Liczba postów: 2.195
Liczba wątków: 141
Dołączył: 26-01-2016
Reputacja:
1.876
Witajcie,
Naszła mnie pewna myśl. Jak daleko w przeszłość mogę sięgnąć kartami tarota.
Załóżmy, że interesuje się średniowieczem i biorę na warsztat jakiegoś króla. Załóżmy, że miał jakąś specyficzną relacje z kobietą. Czy jest możliwe, aby sprawdzić jak układały się ich relacje, sprawdzić co do siebie czuli, powód niesnasek...
Albo w ogóle rozwiązywanie zagadek historycznych: co stało się z rzymskim legionem, autentyczność legend, ukryte powody wojen.
Jak daleko w przeszłość może sięgnąć tarot?
Mozesz sprobowac ale sprawdzalnosc tego jest -100.
Moze ktos kto naprawde jest obcykany w kartach albo w jakiejs innej metodzie moglby sie o to pokusic. Ale my na nasYm poziomie wiecznie poczatkujacego lub sredniozaawansowanego nie jestesmy w stanie uzyskac satysfakcjonujacego wyniku. Tak mi sie wydaje. Poprawna interpretacja kart na sprawy biezace wielokrotnie nas zawodzila, a co dopiero tkie pytania. Nawet najlepszy wrozbita nie ma 100 procentowej sprawdzalnosci.
Przepraszam za tak duza dawke porannego pesymizmu ale tak mi sie wydaje.
Temat mimow szystko wydaje sie ciekawy i fajnie by bylo nawet jakbys postawil karty na jakies nurtujace Cie pytanie i wkleil na forum. Ale uwazam ze nie powinienes sie sugerowac ta parawiedza uzyskana z wrozby i brac ja jako pewnik.
Liczba postów: 2.195
Liczba wątków: 141
Dołączył: 26-01-2016
Reputacja:
1.876
Co do sprawdzalności to nie powiedziałbym, że jest to niemożliwe.
Co rusz archeolodzy odnajdują nowe odkrycia: księgi, groby. Więc sprawdzalność jest mała, ale nie zerowa.
Liczba postów: 2.195
Liczba wątków: 141
Dołączył: 26-01-2016
Reputacja:
1.876
No właśnie, w końcu rozwiązujemy tarotem zagadki kryminalne. Różnica jest tylko w czasie, coś co się wydarzyło 5 lat temu lub 500.
Co do weryfikalności to już mówiłem, że jest szansa. Jeśli sprawdzimy co się stało z ciałem króla X i za rok odnajdą jego grobowiec to może zweryfikujemy. W Egipcie, czy Rzymie co rusz są znajdywane nowe znaleziska. Choć rzeczywiście nie wiele spraw owianych tajemnicą moglibyśmy zweryfikować.
Liczba postów: 5.887
Liczba wątków: 64
Dołączył: 22-03-2015
Reputacja:
5.494
Znak Zodiaku: Lew ♌
Możesz to sprawdzić w bardzo prosty sposób. Pytaj karty o jakieś fakty z historii, które są znane/zbadane, ale Ty ich nie znasz. Połóż karty, zinterpretuj. A następnie sprawdź w książce czy w internecie czy miałeś rację.
Np. pytasz karty, czy królowa Kleopatra miała męża (mężów), kim on był, czy go przeżyła, czy miała kochanków, pozamałżeńskie dzieci itp. (zakładając że tego nie wiesz). Kładziesz karty. Potem sprawdzasz - Kleopatra poślubiła swojego brata, Ptolemeusza XIII, po jego śmierci poślubiła drugiego brata, Ptolemeusza XIV, którego kazała zamordować. Z Juliuszem Cezarem (który został później zamordowany) miała syna Cezariona, z Markiem Antoniuszem troje dzieci. Marek Antoniusz i Kleopatra popełnili samobójstwa w sierpniu 30 r p.n.e., najpierw ona, niewiele później potem on.
Jak widzisz, jest sporo takich faktów, nawet z odległej przeszłości, które można sobie sprawdzać z kartami.
Możesz sobie też np. wziąć książkę historyczną na temat określonej postaci, dajmy na to któregoś z królów francuskich czy angielskich. Przed jej przeczytaniem stawiasz karty na różne szczegóły z życia prywatnego tej osoby, zapisujesz, a po przeczytaniu książki porównujesz czy miałeś rację. Jeżeli będziesz miał dużą sprawdzalność, to można założyć że i w przypadku większych szczegółów (nieznanych historykom) będzie podobnie.
Liczba postów: 5.887
Liczba wątków: 64
Dołączył: 22-03-2015
Reputacja:
5.494
Znak Zodiaku: Lew ♌
Krystyno, tak, wiem że chodziło raczej o to co nieznane. Metodę wróżenia w sprawie faktów już historykom znanych zaproponowałam Nastkowi na początek jako sprawdzenie, czy karty są mu w stanie w ogóle takie rzeczy pokazać i jaka jest tu trafność wróżb, jak wygląda interpretacja podobnych spraw. I właśnie chodzi tu o sytuację, gdy są to szczegóły historyczne wróżącemu nieznane, ale jednocześnie takie które można potem sprawdzić.
Myślę że to może być fajna zabawa i przyjemne z pożytecznym - np. zainteresuje mnie jakaś postać historyczna, to kładę na nią karty a potem sprawdzam zgodność z faktami. Zresztą to może dotyczyć też sytuacji, grup ludzi itd. ... np. usłyszałam o druidach, ale jeszcze niewiele o nich wiem - to pytam karty o jakieś szczegóły na ich temat, dajmy na to jakie były funkcje które pełnili, gdzie i kiedy działali, jak wyglądało ich życie. Albo słyszałam o jakiejś średniowiecznej bitwie ale nie wiem jaki był jej przebieg... albo jak wyglądało życie średniowiecznego rycerza... możliwości są nieskończone. A potem szukam informacji w necie by sprawdzić co na ten temat już wiadomo, by porównać to ze swoją wróżbą.