Znalezione na śmietniku - Up Cycling
#11

Ja się tam nie znam Oczko bo do takich cudów nie mam zapału, ale mogę Ci Bronko podrzucić własnoręczny pomysł. Oczko Otóż stare dobre szmaty... bierzemy sobie różne kolorowe niepotrzebne szmaty (to znaczy stare ubrania, fajnie by było gdyby wśród nich były sweterki, mogą być zfilcowane) każdy taki ciuch sobie tniemy na dość grube pasy, a z tych pasów zaplatamy kolorowe warkocze. Jeden warkocz możemy albo od razu przepleść z następnym, albo po prostu połączyć jeden warkocz z drugim obwiązując miejsce łączenia kilkakrotnie dookoła kontrastowym kolorowym kawałkiem sweterka lub szmatki (miejsce spojenia spiąć, zszyć lub skleić) i potem pleść następny warkocz. Uśmiech I jak mamy już taki baaaaaardzo długi kolorowy wąż, to go sobie hajda na kleju dookoła opony - nie ma mocnych, musi wyjść ładna i oryginalna pufa. Ok

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości