Portret Margoli
#1

21.04.1983

1. dzieciństwo XXI Świat
2. młodość IV Cesarz
3. wiek dojrzały XXI Świat
4. podświadomość, czyli lęki, kompleksy, blokady, często nie uświadamiane III Cesarzowa
5. świadomość, czyli aspiracje, dążenia, cele, moralność, etyka, sfera samorealizacji III Cesarzowa
6. nadświadomość, czyli ukryte talenty, zdolności, a także duchowi opiekunowie VI Kochankowie
7. misja, czyli zadanie do wykonania, z jakim człowiek przyszedł na świat II Kapłanka
8. „dary”, czyli potencjał umożliwiający i ułatwiający wykonanie misji X Koło fortuny
9. poprzednie wcielenie XVIII Gwiazda
10. co robiłam w poprzednim wcieleniu? XVIII Gwiazda
11. "lekcja", czyli zadanie karmiczne 0 Głupiec (?)
12. Harmonia/komfort XII Wisielec
13. wnętrze, czyli to, jak człowiek postrzega siebie VIII Moc
14. to jak człowieka postrzegają inni VIII Moc
15. sposób odpracowania karmy XII Wisielec
17. punkt komfortu karmy VI Kochankowie
18. jak pracować z misją na obecne wcielenie X Koło fortuny

Drogi Koziołku jeśli znajdziesz chwilkę czasu i ochoty to czy mógłbyś zerknąć na mój portret? Oczywiście opinia innych również będzie dla mnie niezwykle cenna Kwiatek
Odpowiedz
#2

VIII w portrecie to Sprawiedliwość, Moc zaś ma nr XI.
Odpowiedz
#3

uu.. a czy to ma jakiś wpływ na dalsze wyliczenia? czy tylko wystarczy poprzestawiać rzymskie cyferki?
Odpowiedz
#4

bardzo dużo podwójnych kart... trzeba by zobaczyć, czy to ma jakieś znaczenie.
Odpowiedz
#5

Helge napisał(a):bardzo dużo podwójnych kart... trzeba by zobaczyć, czy to ma jakieś znaczenie.

To ma bardzo duze znaczenie, bo moga sie realizowac chociaz nie musza jak blokady, cienie karty...
Od siebie dodalabym ze dwie takie same karty na poz.13 i 14 swiadcza o pewnego rodzaju rownowadze i harmonii z otoczeniem. Nasze subiektywne odczucia o nas nie odbiegaja od tego jak nas postrzegaja inni wiec mamy dobry kontakt z rzeczywistoscią. Sprawiedliwosc u Margoli na tych pozycjach swiadczy o glebokim poczuciu sprawiedliwosci, jest ono w jej zyciu na tyle istotne , ze podporzadkowuje sobie inne jej cechy z doniczki...
Odpowiedz
#6

Faktycznie dużo tu powtórzeń.. karta Świat, Cesarzowa, Gwiazda, Koło Fortuny, Sprawiedliwość (zamiast Mocy), Wisielec, Kochankowie.. praktycznie wszystkie karty mi się dublują! Jeśli wykluczymy pomyłkę w obliczeniach to bardzo mnie zastanawia taka postać rzeczy..
Odpowiedz
#7

Witam,

To jest bardzo ciekawy portret ze wzgledu na duzo podkreslen waznych kart (podwojnych), a w szczegolnosci karty takie podkreslaja ze problemy do przepracowania sa stare (wiele wcielen) i glebokie (karta 9 i 10) , a ze sa nieprzepracowane swiadzczy o tym karta 11 (Glupiec , czyli zaczac trzeba on samego poczatku, bo poprzednia lekcja nie zostala odpracowana) oraz karta nr 15. X - Kolo Fortuny - karta karmy indywidualnej (kolo karmiczne Samsary), ale...poniewaz wystepuje tez na pozycji 18 wiec jest to karma ciezka czyli karta nr. 4 bedzie szalenie istotna , o czym dalej...Tak jak tu bylo powiedziane wczesniej karta VIII to Sprawiedliwosc i ja osobiscie wole te klasyczna interpretacje w przeciwienstwie do pogladow Waite'a...
Zacznijmy moze od dziecinstwa , bo i ono ma tu wielkie znaczenie, najwazniejszy w Twoim domu byl dryl i porzadek iscie wojskowy, taki gdzie wszystko mialo swoje miejsce i bylo poukladane od A do Z...To bylo tobie narzucone z gory i wszelkie odstepstwa od tych zasad nie mogly miec miejsca bo, wiele miejsc w Twoim dziecinstwie odwiedzilas, ale w zadnym nie bylo Ci dobrze, musialas calkowiecie i bezwzglednie podporzadkowac sie woli starszych ...Bardziej absorbowaly ich sprawy braku stalego miejsca zamieszkania...To wyrabia w dzieciach poczucie niepewnosci i braku stabilnosci emocjonalnej gdzie z dnia na dzien trzeba walczyc o swoje miejsce w rodzinie i wyrabia poczucie krzywdy za nie swoje winy..To wlasnie to poczucie krzywdy widac bardzo wyraznie w kartach 13 i 14 (Sprawiedliwosc) poniewaz jestes na nia niesamowicie wyczulona - suma kart portretu wewnetrznego jest XIV (Rownowaga) co mowi mi o tym ze jestes w tym poczuciu niesprawiedliwosci osoba skrajna w pogladach i wlasnie ta skrajnosc pogladow ocierajacych sie o feminizm ( pozniej opisze dlaczego) prowadzi Cie w swiat konfliktow ze Swiatem i regul w nim panujacych na ktore sie calkowicie nie zgadzasz....
Jestes osoba elokwentna i bardzo blyskotliwa i zaloze sie ze znasz niejeden jezyk....
Czy moze zapanowac sprawiedliwosc na tym Swiecie ? - oto pytanie ktore nurtuje Cie na codzien , a glownym winowajca jest meski szowinizm (Cesarz z pozycji 2) - podwojna karta Cesarzowej (na poz. 4 i 5) to karta tych problemow braku akceptacji plci przeciwnej...calkowita negacja maskulinizmu i kompletny brak zgody na "swiat wedlug mezczyzn"...Karta podwojna Swiat mowi mi o tym ze bardzo doglebnie interesujesz sie kulturami swiata, a w szczegolnosci tymi ktore prowadza do zniewolenia kobiet (handel zywym towarem, stowarzyszenie Itaka lub tez z powodow swiatopogladowych , skrajne przypadki "talibanizmu" i temu podobnych aberracji kulturowych)...Ta karta rowniez mowi o tym ze jesli nie w tej chwili to moze juz niedlugo mozesz wyjechac za granice i zostac tam na stale lub wyjsc za maz za obcokrajowca ... ale to jest wlasnie Twoj najwiekszy problem..jak tu podporzadkowac sie normom wspolnego pozycia (karta nr. 6 - kochankowie)...Tobie o wiele lepiej jest byc "singlem" z wyboru (patrz karta nr 12 - Wisielec) ....Karta nr. 7 - Kaplanka to zadanie do wykonania w obecnym wcieleniu, a poniewaz jest to karta bardzo kobieca wiec w polaczeniu ze sposobem pracy z karmicznym zadaniem (Kochankowie na poz. 17 mowia o tym jak sie do karmy dobrac, czyli jak zapewnic sobie wlasciwy sposob odpracowywania karmy indywidualnej karty X) - tutaj wskazowka plynie od Tarota ze najwlasciwszy sposob to nauczyc sie wybrac odpowiedniego partnera (Kochankowie z poz. 6) oraz karta nr. 2 - Cesarz .. a potem pracowac nad sama soba (komfort psychiczny to Wisielec wiec trzeba i z ta karta sie zmierzyc) co w polaczeniu z cieniem karty Cesarzowej daje obraz osoby silnie dryfujacej w strone izolacji i odosobnienia od plci przeciwnej...
Psychiczne uzasadnianie ze "swiat wg. mezczyzn" jest siedliskiem zla oddala ciebie od pracy nad sama soba , a przypomne ze suma rozkladu jest karta Rownowagi (XIV) czyli podwojona Sprawiedliwosc obraca sie przeciwko Tobie...musisz zmierzyc sie z tym co widzisz na zewnatrz a wlasna inuicja (patrz karta zadan Kaplanki)....Jestes astrologicznym Bykiem wiec wytrwalosc i niezmiennosc pogladow jest broniona do upadlego , chociaz nie zawsze powiesz o tym wprost...wrodzona cierpliwosc w dochodzeniu do prawdy i zdolnosci do zdobywania dobr materialnych (kolo fortuny w poz 8.) sa to Twoje naturalne cechy i zaloze sie ze skarbonka swinka ma poczetne miejsce na Twojej polce do dzis... Tak
Reasumujac mysle ze powinnas troche zastanowic sie glebiej nad tym co podpowiada Ci intuicja kobieca anizeli ogladac Swiat z pozycji Don Kichota lub Joanny D'arc.... Oczko

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#8

Bardzo dziękuje Tobie Koziołku za trud włożony w napisanie tego wszystkiego. Dla mnie to jest czarna magia więc tym bardziej ukłon w Twoja stronę.. Uśmiech
Chciałabym to wszystko jakoś zweryfikować - potwierdzić lub zaprzeczyć ewentualnie (tak tak moja sporliwa natura hehe) Oczko bo na pewno chciałbyś wiedzieć czy cokolwiek pokrywa się z rzeczywistością.

No więc na samym początku pomyślałam sobie że wszystko to co jest tutaj podane jak ulał pasuje nie do mnie ale do mojej dobrej koleżanki (mojej imienniczki), gdyż jak ulał pasuje do niej ta charakterystyka.
Dzieciństwo - hmm ten dryl to nie wiem do czego sie odnosił.. bo w moim domu rodzinnym niczego takiego nie było. Moi rodzice byli bardzo tolerancyjni. wiadomo nakazy tez były ale mój tata to wcielenie łagodności (więc nie mógł on mieć wpływu na zakorzenienie się karty Cesarza w mojej psychice). Nigdzie się tez nie przeprowadzaliśmy, no może raz ale mogłam mieć 2 lata i tego nie pamiętam. Całe życie potem mieszkaliśmy tutaj gdzie jesteśmy obecnie (wiec karta Świat) tez nijak mi pasuje w moim portrecie. Jedyny dryl jaki mi przychodzi do głowy to środowisko zewnętrzne - świat pełen nienawiści i braku akceptacji w którym dorastałam będąc w wieku szkolnym. Ale nie wiem czy to chodzi o ten aspekt czy nie.. mogę się mylić Uśmiech

Hyacynt napisał(a):Jestes osoba elokwentna i bardzo blyskotliwa i zaloze sie ze znasz niejeden jezyk....

Znam tylko angielski (i to tak średnio na jeża), chociaż chciałabym go podrasować i może zacząć nauczyć jeżyka francuskiego. Ale nie jest to takie parcie, jak karta Świata mogłaby sugerować.. Tak

Nie mam tez jakichś dziwnych zakrzywień jeśli chodzi o feminizm (moja imienniczka o której wspomniałam wcześniej - o tak. Czasami jak jej słucham to kręcę głowa z niedowierzania z uwagi na jej oschłość poglądów w tej materii). Natomiast ja sama nie mam z tym problemu. Owszem pisałam prace mgr na temat łamania praw kobiet, ale wybrałam ten temat ze względu na moją wrodzoną zdolność do polemiki i braku pomysłu na temat pracy, niż fanatyczne oddanie takimi tematami.
Nie miałam żadnych toksycznych związków, dlatego "świat według mężczyzn" też nie bardzo mi tutaj pasuje. Prędzej bym powiedziała że jedyne czego się boje to życie z kimś bez miłości i w skrajnej nędzy - to jedyny mój i największy strach. Niestety, rozkłady na przyszły związek pokazuja mi dobitnie że zwiazki bez miłości są mi chyba pisane Nerwus
Zgadzam się z ostatnim stwierdzeniem o tej śwince skarbonce - to prawda ma ona ważne miejsce na mojej półce, może dlatego że dorastałam w ubogim środowisku a jestem z natury miłośniczką piękna i marzeń o białym domku z kominkiem w salonie Uśmiech

Mam nadzieje że nie uraziłam ciebie tymi negacjami, nie chciałam w żadnym wypadku zakwestionować tego co napisałeś! Buziak Bardzo cenie twoją wiedzę i nie chce żeby poszła ona w zapomnienie po wyłączeniu komputera. Chciałabym zrozumieć i zanalizować to tak aby coś z tego wynieść i zając się na poważnie odpracowaniem tej mojej - jak widać - poważnej karmy. Nie sądziłam że tyle rzeczy mam niedokończonych, miałam nadzieje że jestem wyjątkiem Głupek
Odpowiedz
#9

Pozwólcie, że coś tutaj napiszę.
Jeśli już opisujemy czyjąś karmę należy być bardzo ostrożnym w wyciąganiu wniosków, ponieważ tak do końca nie wiemy w jaki sposób realizuje się ona w życiu i w jakim stopniu możemy przez to obciążyć swoją karmę.
Portret karmiczny w/g A. Ch. dotyczy tylko poprzedniego wcielenia.
Margola, oczywiście mogę się mylić, moim zdaniem Twoja lekcja karmiczna w jakimś sensie jest związana z dzieckiem/dziećmi. W poprzednim wcieleniu mogłaś być osobą znaną, popularną, która zajmowała się sobą i swoją popularnością, w jakimś sensie zaniedbując lub nie udzielając pomocy dziecku lub dzieciom. Może to było Twoje dziecko, może czyjeś.
Dlatego w tym wcieleniu powinnaś (będąc osobą, która potrafi przystosować się do zmian, jest elastyczna) poświęcić wiele uwagi sprawom materialnym, zarabiać i zabezpieczyć byt swoim dzieciom , jak również w miarę możliwości pomóc innym (dzieciom). Wynika to z połączenia kart: XXII + X = X (18) i zestawienia ich z pozycją nr 7 - II. Będzie to dla Ciebie zadanie łatwe do odpracowania, ponieważ w darach masz łatwość zarabiania pieniędzy. Zagrożeniem może być tutaj tylko podwójna III, która może dawać aspekt przywiązania do materii, stanu posiadania.
Podwójne karty na pozycjach 1 i 3, często wskazują, iż w trzeciej części życia nastąpi w jakimś sensie powrót do pierwszej. Tak więc w Twoim Portrecie należy zwrócić uwagę najbardziej na podwójną kartę III, ponieważ ewentualne trudności wynikające z podwójnych kart rozpatrujemy tylko w obrębie "doniczki".
Odpowiedz
#10

Uklad kart jest odzwierciedleniem wyzwań, bo portret wyraża przede wszystkim "potencjał" który może ale i nie musi się zrealizować...Piszę to co czuję a intencje sa zawsze szczere...Tak jak powiedziałem wczesniej podwójna karta Cesarzowej ma największy potencjał problemów które , może przyniesć - tarot zawsze ostrzega lub radzi...ale wyborów dokonuja ludzie sami...nie zawsze rodzice lub najbliżsi wywieraja największy wpływ na charakter człowieka, czasem jak nadmieniasz może to byc srodowisko..Byki są co do nauki niezbyt pilne i ciężko im przychodzi się mobilizować, kochaja wolnosć i niezależnosć i to jest własnie to co wyraza karta Świat, a karta Cesarza stoi tu jakgbyby do niej w opozycji bo Cesarz sam ten swiat kształtuje...Byki sa uparte i z raz obranej drogi nie schodzą prawie nigdy wiec masz dużo woli i determinacji wewnętrznej do realizacji własnych planów...
Pamiętaj że to Ty dokonujesz wyborów i nie ma czegos takiego że cos Ci jest "pisane" - na tym własnie polega mądrosć życiowa aby umieć własciwe wybrać (Kochankowie)...Czasami karty mogą sugerować że w Twoim otoczeniu są ludzie którzy moga nieswiadomie mieć duży wplyw na Twoje życie i być może i tak było i jest i tym razem...ale aby mieć wpływ na własne życie trzeba nim chcieć pokierować tak jak robi to Cesarz...

Cieszę się że Tarot skłania Cię do przemysleń nad samym sobą bo to jest własnie jego zadanie Uśmiech

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#11

Wszystkim Wam serdecznie dziekuję za rady i spostrzeżenia. Przemysle sobie wszystko na spokojnie i spróbuję wyciągnąć odpowiednie wnioski. Dziekuję raz jeszcze za Waszą mozolną pracę Uśmiech :romance-grouphug:
Odpowiedz
#12

Margola napisał(a):15. sposób odpracowania karmy XII Wisielec
Na tej pozycji u Ciebie jest X.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości