Demony
#1

Przez ostatnie 2 miesiące z różną częstotliwością śnią mi się w nocy demony. Raz po prostu mnie straszą, nawiedzają, raz ja jestem opętana, zdarzyło się też, że w śnie bliska mi osoba została opętana. Paraliżuje mnie strach, budzę się i jeszcze niekiedy je widzę przez chwilę, boję się nadal i nie potrafię już zasnąć. Co to może oznaczać?
Odpowiedz
#2

Bez obrazy Oczko ale jeśli jeteś chrzczonym katolem nie objętym ekskomuniką to powinno pomóc na "te" stany lękowe...

Wezwania do Świętego Michała Archanioła oraz MODLITWA – MAŁY EGZORCYZM do prywatnego odmawiania:

Święty Michale Archaniele – swoim światłem oświecaj nas.
Święty Michale Archaniele – swoimi skrzydłami ochraniaj nas.
Święty Michale Archaniele – swoim mieczem broń nas.
Święty Michale Archaniele – swoją potęgą umacniaj nas.
Święty Michale Archaniele – swoją miłością rozpalaj nas.
Święty Michale Archaniele – wraz ze świętymi Archaniołami Gabrielem i Rafałem oraz ze wszystkimi Aniołami wspomagaj nas.

Święty Michale Archaniele broń nas w walce.
Przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź nam obroną.
Niech go Bóg pogromi, pokornie prosimy.
A Ty, Książe wojska niebieskiego, szatana i inne duchy złe,
które na zgubę dusz krążą po świecie, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.


Modlitwa przeciw bluźnierczym myślom i koszmarom:

O Panie, Jezu Chryste, ukochany mój i Wszechpotężny Boże, pełen dobroci i miłosierdzia, proszę Cię najpokorniej i z największą ufnością, na jaką moje serce zdobyć się może racz uwolnić mnie od wszystkich złych, bluźnierczych, nieczystych, napastliwych myśli.
Oddal ode mnie wszelki lęk i niepokój. Wyzwól od nocnych koszmarów. Spełnij o Panie swoją obietnicę, którą dałeś Kościołowi w Wieczerniku i którą ponawiasz wobec nas podczas każdej Mszy świętej: "Pokój Mój zostawiam wam, pokój Mój wam daję. Nie tak, jak daje świat. Ja wam daję."
Jeśli zaś w napastliwych, natrętnych myślach, które zadają mi tyle cierpień jest udział złego ducha, proszę pokornie: Ty sam Panie mój i Boże, Zbawicielu kochany, rozkaż mu by odszedł ode mnie i nie wracał więcej. Niech znajdę w Twoim Najświętszym Sercu ucieczkę, oparcie i schronienie, abym mógł wychwalać potęgę Twojego nieskończonego Miłosierdzia.
Jezu ufam Tobie! Udziel mi i moim bliskim Swojego Błogosławieństwa, Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Odpowiedz
#3

Może oglądasz za dużo filmów o tej tematyce, horrorów...Boisz się i to wzmaga powrotność snów, może spróbuj przestać o tym myśleć, jak to nasze Babcie mówiły "sen-mara, Bóg-wiara". To wszystko jest w Twojej głowie, a na własne myśli masz wpływ. Nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Może spróbuj uwierzyć w dobre duchy, które chronią każdego człowieka. Przypomnij sobie o Aniele Stróżu i postaraj się uwierzyć w to, że on wciąż jest przy Tobie...mnie modlitwa pomaga w złych chwilach, w chwilach strachu, zwątpienia, osamotnienia...
Odpowiedz
#4

horrorów nie oglądałam bardzo dawno, zresztą nigdy się na takich filmach nie bałam. rzeczywiście miałam ostatnio parę dosyć przygnębiających wydarzeń, w sumie zaczęło się to jak moja babcia już była w agonalnym stanie. ale martwi mnie tylko, że te sny się powtarzają. a modlić się modlę, tez mi pomaga, ale jak mi się śnią takie rzeczy to nie mogę się uspokoić.
Odpowiedz
#5

Po prostu się nie bój...masz gorszy okres w życiu, każdemu się to zdarza, natłok problemów, czarne myśli, spróbuj to odgonić, postaraj się myśleć pozytywnie, nie ma sytuacji bez wyjścia...może to głupie, ale postaw sobie szklankę wody przy łóżku, mnie to pomaga, uspokaja...Spróbuj wyzwolić w sobie pozytywną energię...przede wszystkim nie myśl o tym...
Odpowiedz
#6

dziękuje za rady Uśmiech
Odpowiedz
#7

Ladykot: mi też sie tak zdarzyło. Ale raczej nie masz sie o co bać. Pomaga modlitwa. Sen jest odbiciem naszego wnętrza i przeżytych wydarzeń. Moze tak jak mówi Perełka jesteś zestresowana lub przytłoczona.
Ale zawsze jest jakieś ale. Czy kiedykolwiek bawiłaś sie w wywoływanie duchów? Próbowałaś z nimi nawiązać kontakt? Jezeli tak to mógł on zostać nawiązany.
Odpowiedz
#8

Ladykot na pewno modlitwa przed snem nie zaszkodzi, warto zapalać białą świecę w sypialni. Spróbuj się wyciszyć przed snem. Wywietrz pokój.
Filmy grozy nie są wskazane. Sny są często odzwierciedleniem naszych napięć, stresów. Odczekaj jeszcze jakiś czas, te sny powinny minąć. Nie ma co od razu upatrywać w nich czyhającego na Ciebie zła. To trudne, ale im mniej będziesz myśleć przed zaśnięciem o tym co może się przyśnić tym lepiej.
Przed snem ciepłe mleko z miodem, albo napar z melisy Uśmiech
Odpowiedz
#9

nastek96 - nigdy nie wywoływałam duchów. zawsze miałam do tego jakiś respekt, pamiętam, że jak byłam mała nie bałam się zostawać sama w domu, nie bałam się obcych, najbardziej bałam się diabła Rotfl później o tym nie myślałam nigdy, ale wierzę w złe i dobre duchy.

Joana - modlę się, ostatnimi czasy nawet dużo. Melisę zakupię na uspokojenie.

Dziękuje za odp Uśmiech
Odpowiedz
#10

Hehe bałaś sie tylko diabła. Śmiesznie brzmi Uśmiech Ja też wierze w złe i dobre duchy. Również w to, że one są stale obok nas.
Odpowiedz
#11

wiem, że śmiesznie. dziecko 6 letnie najbardziej boi się, że go diabeł opęta albo nagle się pokaże gdzieś Uśmiech
Odpowiedz
#12

Tak, może jak byłaś bardzo mała to widziałaś jakiś horror o opętaniu. Skutek dziś widzisz w snach, jako podświadomy lęk.
Odpowiedz
#13

wtedy na pewno nic takiego nie widziałam, chyba bardziej dlatego że rodzice czy dziadkowie rozmawiali z nami o dobru i złu, o bogu i że istnieje diabeł, który próbuje siać zamieszanie, zło itp Uśmiech pierwszy film o opętaniu widziałam chyba dopiero w liceum Rotfl
Odpowiedz
#14

A wiec możliwe, że winni są rodzice. To podświadomy lęk. Szczerze, jeżeli sie z nim nie zmierzysz to sny dalej będziesz miewać.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości