[Lorii]

Hmm... Lori, ależ te dwie karty obok siebie mogą oznaczać masę rzeczy... Nie wykluczając tego, co sama napisałaś. Jeżeli jedna z dwóch figur jest radykalnie inna od osoby, której uczucia oglądasz w kartach, to masz wskazówkę, że może oznaczać ona wpływ zewnętrzny; postawę lub konkretną osobę, która oddziałuje z zewnątrz.

Jedna z możliwych interpretacji - zafascynowanie, które jednak jest kwestionowane, hamowane. Nie ma tutaj swobodnego rozwoju uczucia, pojawiają się wątpliwości, surowość, cenzurowanie odczuć. To również postawa - w marzeniach chciałbym/chciałabym, chętnie fantazjuję, co by było, ale na takie uczucie nie ma miejsca (z nieokreślonych tymi dwiema kartami przyczyn). Król Mieczy usztywnia sferę uczuciową, a niestety zwykle do powiedzenia ma więcej niż Kielichowy romantyk.

Ps. No niemal zdublowałam Madrugadę Myślimy podobnie

Le Stelle, bardzo dziękuję! Czyli jedna karta pokazuje uczucia, ale poprzez drugą kartę są hamowane... Właśnie zastanawiało mnie to połączenie, ale teraz już mam pewność, jak to czytać i jak to będzie wyglądać, dziękuję!