Magiczne drzewa...
#63

   
Drzewo
Kiedy moje drzwi są zamknięte i lampa zgaszona,
a ja siedzę w mrocznym oddechu otulona,
wtedy czuję wokół siebie poruszające się
gałęzie, to są drzewa gałęzie.

W moim pokoju nikt inny nie mieszka,
drzewo rozściela cień miękki jak mgiełka.
Żyje cicho, dobrze rośnie,
nieznanymi myślami się staje.

Jakaś siła ducha, jakaś tajemnicza siła,
ukryta w jego korzeniach, z chęcią by się położyła.
Czasami boję się i zaniepokojona pytam:
Czy na pewno jesteś przyjacielem?

Ale ono żyje spokojnie, rośnie w ciszy,
a ja nie wiem, co chce osiągnąć i dokąd dąży.
Słodko i czarująco jest mieszkać tak blisko
i nie znać się nawzajem...
Karin Boye
z tomu „Gömda land”, 1924
tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości