Który rok wydaje się Wam najcięższy, a który najprzyjemniejszy?
#41

Jak Ci sie tak kojarzy 7-ka, Bronko, to moze sie spotegowac...wiec proponuje, zeby Ci sie kojarzyla z rozsadkiem, pokonywaniem przeszkod, porzadkowaniem zyciaUśmiech
Mnie sie osobiscie 7 kojarzy z jakas zle pojeta emocjonalna ostroznoscia:/ To moze jest ten "problem" 7-ek, ze nawet jak jest ktos, kto chce kochac, to i tak wiele nie zwojuje..oczekiwanie ciepla, milosci, akceptacji, z jednoczesnym potegowaniem przez nie postaw chlodnych, obojetnych..tak bym to nazwala. Czasem mysle, ze chyba wieksze wzgledy (u "negatywnych" 7-ek) maja osoby, ktore im w jakims stopniu imponuja, niz te, ktore np. faktycznie je szanuja..a te co zwyczajnie je kochaja, to i tak moga zostac zignorowane (niezauwazone?), ale to taka tylko moja osobista refleksja, prosze nie brac do siebie personalnie - mam pare 7-ek w rodzinie, ale i tak zawdzieczam 7-ce (mojej babci) bardzo wiele i dla mnie juz tak ogolnie, 7-ki maja jednak wiecej zalet, niz wad Kwiatek ale 7-my RN, to dla mnie emocjonalnie masakra..ale ja nie 7-ka, to dlategoUśmiech

"Problem" dla mnie, to 5-ki i juz nie probuje w nich szukac tego, czego i tak u nich nie znajde - skapitulowalam i "skreslalam" dwie z mego zycia: "mamusie" i "tatusia" Beczy i mi osobiscie lzej na duszy Buźki ale 5-ka ma potencjal..tyle, ze nie zawsze dobrze go pozytkuje...Tematem jest Rok Numerologiczny, a nie wlasciwosci danej WibracjiUśmiech Fajnie to okreslilas, Anastazjo, ze to, co Cie spotkalo w 5. RN, to bylo tozsame z tarotowymi 5-mi....i to jak... Beczy wszystkie punkty sie objawily Beczy ale nadszedl po Twoim Anastazjo 5. RN i wyszlo, ze nawet te bardziej, lub mnie zle sprawy, wyszly w jakims sensie Ci na dobre Buźki czyli co..5-ka ma te "odwage", zeby sie wylamac z pewnych okowow i tylko od samej 5-ki zalezy, co z tym fantem zrobi Myśli 5 RN daje mozliwosc przelomu.. Myśli a 4. RN nie jest specjalnie.."wygodny" Oczko
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości