[Rozalka]

Czy poznam kogoś do poważnego związku do czerwca 2021?
Pozdrawiam 

[LeCaro]

Rozalka, odpowiadam na Twoje pytanie: czy poznasz kogoś do poważnego związku do czerwca 2021. 
Przełożenie: Koło Fortuny, Kochankowie, Królowa buław
Rozkład: 7 kielichów, Cesarzowa, 4 miecze, As mieczy, Rycerz denarów, Kochankowie, Rycerz kielichów, As buław, Księżyc
Na wstępie widać, że w przeszłości byłaś w związku, który był dla Ciebie bardzo ważny, ale który wiele Cię kosztował i pozostawił po sobie rany, które do dziś się nie zabliźniły i wpływają na Twoje podejście do mężczyzn. To mogą być jakieś uprzedzenia, nadmierna ostrożność, brak takiego ciepła, zachęty, wysyłanej w kierunku mężczyzn... nie chcesz znowu cierpieć. 
Karty w okresie o który pytasz nie pokazują tego jedynego, bardzo ważnego mężczyzny - takiego który rokowałby na poważniejszy związek. Natomiast mężczyźni wokół Ciebie będą, jak najbardziej.  Ja widzę w kartach aż dwóch takich, którzy na jakiś czas zajmą Twoje myśli - zresztą oni będą bardzo się od siebie różnić, dwa odmienne światy. I to Ty będziesz wybierać, to do Ciebie będzie należeć decyzja czy wejdziesz w relację z którymś z nich, będziesz niejako "wyżej" od nich, ważniejsza. W tym okresie widać Cię bardzo pociągającą, erotyczną, energetyczną. Już na wiosnę czeka Cię prawdopodobnie fascynacja lub romans - bardzo intensywny, naładowany energią seksualną. Nie będzie to relacja rokująca na przyszłość - choć ten mężczyzna będzie Cię czarować i może obiecywać Ci różne rzeczy.
W tym czasie pomimo mężczyzn który będą się pojawiać w Twoim otoczeniu, w głębi serca możesz się czuć samotnie, bo tak naprawdę nie będzie nikogo wyjątkowego, innego od innych, poważnego, silnego, mądrego. Ci mężczyźni nie będą niejako dorastać do Ciebie, karty nie pokazują kogoś, kto reprezentowałby Twój poziom, takiego jakiego byś naprawdę chciała. Oni przyniosą ze sobą pewną energię, ożywienie, tak - ale nic "na poważnie". I jeszcze jedno... mam w rozkładzie aż trzy karty "ciążowe", więc jeśli nie chcesz dzidziusia, to radziłabym w tym czasie się pilnować.  

Pozdrawiam serdecznie.

[Rozalka]

Czy poznam kogoś do poważnego związku do czerwca 2021? Pozdrawiam 

Rozalka, odpowiadam na Twoje pytanie: czy poznasz kogoś do poważnego związku do czerwca 2021. 

Przełożenie: Koło Fortuny, Kochankowie, Królowa buław
Rozkład: 7 kielichów, Cesarzowa, 4 miecze, As mieczy, Rycerz denarów, Kochankowie, Rycerz kielichów, As buław, Księżyc

Na wstępie widać, że w przeszłości byłaś w związku, który był dla Ciebie bardzo ważny, ale który wiele Cię kosztował i pozostawił po sobie rany, które do dziś się nie zabliźniły i wpływają na Twoje podejście do mężczyzn. To mogą być jakieś uprzedzenia, nadmierna ostrożność, brak takiego ciepła, zachęty, wysyłanej w kierunku mężczyzn... nie chcesz znowu cierpieć. 
Nie byłam nigdy w związku, aczkolwiek byłam kiedyś nieszczęśliwie zakochana, nigdy nie miałam szczęścia do facetów - jeśli mi się jakiś podobał, okazywało się że jest zajęty. Ostrożna jestem w kontaktach z ludźmi, nie tylko w zakresie relacji damsko - męskich. 

Karty w okresie o który pytasz nie pokazują tego jedynego, bardzo ważnego mężczyzny - takiego który rokowałby na poważniejszy związek. Natomiast mężczyźni wokół Ciebie będą, jak najbardziej.  Ja widzę w kartach aż dwóch takich, którzy na jakiś czas zajmą Twoje myśli - zresztą oni będą bardzo się od siebie różnić, dwa odmienne światy. I to Ty będziesz wybierać, to do Ciebie będzie należeć decyzja czy wejdziesz w relację z którymś z nich, będziesz niejako "wyżej" od nich, ważniejsza. W tym okresie widać Cię bardzo pociągającą, erotyczną, energetyczną. Już na wiosnę czeka Cię prawdopodobnie fascynacja lub romans - bardzo intensywny, naładowany energią seksualną. Nie będzie to relacja rokująca na przyszłość - choć ten mężczyzna będzie Cię czarować i może obiecywać Ci różne rzeczy.
Zgadza się, adoruje mnie kolega z pracy, szuka kontaktu ze mną ale on nie jest w moim typie. Jest ciepłym misiem, natomiast ja nie tego oczekuję od mężczyzny. A ten drugi to nie wiem, jeszcze się nie ujawnił albo dopiero go poznam 

W tym czasie pomimo mężczyzn który będą się pojawiać w Twoim otoczeniu, w głębi serca możesz się czuć samotnie, bo tak naprawdę nie będzie nikogo wyjątkowego, innego od innych, poważnego, silnego, mądrego. Ci mężczyźni nie będą niejako dorastać do Ciebie, karty nie pokazują kogoś, kto reprezentowałby Twój poziom, takiego jakiego byś naprawdę chciała. Oni przyniosą ze sobą pewną energię, ożywienie, tak - ale nic "na poważnie". I jeszcze jedno... mam w rozkładzie aż trzy karty "ciążowe", więc jeśli nie chcesz dzidziusia, to radziłabym w tym czasie się pilnować.  
Dzidziuś? Nie, na pewno nie teraz 
Pozdrawiam serdecznie.

Droga LeCaro dziękuję za wróżbę   Wstępną weryfikację napisałam
Również Cię pozdrawiam 

[LeCaro]

Dziękuję, pozdrawiam.

[Rozalka]

Weryfikuję: 
Oczywiście nie spotkałam właściwego mężczyzny, ale miałam kontakt mailowy z dwoma panami, jeden z nich faktycznie obiecywał gruszki na wierzbie, bardzo się angażował choć na żywo nie widział mnie na oczy... Spotkać się nie możemy ze względu na sporą odległość. Z drugim zaś były rozmowy na poziomie intelektualnym wyłącznie  po koleżeńsku. To ten kolega z pracy o którym pisałam wyżej. Ciąży nie ma.   Ponawiam pytanie czy poznam kogoś do poważnego związku do sierpnia 2021? Pozdrawiam serdecznie

[LeCaro]

Rozalka, dziękuję Ci serdecznie za weryfikację. Jasne, zobaczę co tam w kartach drzemie.

[LeCaro]

Rozalka rozłożyłam karty na pytanie czy poznasz kogoś do poważnego związku do końca sierpnia 2021.
I potem zauważyłam że kilka kart się powtarza z poprzedniego rozkładu...

7 kielichów, As buław, III Cesarzowa, 3 kielichy, 10 mieczy, 6 kielichów, As mieczy
Poprzednio dokładnie tak samo na pierwszej pozycji miałam 7 kielichów, powtórzyły się też karty: Cesarzowa, As mieczy i As buław. Dociągnęłam jeszcze 4 karty z pytaniem z czym wychodzisz do potencjalnego partnera, jak się pokazujesz, bo to jest tu ważne.
Wyszły: 9 mieczy, As denarów, XV Diabeł, 9 kielichów. 

A więc 7 kielichów które ponownie pojawiło się jako pierwsza karta w rozkładzie, owszem mówi o chęci poznania odpowiedniego mężczyzny, natomiast pokazuje Twoje wejście w taki stały związek jako coś co do czego się łudzisz że mogłoby zaistnieć, a co tak naprawdę jest nierealne (przynajmniej na ten moment). Jeżeli karty tak to pokazują, to musi być ku temu jakiś powód. W pierwszym rozkładzie mamy 7 kielichów przy Cesarzowej w minusie (Cesarzowa pojawia się ponownie - jest więc ważna), w drugim Diabła przy Asie denarów. Oba te układy mówią o bardzo dużym skupieniu na sprawach materialnych, obawach i chęciach z tym związanych. Nie pokazujesz się jako potencjalna partnerka i matka, ciepła i kobieca (Cesarzowa jest w rozkładzie dla Ciebie na pozycji "Problemu"), lecz jako osoba silnie osadzona w kartach spraw, lęków i pragnień materialnych, uwiązana do tej materii, tak jakby to było na pierwszym miejscu, wokół tego głównie krążyły Twoje myśli, i być może jakbyś głównie przez ten pryzmat patrzyła również na mężczyzn. Jest to energia całkowicie przeciwstawna budowaniu relacji, wręcz odcinająca. 3 kielichy, 9 kielichów - te karty mówią co najwyżej o miłym towarzystwie, zabawie, ale niczym poważniejszym. Natomiast jako karty końcowe mam 10 mieczy, 6 kielichów i As mieczy. Z jakiegoś powodu to Ty stopujesz (świadomie bądź nie) potencjalne relacje zanim tak naprawdę mają się one szansę rozwinąć, i tak też będzie w tym okresie. 9 mieczy, 10 mieczy (z 6 kielichów) - to są karty pokazujące że coś Cię gryzie, masz jakieś lęki czy obawy jeżeli chodzi o wejście w stały związek... i powraca to do Ciebie jak bumerang. Może to być związane z dzieciństwem, Twoją Matką (wzorem matki i partnerki jaki Ci przekazała, stosunkami pomiędzy Tobą a nią i pomiędzy nią a Twoim Ojcem), lub sprawą bycia przez Ciebie matką, żoną, kobietą pożądaną, szanowaną i kochaną, tworzącą rodzinę. Jest jakiś mur o który wszystko się rozbija, coś tu jest nie tak... za dużo tu tych obaw.
Karty niestety nie pokazują do końca sierpnia nikogo bardziej znaczącego w Twoim życiu, ani też wejścia w jakąkolwiek relację.

Pozdrawiam Cię i życzę wszystkiego dobrego.

[Rozalka]

Dzięki za wróżbę. Zgadza się że głowę mam zajętą przez pracę, żyje w dużym stresie przez ostatni miesiąc. Zajmuję się w ostatnim czasie wyłącznie pracą. Nie jestem też ( co się zgadza) osobą ciepłą i wylewną. Zgadza się też że w  mojej rodzinie relacje są specyficzne. Zobaczymy co będzie dalej. Zresztą może tak być, że nigdy nie poznam właściwej dla siebie osoby, a ciebie zamęczam wróżbami. Czy możesz LeCaro dociągnąć kartę na pytanie czy kiedykolwiek kogoś takiego spotkam? Pozdrawiam 

[LeCaro]

Czy kiedykolwiek kogoś takiego spotkam?

8 buław, 10 denarów, 4 kielichy, Król pentakli
Tak, spotkasz.  Ale jeszcze sporo wody upłynie do czasu aż On się pojawi - przez ten okres widać tylko możliwość rozmów, flirtów, przelotnych znajomości, głównie w miejscach związanych z pracą.
Trzeba przestać "obrażać się" na los, dom, rodzinę, obwiniać Rodziców np. o swój stosunek do mężczyzn, związków, czy nieumiejętność stworzenia właściwej relacji - podświadomie czy też świadomie cały czas to chyba czynisz i w dużej mierze zrzucasz na nich tę odpowiedzialność, a maglując niepowodzenia z przeszłości tylko ciągniesz siebie w dół. Trudno, co się stało to się nie odstanie, a każdy z nas ma swojego robaka który go gryzie. Zostaw to za sobą, przeszłości nie da się poprawić - ale przyszłość jak najbardziej!  
W ciągu kolejnych mniej więcej 10 lat relacje z ludźmi - wszelkiego rodzaju: rodzinne, towarzyskie, zawodowe, męsko-damskie - będą odgrywać w Twoim życiu rolę pierwszoplanową. Koniecznie musisz zacząć je sobie dobrze układać, tak by mieć czysty umysł i być gotową na nowe. Na karcie 4 kielichów mam pacjenta na kozetce u psychoanalityka... pomyśl o tym, może taka pomoc popchnęłaby Cię w dobrym kierunku.
Powodzenia.

[Rozalka]

Czyli jest dla mnie jakaś nadzieja 
dziękuję raz jeszcze Pozdrawiam 

[Rozalka]

Weryfikacja:
owszem w tym okresie byłam pochłonięta sprawami zawodowymi, intensywnie szukałam pracy. Zgadza się też to, że patrze na facetów przez pryzmat materii, chcę żeby podzielał mój entuzjazm i ambicje zawodowe i był człowiekiem obrotnym. Przez ten czas przebywałam w miłym towarzystwie, były flirty, dużo śmiechu i zabawy i rzeczywiście nie było niczego  poważniejszego. Poznałam fajnego faceta, ale na moje nieszczęście - zaobrączkowany   . A chęci na niego miałam duże, bardzo dobrze się dogadujemy i co pokazał As mieczy - nic z tego. Co do tych obaw, mmhhm obawiam się bycia skrzywdzoną, przemoc i awantury mnie rażą najbardziej. Sprawdziło się praktycznie wszystko, za co dziękuję   Czy mogę prosić o prognozę do  końca roku na pytanie czy kogoś poznam do stałego związku? Pozdrawiam Rozalka 

[Krystyna]

http://dobrytarot.pl/showthread.php?tid=...#pid242264
Rozalka, pominęłaś to, co LeCaro napisała jako uzupełnienie do tej wróżby...
może to wystarczy jako odpowiedź na Twoje dzisiejsze pytanie??

[Rozalka]

Nie to trochę za mało. Wróżba na konkretny okres czasu jest dokładniejsza, karty mogą wiele powiedzieć albo przed czymś/kimś ostrzec.

[LeCaro]

Czy mogę prosić o prognozę do  końca roku na pytanie czy kogoś poznam do stałego związku? Pozdrawiam Rozalka

Rozalka, tak jak Ci ostatnio napisałam (wtedy pytałaś czy kiedykolwiek w ogóle takiego mężczyznę spotkasz, miałaś wątpliwości czy tak będzie) - masz poważne rzeczy do przepracowania w kwestiach relacji damsko-męskich, i karty pokazują że nie wejdziesz w poważny stabilny związek, dopóki tego nie zrobisz.... a wiele czasu upłynie nim to się stanie - taka jest sytuacja na teraz. 
Ale oczywiście - im szybciej to przepracujesz, tym szybciej będziesz miała szanse na udany związek i poznanie tego odpowiedniego mężczyzny. Ja wiem że chcesz, ale to nie jest takie proste, tego się nie da "przeskoczyć" czy przyspieszyć... pewne rzeczy w Twoim życiu, w Twoim podejściu do mężczyzn potrzebują zmiany... i jeśli tej zmiany nie będzie, to i zmiany w charakterze Twoich relacji też raczej nie będzie: będą one chwilowe, bądź z problemami, nie przynoszące stabilizacji... po prostu nie takie jakie powinny być. Dlatego sugerowałam kontakty z psychoterapeutą, bo samemu jest trudno takich zmian w swoim życiu dokonać.

Wracając do Twojego pytania... jeśli chcesz mogę postawić karty na to czy do końca tego roku poznasz mężczyznę z którym wejdziesz w jakąkolwiek bliższą relację, ale nie będziemy pytać o relację "na lata", bo o to już pytaliśmy ostatnio.

Pozdrawiam serdecznie.

[Rozalka]

Dobrze, może być takie pytanie. Pozdrawiam również

[LeCaro]

 Czy mogę prosić o prognozę do  końca roku na pytanie czy kogoś poznam do stałego związku? Pozdrawiam Rozalka 

Rozalka, a więc zadajemy pytanie: Czy do końca tego roku poznasz mężczyznę z którym wejdziesz w jakąkolwiek bliższą relację?

Numerologia nie będzie temu sprzyjać, bo będziesz wchodzić w czas, kiedy relacje towarzyskie i damsko-męskie mogą być spychane na dalszy plan, dlatego że najważniejszą role zaczną odgrywać sprawy zawodowe, związane z pracą i finansami, na tym będziesz się skupiać.

Przejdźmy do Tarota...

Przełożenie: Księżyc - 5 kielichów - Eremita
Karty pokazują że  wciąż będziesz się obracać w kręgu tego co zostawiłaś już niby za sobą, ale co wciąż jednak jest blisko, powraca, i daje o sobie znać. Widać samotność spowodowaną zagłębianiem się w straty z przeszłości... Tak więc - jak już wspominałam w poprzedniej wróżbie - jest tu coś do przepracowania, coś co Cię hamuje i sprawia że wciąż oglądasz się wstecz, zamiast planować nowe rzeczy i skupiać się na tym co będzie w przyszłości. Wiem że jest to dla Ciebie trudne, bo jesteś osobą bardzo introwertyczną, o bogatym życiu wewnętrznym, a do tego bardzo stałą w uczuciach, której niezwykle trudno przychodzi dokonywanie zmian i odcinanie się od przeszłości. Powiem szczerze - takie smutne te karty są... widać w nich odwrócenie się od świata , zamknięcie w sobie, pochylanie się nad swoim smutkiem. Myślę że w ostatnich miesiącach tego roku nie będziesz miała sama ochoty uśmiechać się, brać udział w życiu towarzyskim, rozglądać się za nowymi znajomościami... będziesz mieć większą tendencję by przebywać "wewnątrz" niż wychodzić "na zewnątrz".

Rozkład: Paź kielichów - Król mieczy - As denarów - As mieczy - paź denarów - 3 buławy, Cesarzowa, Kapłanka.
Główny rozkład potwierdza karty z przełożenia. Okres do końca tego roku, to nie będzie czas, kiedy w głowie Ci będą amory. Życie uczuciowe zostanie ewidentnie odsunięte na bok, najważniejsza będzie praca, karty pokazują w tej dziedzinie jakieś plany, oczekiwania, pojawienie się czegoś nowego na horyzoncie nad czym będziesz się skupiać. Możesz dosłownie uciekać w pracę, zachowując bierność towarzyską, nie wychodząc z inicjatywą i zamykając się w sobie. Nie tylko nie widać więc do końca roku poznania mężczyzny z którym weszłabyś w bliższą relację, ale wręcz widać wycofanie w tej dziedzinie, brak aktywności, samotność.


Wyjęłam również kartę-radę z talii Earth Wisdom Oracle - i pokazała się karta "Prosperity" (Dobrobyt), która dokładnie potwierdza to o czym mówi Tarot. Spójrz na tę kartę - mieniący się strumień obfitości wlewający się do koryta.  "Prosperity" to karta obfitości i dobrego okresu - ale w sprawach materialnych, nie uczuciowych. A więc praca i finanse powinny być jak najbardziej w porządku, lub nawet więcej... co sobie zaplanujesz, to się powinno udać z nawiązką. Natomiast o uczuciach nie ma tu mowy... to nie ten czas.

Pozdrawiam Cię serdecznie. 

[Rozalka]

LeCaro bardzo ambitnie podchodzisz do swoich wróżb - za co dziękuję. To prawda że dużo myślę o przeszłości, nie była ona radosna co również się zgadza. Spotkało mnie wiele złego. To prawda że jestem stała w uczuciach, wierna  i nie lubię zmian. O pracy myślę cały czas, pieniądze są dla mnie bardzo ważne. Dają mi poczucie stabilizacji i kombinuję żeby sobie dorobić lub zakręcić się tam, gdzie jest lepsza kasa. " Mieniący się strumień obfitości wlewający się do koryta"    Nie mam nic przeciwko temu, żeby koryto było pełne   Dziękuję za wróżbę i pozdrawiam Rozalka 

[LeCaro]

Dziękuję i życzę Ci wszystkiego dobrego!

[Rozalka]

Powracam z weryfikacją. Co prawda do końca roku zostało 2 tygodnie, ale przez przeziębienie nie będę wyruszać na miasto, więc w mojej sytuacji raczej już nic się nie zmieni    Jak zwykle - w samo sedno. Spędziłam ten czas w bardzo złym nastroju, wręcz depresyjnym. Oglądałam się w przeszłość, żałowałam poniesionych strat pieniężnych, osobistych i zdrowotnych. Nie miałam energii do życia, po prostu zaszyłam się w domu z kotem  , nic mnie nie cieszyło. Nie poszłam w pracę, ponieważ takowej nie mam. Aczkolwiek plany na 2022 w głowie są. Nikt nowy się w moim życiu nie pojawił.

[LeCaro]

To przykre... ale mam nadzieję że teraz będzie już lepiej.
Dziękuję Ci za weryfikację.

[Rozalka]

Czy mogę prosić o wróżbę na pytanie, co mnie czeka w uczuciach do końca kwietnia  2022?
Pozdrawiam  Buźki

Tak to jest że niektórzy to urodzeni pechowcy 
Ja mimo młodego wieku nawet zdrowia nie mam, nie mówiąc już o związku czy  stałym zatrudnieniu. 
Ciebie też pozdrawiam

[LeCaro]

Czy mogę prosić o wróżbę na pytanie, co mnie czeka w uczuciach do końca kwietnia  2022?
Pozdrawiam 

Rozalka, położyłam dla Ciebie Celtycki Krzyż.

Jako kartę określającą Ciebie mam Cesarzową, a jako "przeszkodę" Kapłankę. W całym rozkładzie przeważają też karty samodzielności, czy nawet samotności... ale takiej samotności nie będącej raczej zrządzeniem losu, lecz wynikającej z jakiegoś wyboru, czy też może z Twoich działań (bądź ich braku).

Cesarzowa, będąca kartą stałych związków, rodziny, macierzyństwa, jest tu blokowana przez Kapłankę - kartę samodzielnego myślenia, indywidualności, inteligencji, przemyśleń, aspiracji, duchowej satysfakcji. Kapłanka jest też kartą wycofania, przeczekania, bardziej obserwacji, i braku inicjatywy. Patrząc na cały rozkład mam wrażenie, że w tym roku Twoja postawa będzie następująca: jestem gotowa na poważny związek, ale sama nie szukam, nie dążę do relacji... no chyba że na mojej drodze stanie ktoś rzeczywiście wyjątkowy, spełniający wszelkie oczekiwania i marzenia, i to on będzie o mnie walczył.
Te dwie karty krzyżujące się ze sobą są kluczem do tego jak wyglądają i będą wyglądać w tym roku Twoje relacje z mężczyznami. Gotowość, chęć posiadania (stałego partnera, rodziny) - a jednocześnie brak działania i pewne wycofanie, zamknięcie się w sobie, wyczekiwanie... nawet obawy czy lęki.

Świat jako karta w której widzisz teraz siebie pokazuje, że postrzegasz się jako kobietę gotową na poważny krok, na rozpoczęcie nowej drogi, wyjazd, czy odmianę - w domyśle: wejście w stały związek, nową relację. Tymczasem karty na najbliższy rok pokazują Cię całkiem odmiennie: jako kobietę samodzielną, izolującą się, zagłębioną we własnych sprawach i myślach, można powiedzieć samotniczkę... wstrzymująca się od działania, od wejścia w relację. Patrząc w te karty widzę, że w jakiś sensie obawiasz się mężczyzn, obawiasz się zaufać, bronisz się przed "zależnością" od drugiego człowieka, od mężczyzny... zaufania mu. Być może w wyniku dotychczasowych doświadczeń. Wolisz bezpieczny niezobowiązujący układ (6 denarów, 6 mieczy), w którym każdy ma swoje własne sprawy i życie - niż taką prawdziwą bliskość... od niej będziesz w tym roku uciekać. Kapłanka, 7 buław, Królowa mieczy, 7 mieczy, Król mieczy, 6 mieczy, Gwiazda, 9 buław - te wszystkie karty mówią mi że w tym roku będziesz samotna na swoje własne życzenie. 2 buławy w koronie układu pokazują, że marzysz, planujesz, chciałabyś... ale to wszystko pozostanie piękne lecz niezrealizowane, zatrzymane. Nie zrobisz kroku w przód. Tak jakbyś zawiesiła na ścianie bajeczne zdjęcie Krety i przez cały czas marzyła o tym by tam być, myślała że tak, że chciałabyś i mogłabyś tam pojechać (może nawet zakochać się w pewnym przystojnym Greku?   )... Ale to tylko będzie w marzeniach, bo tak naprawdę zostaniesz tu na miejscu i nie odważysz się na to by coś zmienić.

Tak więc nie widać tu żadnego mężczyzny z którym weszłabyś w bliższy związek, stworzyła relację. Nie będziesz na to gotowa, otwarta.
W tym roku bardzo będą Cię natomiast interesować sprawy związane z zatrudnieniem, pracą, finansami, ogólnie rzecz biorąc sprawy materialne... na tym się będziesz skupiać.

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.