Wywołani do tablicy???
#17

Uważam, że słabi psychicznie ludzie, zawsze będą doszukiwać się winy u kogoś innego lub w czymś innym, nigdy nie pomyślą, że taka jest kolej rzeczy, nic nie może przecież wiecznie trwać, nawet ludzie umierają, nie zależnie od tego czym się zajmujesz. Nie potrafią wziąć odpowiedzialności za siebie i własne postępowanie. Zgadzam się z wypowiedzią KatiJo cytuję: I potwierdza się po raz kolejny znana teza - to nie karty, a ludzie mogą zrobić sobie krzywdę. W necie roi się od wyjaśnień znaczenia Tarota, więc po taką interpretację sięga niemal każdy. Każdemu wydaje się, że może, że się nauczy, że potrafi... Wiadomo, że wiele osób sięgnie po karty w chwili słabości, zawirowania życiowego... oraz z wypowiedzią Goyi.
Odnoszę takie wrażenie, że jest to tak jakby np. o zachorował mój chomik i zmarł... gdyby nie karty to by żył... tak sobie ci ludzie myślą, a to jest chore. To co masz przeżyć i tak przeżyjesz z kartami tarota, czy też bez nich, różnica polega na tym, że wówczas kogoś lub coś innego obwinisz za ten stan rzeczy.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości