Zabiedzony kotek
#4

Jednorożec LeCaro teraz w moim domu jest nieco pusto, bo córka na studiach, a mąż w rozjazdach.  Natomiast lubię być sama, mam wtedy więcej czasu na swoje pasje. Przydałoby się więcej zainteresowania z ich strony również moimi potrzebami, bo na razie wymiana jest nierówna Oczko 
Ja troszczę się o nich niejako z automatu, im trzeba czasami przypominać, że potrzebuję pomocy. Przeważnie radzę sobie sama, taka Zosia- samosia. Lubię rozpieszczać sama siebie. Staram się nie ukrywać swoich uczuć, ale jeśli nie ma takiej potrzeby nie obarczam bliskich swoimi zmartwieniami. Ostatnio czuję się przytłoczona i zmęczona bo opiekuję się mamą, która uległa kontuzji. 
Bardzo trafnie ta symbolika jaka podałaś odnosi się do mojej obecnej sytuacji.  Bardzo wiele się zgadza. Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź Buziak

MAG rzeczywiście mam niewielki kłopot, z którym muszę się zmierzyć sama. Początkowo próbowałam go szybko zażegnać, ale teraz stwierdziłam że poczekam, aż sam się rozwiąże. Trochę mnie to męczy. Podałaś interpretację snu, która idealnie pasuje do mojej sytuacji.  Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź Buziak
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Zabiedzony kotek - przez Joana - 06-06-2017, 15:21
RE: Zabiedzony kotek - przez LeCaro - 07-06-2017, 04:17
RE: Zabiedzony kotek - przez MAG - 07-06-2017, 06:50
RE: Zabiedzony kotek - przez Joana - 07-06-2017, 15:51



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości