Proszę o wrózbę
#5

Właściwie nie,staram się o lokal socjalny dla siebie i synka. Ten lokal został mi przydzielony i zaczęły się dziać dziwne sprawy. Ponieważ urząd nie był w porządku wobec mnie(chodziło tam o sprawy techniczne,niezgodność w papierach),zaczęłam się odwoływać w różne msca. Miała być rozpatrzona moja skarga,miała być powołana komisja rewizyjna 14 kwietnia,a już 23 lutego ten urząd przekazał ten lokal innej osobie,pomimo braku mojej odmowy. Toczą ze mną jakąś niezrozumiałą dla mnie batalię(a tak rzeczywiście jedna urzędniczka - pani naczelnik wydz. lokalowego). W sumie skreślono mnie całkowicie z listy.
Tak myślę dwa miesiące..,w tym mniej więcej czasie zgłosiłam się do pewnej kancelarii,napisaliśmy odwołanie i oni mówili,że najprawdopodobniej sprawa pójdzie do sądu. teraz jeszcze czekam na odpowiedź z odwołania (chodzi o skreślenie z listy oczekujących).. naprawdę zawiła jest ta sprawa,jestem zmęczona,mieszkamy z synkiem już w trzecim ośrodku..płakać mi się chce.. nie wiem..
Czy ten opis coś dał, wyjaśnił?.. Może widać coś bardziej?..
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości