Piękne słowa i obrazy

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

Prosiłem...
Napis na tablicy Instytutu Rehabilitacyjnego w Nowym Jorku

Prosiłem Cię Panie o siłę, by zyskać powodzenie.
Ty uczyniłeś mnie słabym, abym nauczył się słuchać.
Prosiłem o zdrowie, aby dokonać rzeczy wielkich.
Otrzymałem kalectwo, by spełniać rzeczy lepsze.
Prosiłem o bogactwo, żeby być szcześliwym.
Otrzymałem ubóstwo, żeby być mądrym.
Prosiłem o władzę i znaczenie, by cenili mnie ludzie.
Otrzymałem zależność, bym odczuł potrzebę Ciebie.
Prosiłem o przyjaciela, żeby nie żyć samotnie.
Ty dałeś mi serce, bym kochał wszystkich.
Prosiłem o radość.
Ty dałeś mi życie, bym radował się wszystkim.
Nie mam niczego, z tego o co prosiłem.
Ale mam wszystko to, czego się spodziewałem.
I jakby wbrew mnie samemu moje niewyrażone prośby zostały wysłuchane.
Jestem najhojniej obdarzony.

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

Wiem, że jesteś tam
Wiem, że jesteś sam
Wiem, że masz na głowie tyle ważnych spraw
Nie pamiętasz już co znaczy dobry sen
Nie masz czasu na niepewność ani lęk
Wiem, że jesteś sam
Nic nie musisz mówić
Wiem, że jesteś sam
Pewnie teraz nie najlepszy na to czas
Ale dzisiaj potrzebuje Twoich rad

Dzisiaj proszę Cię
Ten jeden raz zatrzymaj się
Ten jeden raz stań tuż obok mnie
Dziś czuję, że brak mi sił
Ten jeden raz bądź blisko mnie
Poczuć mi daj, że to wszystko ma sens
Dziś wiem, że brak mi sił

Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie

Dzisiaj proszę Cię
Ten jeden raz zatrzymaj się
Ten jeden raz stań tuż obok mnie
Dziś czuję, że brak mi sił
Ten jeden raz bądź blisko mnie
Poczuć mi daj, że to wszystko ma sens
Dziś wiem, że brak mi sił

Ten jeden raz
Ten jeden raz
Dziś czuję, że brak mi sił
Ania Wyszkoni

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

Uśmiech
Chciałbym
Zamieszkać w kąciku
Twoich ust

Abyś nagle
Zmarszczyła mnie
Swoim uśmiechem

Tak pogodzę się
Ze starością
Tomasz Jastrun

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

Kiedy jesteś tak blisko
Nawet ciemność się świeci
A szczelina w podłodze
Wyfruwa jak srebrna ćma

Patrzę ci w oczy
Nie mam dla nich słów
Słyszę
Jak skrapla się nasze milczenie
Tomasz Jastrun

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

Chwila
Dana jest tylko chwila
a teraz rzuć się w jej bezdenną głąb
krąż wokół niej jak wskazówka zegara
jak ramię cyrkla bierz z niej miarę

Ciągle mówimy by nic nie powiedzieć
a chwila i tak zaskakuje naszą krew bez zwiastowania
komórki ciała przekazują ją sobie jak ból

Wieczne odpoczywanie nam
w chwili
Anna Kamieńska

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

Stare fotografie
Tylko fotografie nie liczą się z czasem
pokazują babcię jak chudą dziewczynkę
z wiosną na czerwonych gałęziach wikliny
jej piłkę przed pół wieku i wróble jak liście
jej warkoczyk tak wierny jak anioł prywatny
jej skakankę jak prawdę bez łez i pożegnań
biskupa w krótkich majtkach na wysokim płocie
fotografie najchętniej ocalają dziecko
wolą uśmiech niż ostre dogmatyczne niebo
również serce co się dyskretnie spóźniło
pokazują wakacje bezlitosne lato
z psem spotkanie pomiędzy pszenicą i owsem
zwłaszcza gdy życie ucieka jak balon
i ślimak chodzi z domem swym bezdomny
kamień z twarzą królewską który nie skamieniał
przed dworem co się spalił siostry cieknie w pasie
dowcipne choć zegarek im płakał na rękach
wspomnienie 6 klasy stygnące jak perła
z dyrektorem jak z ssakiem niewinnym pośrodku
umarł nie zmartwychwstał by odejść jak człowiek
staw pożółkły jak topaz i żabę z talentem
kiedy szczygieł z ogrodu przenosi się w pole
nawet trawę co zawsze wykręci się sianem
krajobraz co już przeszedł dawno w geografię
i oczy już za wielkie by stać je na rozpacz
Jan Twardowski

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

Tęsknota
Ażeby tylko z tobą być
Porzucę bez wahania
Rodzinny dom, przyjaciół krąg
I wszystkie dobra świata

Pożądam ciebie
Niby brzegu fala
Jako jaskółka na jesieni
Co ku południu lot obraca

Niczym syn Alp, gdy w szałasie
Samotny, nocą utajony
Poswiatę księżycową
Po śniegu turni myślą goni
Ricarda Huch

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz

   
Charles François Daubigny (1817-1878)

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 31 gości