Piramida Życia
#15

Bardzo rzetelnie podeszłaś do swoich numerków Uśmiech To, co mogę dodać od siebie, jeśli chodzi o Twój portret:

Jeśli chodzi o wyczytywanie z 7-ki jakiejś spuścizny rodu arystokratycznego – sama podchodzę ze sporym dystansem do tego typu fiksowania się na możliwych wcieleniach Oczko Podobnie 9 z 27 czyta się jako wibrację dawnego mnicha czy kogoś, kto żył w izolacji, skupiony na sprawach duchowych, sprawach wnętrza, religijnych, mistycznych itd. Moim zdaniem to, co jest istotne, to fakt, że 9-ce z 27 rzeczywiście (można powiedzieć – karmicznie)samotność nie jest straszna, charakteryzuje ją inteligencja, wnikliwość, cierpliwość – krótko mówiąc, to ktoś, kto wiele wcieleń wraca do swoich filozoficznych pytań, obserwuje, pogłębia rozumienie, dzieli się tym z innymi. Aczkolwiek czy wypracował to śpiewając mantry jako buddyjski mnich, czy siedząc w dawnych bibliotekach jako antyczny skryba, czy też dochodził do tego pasąc krowy... mogło być różnie, liczy się rezultat Oczko Podobnie z 7-ką i jej arystokracją Uśmiech 7-ka jest bardzo duchowa, filozoficzna. Nie u każdego wibruje szczęśliwie – w niektórych sytuacjach, kiedy nie ma rozwiniętej empatii, a tylko tzw. „filozoficzne podejście do życia” – potrafi skutkować osamotnieniem, ekscentryzmem, chłodem i dystansem do innych ludzi, utrudniać i komplikować relacje z innymi, czynić je niezrozumiałymi, czasem dlatego, że „los” (czy też wybory) osoby mającej 7-ki rzucają ją wśród ludzi trudnych, niełatwych we współżyciu, czasem też sama taka osoba jest po prostu trudna. 7-ka, u Ciebie w dwóch punktach zwrotnych, przy 11-ce, która jest u Ciebie w 3-im punkcie zwrotnym, potrafi dać trudność w szczerym mówieniu o swoich uczuciach, emocjach, zwłaszcza w bezpośrednich relacjach – przerzucenie tego w stronę sztuki, wyrażanie się poprzez posiadany talent to bardzo dobry sposób przepracowania tych trudności.

Taka natura 7-ki, czyli pewna rezerwa, dystans, błyskotliwy intelekt, często dobra pamięć, łatwość przyswajania wiedzy, szerokie horyzonty myślowe mogły zostać wypracowane poprzez kontakt z takim środowiskiem, które zapewniało rozwój tych predyspozycji. Czy zawsze musiała to być arystokratyczna rodzina? Podejrzewam, że niekoniecznie Oczko

U Ciebie 2-ka z dnia łagodzi tę 7-kę, dodając swojego ciepła, kobiecości, poszukiwania bliskości z innym człowiekiem. 2-ka każe szukać stabilizacji, ciepła (świetnie rozpoznałaś przemianę cykli, z dynamicznej, nastawionej na przygody 5-ki w stronę opiekuńczej, gotowej na związek forever 2-ki).

11-ka przy 7-kach może niestety dawać rys skrytości – zwłaszcza jeśli chodzi o sprawy uderzające w nasz wizerunek, autoprezentację. Wyczulona na swoim punkcie 7-ka lubi być doceniana, podziwiana, szanowana, zwłaszcza 25 lubi sprawiać dobre wrażenie, więc wcześniej dobrze przemyśli, jak pokazać swoje atuty i mocne strony, rzadko można w tym przypadku mówić o spontanicznym bezkrytycznym pokazaniu siebie „taką, jaka jestem”, z wadami na równi z zaletami Oczko Upodobanie do kreacji siebie, swojego wizerunku, stylu to także jedna z odsłon takich wibracji. Innym sposobem pracy nad swoim wizerunkiem jest także mijanie się z prawdą, do czego mają słabość niektóre 7-ki wsparte 11-kami.

