Magiczne drzewa...
#45

   
Pod górę
O wielki migdałowcu, obsypany kwieciem,
biała korono księżycowej ciszy,
pień twój czarny w zupełnym spokoju półcienia!

Jakże, dążąc ku tobie po urwistym stoku,
nabieram przekonania, że wrastasz swym rdzeniem
w głąb mego ciała
i że rozgwieżdżasz duszą moją całe niebo!
Juan Ramón Jiménez*
tłum. Beata Janke

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości