Zagadka
#22

Wizualizacja i medytacja jest czescia wielu praktyk, zdecydowanie nie tylko dzialan magicznych. To takze narzedzie diagnostyczne, czy ostatnio uzywane w celach leczniczych (Kwantowka), jak i afirmacyjnych, ktore sa w zasadzie leczeniem samego siebie. Tego typu medytacje czy wizualizacje maja sluzyc polaczeniu z ta warstwa, ktorej nasze oczy nie widza. Juz samo porownanie tego jak postrzegaja rzeczywistosc niektore zwierzeta w porownaniu do nas pokazuje, ze nasze postrzeganie jest obarczone pewnym limitem.

Sama praktykowalam podobna medytacje, gdyz uwielbiam nature, i zgodze sie, rosliny promieniuja. Takze, i podczas takiej medytacji mi udaje sie dostrzec wiecej "wzorow" czy tez symetrii w przyrodzie, fraktali. Bynajmniej nie bylo to podyktowane celami terapeutycznymi, ale checia dostrzezenia wiecej niz oczy widza. Nie doszlam do takiego poziomu jak ty, widac potrzeba mi wiecej praktyki, tym chetniej poslucham o Twoich doswiadczeniach Uśmiech

Energia w przyrodzie nie ginie, ulega przeksztauceniu, mozliwe jest wiec, ze energia ktora uleciala z zycia Twojej kolezanki w jakis sposob mogla sie z Toba przy tej medytacji skontaktowac, aczkolwiek tego nie wiem, gdyz dopiero raczkuje w tej dziedzinie.

Jakkolwiek by nie bylo, przekaz zdaje sie piekny, tak jak i piekna jest natura Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości