Doniczka na relację która nie powinna zaistnieć
#5

Dzięki za wkład Uśmiech Doniczka to tzw Tarotowy Portret Psychologiczny. Autorska Metoda opracowana przez Panią Chrzanowską, bazująca na datach urodzenia ale wyliczenia są inne, niż w numerologii. Ja doniczkami zainteresowałam się stosunkowo niedawno, ale też intensywnie czytałam i interpretuje się je trochę inaczej, niż typowy rozkład. Wszak są to karty niejako wpisane w nasz "gen".
Jednak odniosę się, mimo wszystko, do tego, co napisałaś, bo mimo to zauważyłam parę ciekawych rzeczy:
Księżyc na I. miejscu, to był początek i rzeczywiście zaczął się poniekąd od iluzji, bo zanim dobrze porozmawiali, to byli ze sobą w znajomości na platformie społecznościowej. Znali się z widzenia. Tutaj ten Księżyc, który zamazuje obraz drugiego człowieka, jak Neptun prawie, jak najbardziej się zgadza. Natomiast,czy to nie jest tak, że w zwykłym rozkładzie Księżyc to platoniczna-jednostronna relacja? Pani dużo rozmyślała, na samym początku bardzo dużo, myślę, że idealizowała. Nie było spotkań, nie było nic, oprócz właśnie tej iluzji drugiego człowieka. Nigdy przedtem mi Księżyc jednak seksu nie pokazał...Właśnie to takie jednostronne, platoniczne zakochanie . Tu też go nie ma.  (seksu. Ufam, że powiedziałaby mi. Nie mamy przed sobą tajemnic ani tabu. )

2. Mag - i zaczął się intensywny kontakt rzeczywiście, na płaszczyźnie inteektualnej bardzo na tak, mają nietypowe, wspólne zainteresowania. To zdecydowanie ich łączy. Pan jest bardziej inicjatywowy. Ona trochę wycofała się i rzeczywiście miała trochę inny obraz Niego ale nadal jest bardzo zafascynowana.

3. Tu jeszcze nie mogę się odnieść
4. O tym nie pomyślałam, a myślę, że to ciekawa uwaga odnośnie tego Słońca, tym bardziej, że jeśli dobrze doczytałam, ono będzie tutaj w negacji podwójnie (bo jest na 4 pozycji, a więc cień Słońca + Słońce jest w Jej indywidualnej donicy) jednak chciałabym usłyszeć, co mówi doniczka o tym. Niestety nie znalazłam informacji nt. Słońca na 4 pozycji.

5. Dążenia - Koło zbudowane z dwóch Wież - Czytałam o karmiczności Koła w doniczkach (ale chyba i w ogóle?) i myślałabym tak, jak napisałam w pierwotnym poście. W indywidualnej pozycja 5 to ego - "konstytucja ja", a więc, skoro oboje są z Wież, myślałabym, że interpretować to należałoby jako poczucie, że są "z tej samej gliny". Wspólna, podobna energia. (Synastria to podkreśla, mają te same energie w swoich kółkach).

6. Rydwan ze Śmierci i Wieży ...Być może wcześniej coś się zadzieje w ich życiu,co będzie zapalnikiem do tego, że płytki domina ruszą...Szczerze powiedziawszy Rydwan najbardziej "naciągam" i nie wiem, jak go ugryźć.

7. I tu bardzo ciekawa uwaga, odnośnie tych Kochanków i nie wiem, dlaczego sama o tym nie pomyślała...Ale może dlatego, że znalazłam interpretację doniczki w Kochankach na pozycji Misji/Zadania i to rzeczywiście było wzajemne uczucie, bliskość, intymność, spełnienie...Tylko jeśli byliby w negacji,to Twój opis by bardzo pasował. 

8. Środki są ...no środkami do wypełnienia misji.
Swoją drogą, w doniczce Kapłanka na misji (A Pani ją ma) to przepracowanie trójkątów... I rzeczywiście, w Jej życiu one się wciąż pojawiały, pojawiają (platoniczne i w różnej formie , ale jednak)
Bardzo dziękuję! Zawsze, gdy ktoś się wypowie, można coś wyłuskać!
Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że odezwie się jeszcze ktoś.
Może ktoś mi chociaż powiwe, czy dobrze rozumiem, że Słońce, Kochankowie i Sprawiedliwość są w negatywie?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości