Sprawy zawodowe
#1

Dzień dobry, będę pierwszy raz korzystać z Twojego Gabinetu  Uśmiech
Zawsze najmniej interesował mnie aspekt mojej pracy, ale dzisiaj strasznie podnieśli mi ciśnienie...  NerwusChciałam zapytać czy w ciągu najbliższych 12 miesięcy coś się zmieni w moim życiu w kwestii pracy? Generalnie niby nie jest źle, ale raz na jakiś czas mnie wyprowadzają z równowagi... 
Dlatego nie wiem czy mam szukać czegoś innego czy zostać przy tym, co mam? No chyba, że kiedyś w nerwach sama odejdę...  Myśli
Dziękuję ślicznie za poświęcony czas  Buźki
Odpowiedz
#2

Witaj Anussshk
Pytanie: Chciałam zapytać czy w ciągu najbliższych 12 miesięcy coś się zmieni w moim życiu w kwestii pracy?

Wyskoczyła 10 buław, dołożenie - Królowa Mieczy, XI Sprawiedliwość - Nic się nie zmieni, tam panują twarde i jasno określone zasady, takie miejsce. Nie ma możliwości zmiany reguł, energii, czy formy tego miejsca. Jest to tak pewne jak Śmierć i Podatki.
Musisz dźwigać ten krzyż.
Możliwe że będziesz chciała odejść i pomimo tego że z ich strony też będzie wola, to bardzo ciężko będzie rozwiązać tą waszą umowę, ze względu na twój "wachlarz". Masz coś, co jest bardzo ważne dla nich (wiedzę)

Dlatego nie wiem czy mam szukać czegoś innego czy zostać przy tym, co mam?
karta rada Rycerz Buław - Po pierwsze to ochłoń, nie planuj niczego na wkur..e. W emocjach jeśli coś znajdziesz, to zaczepisz się tylko na chwile. Jak będzie ci buzować, to przeczekaj największy ogień i dopiero myśl co robić.
Ale na 12 miesięcy może być ciężka sytuacja z tym "nowym". Plany palą na panewce.

Zaplanuj sobie dobrze zmianę pracy, absolutnie nic pochopnie. Jeśli nie będzie sprzyjających warunków, warto pomęczyć się jeszcze rok i szukać coś nowego po tym czasie. Teraz nic nie widać na horyzoncie.

Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz
#3

Dziękuję za wróżbę Buźki Niestety, jest to takie miejsce, w którym są od dawna określone jasne i sztywne zasady... A o wszystkim decyduje pewien Tyran... A ostatnio jak miał zły humor i pracownik śmiał wypowiedzieć swoje własne zdanie to został dyscyplinarnie zwolniony w ciągu 5 minut Bezradny Jednakże pieniądze się zgadzają...
Owszem - masz 100% racji - ogarniam im jeden temat, którego inni zupełnie nie ogarniają...
A zatem dalej muszę dźwigać swój krzyż, a w wyjątkowo paskudnych momentach chyba iść na urlop  Uśmiech 
Jeszcze raz dziękuję Buźki Buźki Buźki
Odpowiedz
#4

i to jest dobre podejście Oczko  urlop z brakiem zasięgu w telefonie.

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości