Nie kochaj mnie
#9

Myślę, że wiersz jest o przemijaniu miłości i chyba tu nie chodzi o typowe uczucie, ale o fascynację, dreszczyk emocji i takie tam, pozostaje przyjaźń, która jak wiadomo jest silniejsza od miłości (tej powierzchownej), dla mnie przyjaźń jest ważniejsza niż miłość, bo jak to w ppowiedzeniu "bo miłość to ulotny ptak", bądźmy szczerzy, ludzie się pozbnają, następnie jest zafascynowanie sobą (wizualne, dotykowe, emocjonalne), następnie z biegiem lat rodzi się przyjaźń, której często towarzyszy przyzwyczajenie ale nie takie tam monotonne, chodzi o to, że taka przyjażń jest silniejsza i choć nie tryska słowami, które wprawiają nas w ekstazy, to jednak za tę drugą osobę gotowi jesteśmy wskoczyć w ogień.
Czasem zaś jest tak, że nie ma -praktycznie miłość jako takiej, definicyjnej, związek zaczyna się od przyjaźni, która po czasie przechodzi podobne fazy jak miłość (fascynacja, erotyzm, emocje).
Dla mnie wiersz jest taką szczerą rozmową/wyznaniem, "wyłożeniem kart na stół" i tak sobie myślę:
"dobra, jestem jaki jestem, zobacz to mogę zaoferować, znasz mnie, wiesz czego po mnie się spodziewać, zdecyduj, ja nie chcę cię ranić, bo może ocze4kujesz tzw. miłości, dla mnie coś innego ma większą wartość".
To jest silne uczucie, które nie chce ranić, dla tego uczucia autor jest gotowy powiedzieć:
Cytat: Nie kochaj mnie,bo nie warto
niegodny ja ,miłości twej
poszukaj kogoś z czysta kartą
kto da ci spokój,no i sen...

Nie kochaj mnie,bo nie warto,
przecież ja siebie,dobrze znam
ciągle pod prąd,droga przetartą
wolności zew,w zyciu mi gra...
O tym jak silne jest to uczucie, można przekonać się po tym fragmencie:
Cytat:Nie kochaj mnie,bo nie warto
zostaw mi tylko wspomnień garść
przyjaźń ma dla mnie,wieksza wartość
miłość ulotna jest jak łza.....
Tak to widzę, aczkolwiek to tylko moje takie przypuszczenia Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości