Siła karty
#1

Tarotem zajmuje się od dwóch lat, używam kart głównie do własnych potrzeb.
Ostatnio zastanawiam się nad jedną rzeczą, może ktoś mógłby udzielić rady?
Czy da się rozpoznać jak duże wrażenie zrobi na nas to zdarzenie które wskazuje dana karta albo jak mocno wpłynie na nasze losy? 
Podam przykład, losujemy jedną kartę na kolejny dzień i wypada np. 2 pucharów, i okazuje się że tego następnego dnia spotykamy osobę która z miejsca robi na nas ogromne wrażenie, myślimy tylko o niej. Innym razem gdy wypadnie ta karta to również wróżba się sprawdza ale to wrażenie jest znacznie mniejsze, takie przelotne i bez dalszych konsekwencji. Czyli niby się sprawdziło ale jednak jakościowo to zdarzenia całkiem innego kalibru.
Odpowiedz
#2

Lordsoth jeśli patrzeć na to co piszesz, chodzi o siłę jednej karty. Wyjęta jedna z całej talii opisuje dzień czy zdarzenie w określony sposób. Raz to mocne odczucia, ważne zdarzenia, innym razem błahe sprawy. To urok karty dnia, czasami bardzo dosadnie wskaże na to co się wydarzy, innym razem, nawet trudno będzie ją nam przyporządkować do wrażeń jakie odczuliśmy. Opiszę Ci moje doświadczenia z kartą XVI Wieża, losowaną jako karta dnia. Teoretycznie powinnam szykować się na wstrząs, coś o dość potężnej sile... Tymczasem pokazywała mi zdarzenia o różnej skali. Przykładowo, stłuczony ulubiony kubek, przepalona żarówka w aucie, chwilowy brak prądu, burza z piorunami. Innym razem były to naprawdę trudne doświadczenia, lodówka odmówiła posłuszeństwa- trzeba było wymienić na nową, skręcona kostka( przy wchodzeniu po schodach), awantura praktycznie bez powodu, ale krzyki naprawdę spore. Ta karta wskazywała mi czasem, co ciekawe, pozytywne rzeczy. Wylicytowałam na aukcji obelisk z obsydianu, wyjazd służbowy zakończył się zupełnie niespodziewania podpisaniem kontraktu. Troszkę taki grom z jasnego nieba.
Zwyczajowo Wielkie Arkana pokazuje ważniejsze rzeczy, sprawy. Jakby karty określały dane zdarzenie jako coś bardziej istotnego. Małe Arkana mają nieco mniejszą siłę wyrazu. Jednak czasami jest zupełnie odwrotnie. Warto ćwiczyć, wyjmując kartę dnia. Wykonując sobie proste rozkłady na konkretną sprawę. Oczywiście karty w połączeniach to już zupełnie inna historia Uśmiech
Odpowiedz
#3

Faktycznie z jedną kartą trudno wnioskować o skali wydarzeń ale może jest jakiś rozkład który umożliwia wyciągnięcie dodatkowych kart które jakoś określają skalę w odniesieniu do tej pierwszej karty?
A może w innym rozkładzie np. krzyż celtycki da się wywnioskować skalę wydarzeń "efektu końcowego"?
Odpowiedz
#4

Lordsoth jedynym sposobem jaki znam, by sprawdzić dodatkowo co oznacza pojedyncza karta jest dodatkowy rozkład. Stosuję  ten sposób bardzo rzadko, bo czasami tylko komplikuje odczyt, nie zawsze wszystko wyjaśnia. Nigdy nie robiłam go do jednej wyciągniętej karty- karta dnia, karta podpowiedź. Jeśli w rozkładzie obszernym, celtycki, roczny, droga, nie rozumiem jednej karty, wydaje mi się na danej pozycji zupełnie nie do odczytania( zwłaszcza jeśli dotyczy dalszego postępowania) sprawdzam dodatkowo.
Wykonuję wtedy rozkład Hajo Banzhafa "Co oznacza karta X w ostatnim rozkładzie" z książki Klucze do Tarota. Jest czytelny, prosty i jedyny jaki stosuję w razie sprawdzania. Mogę Ci go polecić, do wykonania w razie wątpliwości. Nie radze go jednak nadużywać, bo to mija się z celem. 

............3............
......1.........2.......
...........4.............

1. to, o co chodzi.
2. tego karta nie oznacza.
3. to karta oznacza.
4. do czego to służy, dlaczego jest to dobre.
Odpowiedz
#5

Dzięki za ten rozkład, poeksperymentuje i zobaczę jak się u mnie sprawdza.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości