Czas w tarocie - Kalendarz Tarofidesa
#1

Myślałem, kombinowałem i jest Hura
Od prawie roku pracowałem nad systemem określania czasu w kartach tarota, bo nic mi sie nie podobało z tego co jest. Ułożyłem parę systemów, ale żaden nie był dobry, przynajmniej dla mnie Uśmiech Jeden z nich posypał się przez 1 dzień w 2014 roku, no dla mnie to znaczy, że nie działa i już Bezradny ale udało się. Tak myślę Cwaniak

Kalendarz Tarofidesa jest prosty i na wieki Uśmiech

Jak to działa?
Otóż to nie jest tak, że losujesz karty i potem sięgasz do jakiejś ściągawki danego systemu i sprawdzasz czas. Tak to nie działa. Najpierw dany system określania czasu należy przyswoić, a więc przynajmniej jeden raz dokładnie przeczytać daty przypisane każdej karcie. Podobno dla podświadomości 1 raz wystarczy, ale kilka razy nie zaszkodzi. Ułóż karty, wyciągaj kolejno i (najlepiej na głos) wypowiedz jaka to karta i jaki czas określa. Np. „8 denarów to trzecia dekada lutego, dni 21-28 (29)”

Podobne systemy np. tzw. kalendarz Kolesowa(de facto Zakon Złotego Brzasku) opierają się na kalendarzu astrologicznym, który jest trudny do przeliczenia i nie odpowiada pełnym dniom. Rok podzielony jest na 360 a mamy ok. 365 dni. Na czym polega „trik” tego kalendarza? Sztuczka polega na nierównych okresach, niektóre „dekady” maja 11 dni, a trzecia dekada lutego 8 albo 9 dni, większość normalnie 10 dni. Drugim sprytnym rozwiązaniem jest przypisanie Asom tylko po jednym dniu. Miesiąc ma 3 dekady, a pora roku 3 miesiące, daje to 9 kart na każdą porę roku, od dwójki do dziesiątki. Wyodrębnienie asów dało możliwość konstrukcji prostego systemu, który łatwo nawet nauczyć się na pamięć.

Buławy – wiosna, Kielichy – lato, Miecze – jesień, Denary – zima

Asy wskazują na pierwszy dzień (początek) danej pory roku, ponieważ asy to karty początków.

Król wskazuje na określoną porę roku, jest władcą danego żywiołu, więc jakby rządzi przez całą porę roku (np. Król buław, to wiosna)

Paź wskazuje pierwszy miesiąc danej pory roku.
Rycerz wskazuje drugi miesiąc danej pory roku.
Królowa wskazuje trzeci miesiąc danej pory roku.

Blotki (karty liczbowe) wskazują kolejne dekady (10 dni). W tym systemie nie każda „dekada” ma 10 dni!

[ATTACHMENT NOT FOUND]


Pobierz PDF
[ATTACHMENT NOT FOUND]

Wszelkie pytania i uwagi mile widziane Uśmiech
Odpowiedz
#2

Dla mnie świetna sprawa, gratuluję Kwiatek
Pozwoliłam sobie (na męża) zachomikować dzięki Uśmiech
Odpowiedz
#3

Fajne. Bardzo proste i logiczne...nareszcie mi sie poukladalo w glowie....Dzieki, Trofides. Nie mam zadnych uwag, ale jak mi cos do glowy przyjdzie to nie omieszkam napisac.
Odpowiedz
#4

A jaki czas w twoim systemie okreslaja Wielkie Arkana??
Odpowiedz
#5

A jak odczytać, o który rok chodzi?
Przykładowo jest pytanie kiedy uda mi się znaleźć pracę, i masz rycerza denarów, odczytujesz dekadę z kalendarza, ale skąd wiedzieć, że odpowiedź dotyczy tego roku albo przyszłego?
Odpowiedz
#6

Ogólnie Arkanów Wielkich nie stosuje się do określania czasu we wróżbach, ale jak ktoś chce, to wg kalendarza astrologicznego, jednak sa różnice u różnych autorów i trzeba sobie wybrać.

AW to pomijam, albo odczytuję jako dodatkową informacje z danej karty tarota np. wypadnie Rydwan i 5 buław, to będzie ostatnia dekada kwietnia 21-30, albo wczesniej coś sie wydarzy, nastapi przyspieszenie. Eremita, to opóźnienie itd.


morfeusz

To jest kalendarz na rok, i z taką dokladnością nie ma sensu wróżyć na dłuższy czas. Jak rozważasz kilka lat, to dokładność do jednego miesiąca będzie naprawde dobra, ale ryzykowna. Jak potencjalnie (np. kiedy wyjdę za mąż?) czas może być odległy, to innym systemem okreslam rok, potem ewentualnie kwartał, albo porę roku.
Odpowiedz
#7

No ok, tylko skoro to kalendarz roczny, to na każde zadane pytanie zakłada się w takim razie pozytywną odpowiedź, że będzie to w tym roku, a karty przybliżą odpowiedź kiedy.
Pytający nie zawsze pyta o przyszłość odległą, tylko np. pyta z nadzieją, kiedy skończą się wreszcie jego problemy. Wtedy karty wg tego schematu pokażą jakiś okres ale w obrębie jednego roku, trochę zamyka to otwartość kart.
Może na początku szukać w kartach odpowiedzi, np. zadając pytanie czy będzie to ten rok. Nie. To czy następny? Można odczytać karty ze względu na ich pozytywny bądź negatywny wydźwięk. Dopiero jak trafimy rok, to wtedy zapytać o porę roku, dekadę wg tego schematu. Chyba o to Ci chodziło? Uśmiech Warto w takim razie chyba zaczynać od pytania, czy to będzie w obrębie roku.

Jeśli się mylę, to mnie poprawcie. Bezradny
Odpowiedz
#8

Właśnie tak, najpierw określamy innym systemem czy cos się zdarzy w obrębie roku.
Bywa też często, że to okresla pytanie np. czy w ciągu roku .... cośtam?

Dopiero jak mamy odpowiedż pozytywną, że cos nastapi, to wtedy można dopytać kiedy
Odpowiedz
#9

To ja nie mam więcej pytań, kalendarz bardzo mi się podoba. Oklaski Ok
Odpowiedz
#10

Mnie też się podoba Uśmiech
Odpowiedz
#11

bardzo sensowny system, podoba mi się Uśmiech
Odpowiedz
#12

tez mi sie podoba Kwiatek
Odpowiedz
#13

Dziękuję wszystkim za opinie Kwiatek
Odpowiedz
#14

brawo Taro, bardzo cenny prezent wiosenny UśmiechUśmiechUśmiech
Odpowiedz
#15

Hej,

Super, że coś własnego wykombinowałeś. Na pewno taki własnoręcznie stworzony kalendarz będzie ci służył lepiej niż jakikolwiek inny, zwłaszcza gdy inne wydają ci się nielogiczne lub zbyt trudne (do przeliczania, nie zrozumienia!).

Z mojego punktu widzenia, na pewno nie stosowałbym go z kilku powodów:
- przypisania pór roku do dworów mi nie pasują
- początek wiosny przypisany jest do 20 marca, co owsze, upraszcza sprawę, ale dla mnie jest nielogiczne, gdyż wiosna zaczyna się innego dnia każdego roku
- wiem, że symetria jest estetyką głupców, ale ja symetrię lubię i nie pasuje mi, że różne długości czasu (dekady) przypisane są różnym kartom
- i przede wszystkim - skoro istotą systemu miała być jego prostota, logicznym byłoby dla mnie, gdyby np. asy zawsze oznaczyły 20. danego miesiąca, dwójki 21-koniec miesiąca, trójki 1-10, czwórki 11-20, piątki 21 - koniec miesiąca itp. itd. W ten sposób 'dekady' dalej byłyby nierówne, ale możnaby te daty bez większego problemu zapamiętać i nie korzystać ze 'ściągawki'.

Dla mnie osobiście przyporządkowanie GD podchodzi bardziej z tego względu że:
- opiera się na naturalnym cyklu a nie sztywno i arbitralnie przypisanych datach
- ma logiczne przyporządkowania dworów do znaków zodiaku: kielichy - znaki wodne, denary - ziemne itp.

Oczywiście dla kogoś kto nie zajmuje sie astrologią system ten jest do niczego, gdyż np. trzeci dekanat Wodnika może komuś nic nie mówić, podczas gdy twój kalendarz jest zrozumiały dla każdego.

Podsumowując: system niestety nie dla mnie ale gratulacje, dobra robota!

Pozdrawiam
Aur Ganuz
Odpowiedz
#16

Tarofides dziękuję Ci za bardzo przydatną informację. Pomocna będzie zwłaszcza dla osób początkujących Uśmiech
Odpowiedz
#17

Aur Ganuz napisał(a):- początek wiosny przypisany jest do 20 marca, co owsze, upraszcza sprawę, ale dla mnie jest nielogiczne, gdyż wiosna zaczyna się innego dnia każdego roku
Nie tak całkiem innego dnia każdego roku, bo ten sam dzień po kilka lat z rzędu występuje i to sie waha 20-22

Cytat:- wiem, że symetria jest estetyką głupców, ale ja symetrię lubię i nie pasuje mi, że różne długości czasu (dekady) przypisane są różnym kartom
Żebys ty wiedział jak ja uwielbiam symetrię Buźki
Dlatego to jest 4, czy 5 kalendarz, który zrobiłem. Inaczej się nie dało Zły
Nie ma symetrii w normalnym kalendarzu i nic nie poradzimy Bezradny
Jeszcze prostszy system wymysliłem oparty na tygodniach, ale sie posypał w czerwcu (chyba) 2014r Wnerw

Cytat:- i przede wszystkim - skoro istotą systemu miała być jego prostota, logicznym byłoby dla mnie, gdyby np. asy zawsze oznaczyły 20. danego miesiąca, dwójki 21-koniec miesiąca, trójki 1-10, czwórki 11-20, piątki 21 - koniec miesiąca itp. itd. W ten sposób 'dekady' dalej byłyby nierówne, ale możnaby te daty bez większego problemu zapamiętać i nie korzystać ze 'ściągawki'.
Perturbacje wystepują tylko w 4 miesiącach gdy zaczyna sie dana pora roku, także 90 % jest schematyczne, tak jak piszesz. Aur, to są 4 daty do zapamiętania na najbliższe 2 lata, daty, które ciągle sie powtarzają w naszym życiu i bez problemu można zapamietać, nie wymyślaj :uoee: Język
Twój pomysł nie współgra z ideą Asa jako początku pory roku. Po co miałbym wtedy przyczepiać go do 20 dnia jakiegoś miesiąca, lepiej coś innego wtedy Jemu przypisać Uśmiech
Cytat:Dla mnie osobiście przyporządkowanie GD podchodzi bardziej z tego względu że:
- opiera się na naturalnym cyklu a nie sztywno i arbitralnie przypisanych datach
- ma logiczne przyporządkowania dworów do znaków zodiaku: kielichy - znaki wodne, denary - ziemne itp.

Oczywiście dla kogoś kto nie zajmuje sie astrologią system ten jest do niczego, gdyż np. trzeci dekanat Wodnika może komuś nic nie mówić, podczas gdy twój kalendarz jest zrozumiały dla każdego.
No własnie, tu się różnimy. Z astrologią jestem na bakier trochę (ale to nieistotne), uważam, że astrologia bardzo słabo pasuje do Tarota. Wystepują ogromne różnice znanych autorów co do przypisania Zodiaku do kart, poza tym nie idzie znaleźć dwunastki w kartach, ani w AW, ani w AM. Z numerologia nie ma żadnych problemów Uśmiech , niech już będzie i ta Kabała jak ktoś chce, ale astrologia wcisnięta na siłę do kart tarota, bo tak jest bardziej ezoterycznie Hura

Cytat:Podsumowując: system niestety nie dla mnie ale gratulacje, dobra robota!
Dzięki Kwiatek
Odpowiedz
#18

Dzięki Taro - pobrałam sobie Twój kalendarz a teraz cierpliwie czekam na Twój tom III.

a mam jeszcze jedno pytanie

skąd tarocista/tka wie to skoro mówi: 2 lata temu miała pani rozwód ... a gdzieś tam indziej za 2 lata będzie ślub ...

to z których kart to się niby czyta?

śiweża jestem i wiele się muszę nauczyć, wybaczcie jeśli powiało ignorancją

dzięki i pozdrawiam

Kasia
Odpowiedz
#19

Czytanie czasu, to (że tak powiem) rozciągłe zagadnienie, bo np. są takie rozkłady, które wyraźnie definiuja czas wydarzenia. Na danym miejscu karta oznacza, że to ... się wydarzy za 2 lata. Najprostszy przykład, to robimy wróżbę na 5 nadchodzących lat, więc rozkładamy kolejno 5 kart i już. Aha, wróżba była na sprawy jakiegoś związku, mamy na 3 pozycji Diabła, więc za 3 może nastąpić zdrada Smutny

Wiele osób odczytuje czas w sposób indywidualny, albo posiłkując sie astrologią, albo wg żywiołów itd. Ja preferuje kłaść oddzielne karty na określenie czasu, nie "wyciagam" go z rozkładu, chociaż to powszechna praktyka. Chodzi o rozkłady inne, nie zdefiniowane czasem np. rozkład partnerski.
Odpowiedz
#20

dzięki serdeczne Taro! Ok
Odpowiedz
#21

Ja, też bardzo dziękuje jako osobie początkującej.
Odpowiedz
#22

Tarofides nie jest początkujący Rotfl Rotfl Rotfl
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości