Karty Art Deco
#1

Mało spopularyzowana talia, na którą natknęłam się przypadkowo...kolorowa, lekka, moim zdaniem idealna do wróżb codziennych i ćwiczeń.
Nie byłabym sobą jakbym nie rozgłosiła światu jaka ona cudowna Rotfl Rotfl
Grafika niezobowiązująca, moje oko cieszy...dosyć prosta w przekazie.
Wydaje mi się że jest to odmiana kart cygańskich, ale pewności nie mam.
W internecie nie natkniemy się na jakieś obszerne opisy tych kart, właściwie to się nie natkniemy na żadne...przynajmniej w języku polskim (i tu prośba jakby ktoś coś gdzieś widział poproszę o linka Kwiatek ).
W ramach ćwiczeń wyciągnęłam sobie karty na jutro i powiem szczerze, że rozbawiły mnie Rotfl
Myśle, że będę powoli rozpisywać moje doświadczenia z tymi kartami, jako że szukam teraz inspiracji w wielu ( niekoniecznie tarotowych) taliach...Ot taki Bronkowy głód wiedzy...

Jakby ktoś chciał się przyłączyć to zapraszam Dance

A oto moje karty..Rywal - Kochanek - Dziecko..
Co mnie zdziwiło to to że karty stworzyły jakby całość (scenka odbywa się w jednym pomieszczeniu)...Kobitka w centrum, otoczona przez grupkę samców, patrząc na nią mam wrażenie że dobrze się czuje w tej roli...kokietuje ich, pozwala się podziwiać...panowie chyba niedługo zaczną sobie skakać do gardeł (oczywiście jak na dżentelmenów przystało bez rozlewu krwi Głupek )..dziecko może tu symbolizować pewną beztroskę, zabawę...bo cała ta sytuacja to w gruncie rzeczy niezobowiązująca gra...chociaż może się zdarzyć, że tak jak ten dzieciaczek wieczór skończą nago...
Snooty :eusa-naughty: No i prawie zapomniałam że to MOJE KARTY NA JUTRO..i sama nie wiem co to mi na jutro się wyszykuje, trochę inne miałam plany Oczko
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości