Nie kochaj mnie
#17

Bachusie, jeżeli można... kilka słów. Uśmiech Wiem, że krytykowanie czyjejś twórczości nie jest przyjemne, to trochę jakby ktoś krytykował Twoje dziecko. Oczko
Ale chciałabym Ci dać dobrą radę na przyszłość: unikaj patosu i górnolotnych wyrażeń.
W tym utworze jest potencjał, słowa wpadają w ucho (jako dobry tekst piosenki), ale takie wyrażenia jak "niegodny ja ,miłości twej", albo "miłość ulotna jest jak łza" wnoszą pewien zgrzyt. Ktoś Ci powiedział żebyś pisał tak jak czujesz - i miał rację. Ale trzeba to również ubrać w odpowiednią formę. Wyrażenia które kilkadziesiąt lub nawet 100 lat temu były stosowane przez niektórych poetów,dzisiaj już "trącą myszką" i nie nadają się do współczesnych wierszy, a tym bardziej piosenek. Słowo "niegodny" samo w sobie jest górnolotne, a jeszcze w zestawieniu z przestarzałym słowem "twej" to już zupełnie... gdybyś tego słowa użył w innym zestawieniu - np. na zasadzie kontrastu: jedno słowo przestarzałe, drugie bardzo nowoczesne, prawie slangowe - wtedy efekt może być ciekawy i wręcz wzmocnić wymowę słów piosenki, uczynić ją bardziej dobitną. Ale stare słowo ("niegodny") plus stary zwrot ("miłości twej") - sprawia że całość staje się po prostu patetyczna. Używaj prostych słów, współczesnych - piszesz przecież do współczesnej dziewczyny, a nie do romantycznej damy z XIX wieku. Oczko Możesz dodać parę słów czy zwrotów przestarzałych (takich jakich dawniej używali poeci) - ale na zasadzie kontrastu ze słowami współczesnymi, nie buduj z nich natomiast całych zwrotów i linijek.
Nie chciałam Ci sprawić przykrości, tylko dać radę na przyszłość - mam nadzieję że Cię nie uraziłam, nie chciałabym tego. Kotek

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości