Reinkarnacja

to pokaz mi ideał w piekle ?
Odpowiedz

Ja nie wierzę w piekło, bo to kłóci się z moją wiarą w reinkarnacje... myślę że dusze po smierci zbierają się w takie jakby grupki, które charakteryzują te same wibracje i energie. Ktoś kto jest zły, trafia po prostu między podobne do siebie dusze, gdyż podobne się przyciąga, nie mogąc się dostać do dusz bardziej scharmonizowanych i spokojniejszych, które może postrzegać jako mieszkańców nieba.
Odpowiedz

Ja też wierzę w reinkarnacje, co nie wyklucza wiary w Boga, Anioły. Wierzę dzieciom, które opowiadają swoje historie "mamo a kiedy ja byłem duży". Ta wiara jest we mnie jakby od zawsze, stąd nie mogę powiedzieć jak to się stało, że wierzę. Uważam, że reinkarnacja daje sprawiedliwą szansę na rozwój człowieka i duszy.

Jest natomiast jeszcze mnóstwo rzeczy których nie rozumiem i nie wiem czy zrozumiem kiedykolwiek.
Niektórzy twierdzą, że Bóg poszukuje siebie poprzez każdą istotę, która pyta -kim jestem i dokąd dążę?
Z drugiej strony Bóg jest wszechwiedzący i wszechmogący... w mojej logice trochę się to kłóci, ale przecież poza moją logiką istnieje jeszcze mnóstwo takich o których nikt na Ziemi nie słyszał.
Odpowiedz

także wierzę w reinkarnację, każdy z nas ma jakąś lekcję do wykonania, czasami musimy coś zrobić dla innych,
i to też jest nasza lekcja Uśmiech
Polecam książkę Jan Vana Helsinga-Rozmowy ze śmiercią-tam jest wszystko pieknie opisane.
Śmierć jest przy naszych narodzinach i przy naszym odejściu.
Odpowiedz

Iwona napisał(a):także wierzę w reinkarnację, każdy z nas ma jakąś lekcję do wykonania, czasami musimy coś zrobić dla innych,
i to też jest nasza lekcja Uśmiech
Polecam książkę Jan Vana Helsinga-Rozmowy ze śmiercią-tam jest wszystko pieknie opisane.
Śmierć jest przy naszych narodzinach i przy naszym odejściu.

czytałem tą książkę, bardzo wciągająca i ciekawa - wiele z przykładów, które podaje w tej książce było mi znanych, podobne rzeczy prezydarzały się moim bliskimOczko
Odpowiedz

Haha piekło, jako takie z morzem siarki i wielkim kotłem smoły zostało dokładnie sformułowane dopiero w średniowieczu, taka bajeczka, żeby straszyć niewykształcony plebs.
Chrześcijanizm zdetronizował bogów wielu religii i panteonów do rangi błąkających się po świecie demonów. Wszyscy wierzą teraz w masowe opętania (nie kwestionuję opętania, jako takiego) i kuszenie ludzi przez szatana. A przecież kulty wielu bogów są o wiele starsze niż chrześcijanizm. Lucyfera, szatana wyznawały nawet pierwotne ludy z kolebki ludzkości w Afryce, jego kult można łatwo odnaleźć w wierzeniach egipskich. Egipscy bogowie to teraz tak zwane demony. Na przykład chociażby Bastet bogini - lwica (ew. kocica). Znana jest pod wieloma imionami, utożsamia się ją z Herą i jej rzymską odpowiedniczką - opiekunką ogniska domowego *nazwa wyleciała mi z głowy*. Można ją znaleźć także pod imieniem Haagenti.
Poganie, druidzi i ludzie wielu kultur iprzywołują te byty bez żadnych kręgów ochronnych i jeszcze nikogo nie znaleźli rozszarpanego i zakrwawionego w czasie odprawiania rytuału. Bałbym się bardziej wzywania niższych duchów, niźli tych wysokich, które kierują się pewną metodyką działania i można się z nimi sprawnie komunikować. Polecałbym właśnie inwokować/ewokować jakąś godformę z tradycji egipskiej, czy greckiej i uciąć sobie z nimi pogawędkę. Nierzadko stwierdzicie, że macie do czynienia z tymi samymi istotami.
Co do piekła - wątpię, żeby istoty tak wybredne *haha, naprawdę niektóre mają charakterek Rotfl * zadowoliłyby się smołą i siarką, zamiast błękitnego kilkuhektarowego pałacu w jakimś wymiarze mistycznym xD

We are the nobodies
Wanna be somebodies
When we're dead
They'll know just who we are
Odpowiedz

Wszystkiemu jest winien mozg , dobry specjalista zrobi z człowieka co tylko zechce tak pokieruje ze
w życiu nie wrócisz tam gdzie byleś, miałem akurat okazie to przetestować Boi się i mało brakowało
a byłaby katastrofa ,
może naszym celem jest osiągną czystość umysłu zapanować nad nim a nie on nad nami Uśmiech jak nie to reinkarnacja Paluszkiem
Odpowiedz

Cohen napisał(a):hmm ja myślę, że to taka chęć przeżycia, hmm jaka dusza by wybrała? Każda inteligentniejsza. To wyzwanie. Czym jest ciało, skoro to tylko pojemnik na najbliższe 70 - 80 lat o.O Dla duszy to nic ;q A pewnie dusza chce się sprawdzić, przeżyć to, pogłębić horyzonty. Hmm mnie interesuje zagadnienie kilku inkarnacji, wcieleń duszy na raz, w tym samym czasie.

Dokładnie - niech każdy nas zobaczy ile ma już lat w metryce - jak to minęło! A przed nami wieczność... która już trwa.

Ciarki mnie przechodzą jak myślę o smierci, bólu, stracie, niewiadomym... możemy gdybać jedynie nikt nie wie po co żyjemy, dlaczego - jedynie wiara w każdym z nas pomaga nam trochę określić ten pobyt tutaj. Ot cała religia na tym zbudowana, każda.

I powiecie, że ludzie wierzą w Boga - a może ten Bóg to po prostu ojciec wszystkich dusz, opiekun, być może każda wiara jest słuszna tylko nazewnictwo ludziom nie odpowiada a tak naprawdę modlimy się, czekamy na przyjście do tego jednego - który nas obdarzy miłoscią bezwarunkową. No właśnie, ta miłość bezwarunkowa - co uważacie na ten temat? Bo skoro jest to po co nam te ziemskie doświadczenia skoro "tam" będziemy i tak szczęsliwi!
Odpowiedz

mpac napisał(a):Bo skoro jest to po co nam te ziemskie doświadczenia skoro "tam" będziemy i tak szczęsliwi!

moze z nudow Oczko
taka nieco hardkorowa rozrywka Szok
Odpowiedz

w sumie tak, bo zauważcie, że wszystkie religie przedstawiają niebo, raj, jako coś nudnego. Do Porzygu. Albo to rajski ogród, albo w Grecji kraina zmarłych, gdzie dusze nie odczuwały upływu czasu i przechadzając się podziwiały przyrodę. W ogóle wierzenia egipskie bardzo nawiązują do inkarnacji, można łatwo wyczytać ją poza wierszami.

We are the nobodies
Wanna be somebodies
When we're dead
They'll know just who we are
Odpowiedz

kajka napisał(a):Z drugiej strony Bóg jest wszechwiedzący i wszechmogący...
To są dogmaty w niektórych religiach, w innych niekoniecznie, a jeszcze inne nie roztrząsaja tego zagadnienia.

Jezeli nie bedziesz sie trzymać tych założeń, to i logika się ostoi Uśmiech ta nasza Oczko
Odpowiedz

mpac napisał(a):Ciarki mnie przechodzą jak myślę o smierci, bólu, stracie, niewiadomym...
mnie nie Ok
za co jesteśmy tu na pewno za to ze jesteśmy dobre Wyśmiewacz
Odpowiedz

Fajne spostrzeżenia macie, dobvrze się to czyta.

Napisałem wcześniej, z zapytaniem dlaczego dusze decydują się na niezwykłe cierpienia, ale to cos szlachetnego - a dzisiaj pomyslałem odwrotnie - które dusze decydują się na bycie tymi po drugiej stronie cierpiących, tymi zadającymi cierpienia i to totalnie bezwzględnymi ludźmi, dla których nie ma moralności, zasad i wogóle niczego to dopiero zagadka? Z bezwarunkowej miłości w której jest "nudno" do przeżycia lekcji bycia katem dla innych na tym świecie?
Odpowiedz

Może właśnie po to by ewentualnie powiedzieć wreszcie NIE... Być może po to by dokonać dobrego wyboru a nie pójśc na łatwiznę.

Przy tej okazji przypomniała mi się historia jaką ze łazmi w oczach opowiedział nam nasz wykładowca. Studiowałem wcześniej germanistykę i miałem zajęcia z takim Niemcem. Pamiętał jak samoloty niszczyły jego miasto i cudem uciekł z matką z płomieni, ale ni o tym chciałem mówić... jego ojciec został na czas wojny zaciągnięty przez nazistów do wojska. Jako że odmówił zabicia niewinnych cywilów (czyli dokonał tego wyboru o którym jest mowa) został przydzielony do kolei. Kiedyś było tak, że pociągi z bronią jeździły parami, pierwszy z przodu narażony na atak i drugi z tyłu z głównym ładunkiem. Polacy wysadzali mosty, kiedy najeżdżał na nie pociąg z załadunkiem - tak więc człowiek ten odmawiając morderstwa, skazał sam siebie na śmierć... Mógł być tym katem o którym jest mowa, lecz podjął inną decyzję...
Odpowiedz

Wojna to co innego tego lepiej nie dotykać. Wystarczy to co z nami robią bez wojny Uśmiech
Odpowiedz

mpac napisał(a):a dzisiaj pomyslałem odwrotnie - które dusze decydują się na bycie tymi po drugiej stronie cierpiących, tymi zadającymi cierpienia i to totalnie bezwzględnymi ludźmi, dla których nie ma moralności, zasad i wogóle niczego to dopiero zagadka?

Moim zdaniem te dusze jeszcze sobie "dołożyły". Ci ludzie w tym życiu nie zaznają miłości lub nie będą w stanie jej doznać przez wzgląd na psychopatyczną konstrukcję mózgu.
Odpowiedz

Cohen napisał(a):mam takie wrażenie, że w świecie fizycznym jestem na obczyźnie, nie jestem u siebie. Czuję, że już nie wrócę na Ziemię po tym żywocie, źle się tu czuję.

O to to... Wreszcie ktoś, kto nie pitoli, że na tym świecie wszystko jest w idealnej harmonii. Też tu nigdy nie wrócę, o ile reinkarnacja istnieje, a jeszcze jak się znajdę po tamtej stronie, to dam tam parę słów do mikrofonu. Nerwus
Jedyne co tu jest warte uwagi to przyroda i zwierzęta. Tyle że drenuje je rak w postaci ludzi, coraz mniej tego naturalnego bogactwa.
Odpowiedz

Moim zdanie to jest więzienie , Uśmiech w innym świeci zrobili my coś złego no i mamy kare
ciało to kajdanki Beczy Reinkarnacja to nic innego jak mega wyrok Ok
ale kabaret więzienie w więzieniu Wyśmiewacz
Odpowiedz

Alex napisał(a):Moim zdanie to jest więzienie , Uśmiech w innym świeci zrobili my coś złego no i mamy kare
ciało to kajdanki Beczy Reinkarnacja to nic innego jak mega wyrok Ok
ale kabaret więzienie w więzieniu Wyśmiewacz

Dokładnie, nie ma co szukać piekła gdzieś w zaświatach. Piekło jest tutaj. :happy-smileyinthebox:
Odpowiedz

i ten sąd co ma być Boi się co ja zrobiłem :violence-axechase: Myśli

jak nie kombinować jesteśmy trzymani w brew woli i nasze ja jest przed nami schowanie Krzyk
Odpowiedz

Safira napisał(a):
Alex napisał(a):Moim zdanie to jest więzienie , Uśmiech w innym świeci zrobili my coś złego no i mamy kare
ciało to kajdanki Beczy Reinkarnacja to nic innego jak mega wyrok Ok
ale kabaret więzienie w więzieniu Wyśmiewacz

Dokładnie, nie ma co szukać piekła gdzieś w zaświatach. Piekło jest tutaj. :happy-smileyinthebox:


To straszne co piszecie, trzeba odnajdywać harmonie i cel w każdym miejscu w jakimś się znajdujemy. Często mówimy że ja tu nie pasuję, że wszyscy ludzie są tacy a nie inni, że to i tamto.... ale jak to kiedyś ktoś powiedział: "Naprawianie swiata zacznij od siebie."

Mozna być szczęśliwym! Trzeba tylko chcieć, zamiast narzekać na wszystko.
Odpowiedz

Brawo sławek Oklaski Oklaski Oklaski
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości