27-04-2016, 07:46
Przyznam szczerze, że Wasze wpisy mnie rozbiły i zdezorientowały...Dziękuję Wam za te słowa, chyba jeszcze nigdy nie dostałam takiej dozy pozytywnej energii...Sądzę, że potrzebuję więcej czasu na zdystansowanie się do pewnych spraw i podjęcie ostatecznej decyzji...Użyte słowo "przyjaciel" do czegoś mnie zobowiązuje...