Potencjały i siłę 7-ek ładnie opisałaś, więc nie będę się tutaj powtarzać. Dodam tylko, że Twoje 7-ki i 9 z 27 wzmacniają się wzajemnie, potęgując Twoje doświadczenia z indywidualną, niezrozumianą przez innych wewnętrzną duchową przygodą, rozbudzają Twoją ciekawość do poznawania i zgłębiania od strony duchowej, intuicyjnej każdej rzeczy i każdego wydarzenia.

Nie bałabym się tak wysoko usadowionej 7-ki w 4 punkcie zwrotnym, wręcz przeciwnie. 4 punkt zwrotny to tzw. pryzmat naszej piramidy numerologicznej, wibracja z tak „wysokiej” pozycji promieniuje na całe nasze życie, potencjał zawarty w tej wibracji realizujemy przez całe życie, odbija naszą głęboką naturę i pokazuje nasze możliwości. W moich oczach to miejsce pokazuje duchowe predyspozycje, to, co możemy wcielić, realizując stopniowo stawiane sobie cele. 7-ka w tym miejscu to fenomenalna intuicja, czy też raczej wehikuł do podróżowania świadomością w czasie i przestrzeni Oczko Napisałam trochę żartobliwie, ale poważnie mówiąc, chyba żaden inny układ nie daje takiej predyspozycji wglądu w to, co niewidoczne, jak 7-ka w IV PZ. U Ciebie, z 9 z 27, z 7-ką w kluczu wcielenia... – to układ spontanicznego wglądu w poprzednie wcielenia, bez pomocy hipnozy, regresingu czy innych metod. Nie wiem, czy kiedyś poważnie się nad tym zastanawiałaś, ale numerologia poprzez wibracje, które masz w swoim portrecie, dosłownie dodaje Ci skrzydeł w tej dyscyplinie Oczko

Również zawodowo nic dziwnego, że kariera stała się w pewnym momencie najważniejszym dążeniem – jak pisałam, 7-ka jest ambitna, lubi sukcesy i lubi do nich dążyć, lubi być tak troszkę ponad, tak się troszkę wybić (konotacje arystokratyczne), poczucie sukcesu daje jej bardzo dużo satysfakcji.

7-ka to także wibracja, która dosyć dobrze odnajduje się w nowoczesnej przestrzeni biznesowo-korporacyjnej – swobodnie porusza się po szczeblach, schodach, korytarzach współczesnej nomenklatury określającej pozycje zawodową czy posiadane kompetencje. Tym bardziej, że 7-ka daje często także dryg do języków obcych i wspiera działania na skalę międzynarodową i międzykulturową.

7-ka w pierwszym punkcie zwrotnym często także rozbija związki tworzone do 30-ego roku życia. Nie jest to regułą, ale Twoja historia zdaje się potwierdzać tę teorię...

Jeszcze dwa słowa dorzucę na temat lekcji pod postacią 3-ek. Często w moim otoczeniu osoby z 3-kami na minusie cechuje praca nad swoim ciałem - mogą to być ćwiczenia fizyczne lub inna forma ekspresji fizycznej. Przy lekcjach pod postacią 3-ek grozi skłonność do rozpraszania się, gubienia celu, niekończenia rozpoczętych projektów. 3 pragnie być przyjacielem wszystkich - kiedy jest na minusie, grozi to także nakładaniem kolejnych masek "na okoliczność" - tutaj akurat 2-ka w Twoim portrecie podkręca tendencję do przytakiwania, ulegania czyimś wpływom, zatracania swojego zdania przy kimś, kto fascynuje... Oczywiście, to tylko pewne skłonności, które ja akurat obserwowałam przy takich układach, nie musi tak być w Twoim przypadku Oczko

Życzę wszystkiego dobrego, maksymalnego wyciśnięcia samych pozytywów, a przede wszystkim człowieka obok, który będzie potrafił wydobyć na wierzch i uspokoić skryte we wnętrzu siódemkowo jedenastkowe niedopowiedzenia Oczko
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości