Który rok wydaje się Wam najcięższy, a który najprzyjemniejszy?
#40

Pokładam wielkie nadzieje w nowym roku numerologicznym. Przechodzę z 4 na 5. Był to dla mnie bardzo toporny rok, wszystko szło jak po grudzie. Żadnej ze spraw nie udało mi się załatwić za pierwszym razem. W tym roku sporządziłam dobre podwaliny na kolejne lata. Następny rok na pewno będzie równie bogaty w "atrakcje", ale mam nadzieje, że będzie już z górki, a ludzie i prawo będzie mi sprzyjało, czego i Wam z całego serca życzę.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości