Czar miłości i powrotu.
#27

czy jest to mozliwe zeby odprawiony rytual sprawdzil sie odwrotnie? w moim przypadku bylo to tak spotykalam sie z facetem  przezylismy razem bardzo duzo przyjemnych chwil... i kiedy on zaczal sie oddalac yyy... tak wtedy myslalam. Lecz tak wcale nie bylo. To facet ktory lubi czasem miec swoja przestrzen i chwile dla siebie potem wracal. Ale ja wtedy juz bylam bardzo zakochana i dosadnie z manipulowana przez niego. I chyba balam sie ze on poprostu sie odemnie uwalnia. Zrobilam ten rytual nawet chyba kilka razy ten i jeszcze inny. Oczywiscie nie bylo szalu na poczatku owszem mielismy kontakt lecz rzadki. 
Po jakims czasie wystrzelil jak z procy i zaprosil mnie na wyjazd po europie. bylo naprawde cudownie bylo czuc od niego silnym uczuciem do mnie. gdy z niego wrucilam pewne osoby znaszego zycia postanowily nam zrobic pieklo z zycia...Doslownie. i od tamtego czasu mamy coraz to rzadszy kontakt wiem ze on ma straszny zal do mnie  nawet powiedzial ze nienawidzi mnie po czesci. A ja mam straszne poczucie winy juz nie wiem jak mam go do siebie przekonac. Bardzo za nim tesknie i nie wyobrazam sobie zycia bez niego. a zwlaszcza ze jestem znim w ciazy o ktorej facet nie wie.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości