Galeria Sztuki na forum Dobry Tarot
#86

LeCaro, odnoszę się tu do techniki malarstwa, nie do tematyki.

A czy artysta zawsze musi mieć coś na myśli malując swój obraz?
Dlaczego powstaje obraz: bo artysta zjadł dobry obiad - radość ubiera w sztukę. Bo rzuciła go dziewczyna, a jego dusza choruje - przelewa to na obraz.
Artysta to wrażliwy człowiek, a nawet przewrażliwony. Tylko przez sztukę może się uzewnętrznić. Artysta nie zastanawia się czy w przyszłości ktoś będzie oglądał jego obraz, on tworzy tu i teraz, bo ma taką potrzebę. Wena mu nakazuje.

Piszesz, że prócz materii, te obrazy nic nie mówią. A czy martwa natura mówi?
Te obrazy Cie odrzucają – to jednak coś mówią ;--)
I bez wątpienia nie pasują do folderu „Piękne słowa i obrazy” ;--)
Pokazują prawdę o ciele ludzkim, pokazują zawstydzenie, samotność. Nie ma tu sztucznych póz, zgrabnych ciał, nienagannych proporcji, jak to bywa na wystudiowanych obrazach.
Hedonizm nie pozwala nam zaakceptować brzydoty. Bo jak to tak brzydota w sztukach pięknych ;--)
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości