Książka, która zatonęła na Titanicu
#1

   
https://ic.pics.livejournal.com/shakko.r...49_800.jpg
Wśród dzieł sztuki, które zginęły na Titanicu w 1912 roku, było wiele ciekawych rzeczy. Ale od dłuższego czasu moją wyobraźnię zajmują te reprodukcje, które pojawiają się w Internecie.
Książka Rubáiyát of Omar Khayyám, 1911, wydanie amerykańskie, nazywana „Wielkim Omarem”.

Oto jej kultowa okładka autorstwa Francisa Sangorskiego z brytyjskiej firmy Sangorski & Sutcliffe. „Ta książka była niewątpliwie najbardziej ambitnym introligatorem, jakiego kiedykolwiek podjął się introligator w jakimkolwiek okresie historii” — mówi firma. Jest to również jedna z najdroższych opraw książkowych XX wieku. Z przodu przedstawiono trzy pawie, z tyłu instrument muzyczny typu lutni. Ta marokańska skórzana okładka została ozdobiona 1050 kamieniami szlachetnymi i półszlachetnymi, w tym rubinami, topazami i ametystami, oprawionymi w złoto. Miał tysiące oddzielnych skórzanych łat. Książka była przechowywana w dębowym etui.
   
https://ic.pics.livejournal.com/shakko.r...36_800.jpg

Tak wyglądały wewnętrzne strony. To angielskie tłumaczenie Edwarda Fitzgeralda z 1860 r., wydanie amerykańskie z 1909 r.
Autorem ilustracji jest Elihu Vedder, zostały one wykonane jeszcze w latach 1883-1884 i dość często wznawiane. 
[ Więcej ilustracji pod wycięciem ] 
Było to wydanie obiegowe i do dziś zachowało się kilka jego egzemplarzy, w zwykłej, „rodzimej” okładce. 
Tak: na aukcjach można je znaleźć w cenie od 3 do 30 tysięcy funtów, w zależności od bezpieczeństwa i tak dalej. ***

       
https://ic.pics.livejournal.com/shakko.r...25_800.jpg
https://ic.pics.livejournal.com/shakko.r...40_600.jpg

A omawiana okładka pawia jest wyjątkowa. Jest to wynik zamówienia, które dealer John Harrison Stonehouse z firmy księgarskiej Sotheran & Company złożył w wyżej wymienionej firmie. Mówi się, że jedyną instrukcją, jaką dał firmie, było to, że ma to być najwspanialszy przykład introligatorstwa, jaki świat kiedykolwiek widział - ces nie miał znaczenia.

Wykonanie oprawy zajęło około dwóch lat. Oprawa została zakończona w 1911 roku. Tom został wystawiony na sprzedaż w Anglii, a następnie wysłany do Stanów Zjednoczonych, by uwieść jakiegoś nowobogackiego. Ale amerykańskie służby celne zażądały opłaty, którą właściciele uznali za wygórowaną, więc książka wróciła do Anglii.

W rezultacie klient został szybko zmuszony do wystawienia go na aukcję rzadkich książek Sotheby's w Londynie. Niefortunny zbieg okoliczności: właśnie wtedy strajk węglowy w Wielkiej Brytanii ostudził entuzjazm wielu kolekcjonerów. Rubaiyat został sprzedany za jedyne 405 funtów (około 60 000 dolarów w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze) amerykańskiemu sprzedawcy książek, Gabrielowi Wellsowi. The New York Times podał, że ostateczna cena aukcyjna stanowiła zaledwie jedną trzecią ceny książki (głównym źródłem informacji o tej książce jest artykuł z 21 kwietnia 1912 r.).

Aukcja odbyła się 29 marca 1912 roku, zaledwie dwanaście dni przed wyruszeniem w swój dziewiczy rejs „niezatapialnego” Titanica. Po aukcji Sotheby's zapakował książkę i zorganizował wysyłkę do kupującego w Stanach Zjednoczonych. Znasz wynik.
Wiadomo, w którym przedziale statku leży skrzynia z tą i innymi książkami. Optymistyczni poszukiwacze skarbów mają nadzieję, że skóra i klejnoty przetrwały i pewnego dnia zostaną odnalezione.

***
A skąd mamy te cudowne kolorowe ilustracje z pawiami?
Okazuje się, że na podstawie czarno-białych fotografii tej samej okładki, a także szklanych negatywów, współczesny artysta Richard Green dokonał cyfrowej rekonstrukcji kolorystycznej wyglądu książki.
   
https://ic.pics.livejournal.com/shakko.r...68_800.jpg
Zachowana reprodukcja z lat 1911-1912

Po śmierci książki George Sutcliffe, kolejny mistrz Sangorski & Sutcliffe, zabrał się do tworzenia jej drugiej wersji. Chociaż nie tak ozdobny jak pierwszy, nadal był piękny. Ale i ona nie przeżyła: była w skarbcu londyńskiego banku i ucierpiała podczas bombardowania podczas II wojny światowej.

Oto jej szczątki w 1975 roku w rękach siostrzeńca twórcy, Stanleya Braya, nowego właściciela firmy. Bray stworzył trzecią wersję, kończąc ją w 1989 roku. Ten egzemplarz został przekazany do Biblioteki Brytyjskiej: jak wiadomo, ona wie, jak anulować wszystkie klątwy (poprzez usunięcie pozycji z prywatnej własności). Prawdopodobnie niektóre reprodukcje w sieci nie są rekonstrukcjami cyfrowymi, ale zdjęciami 2. i 3. kopii. Również projekt został powtórzony w tańszych wersjach, na przykład:
       
       
https://ic.pics.livejournal.com/shakko.r...24_800.jpg
https://ic.pics.livejournal.com/shakko.r...53_600.jpg
https://ic.pics.livejournal.com/shakko.r...79_600.jpg
https://ic.pics.livejournal.com/shakko.r...22_600.jpg

Ten został wykonany przez tę samą firmę w ilości 10 egzemplarzy, cena na aukcji jednego w 2012 roku wynosiła 45 tysięcy dolarów.Jest nawet osobna książka o całej tej historii:

   
https://ic.pics.livejournal.com/shakko.r...43_600.jpg

Roberta Johna Shepherda. Zagubieni na „Titanicu”: historia „Wielkiego Omara”, wysadzanej klejnotami oprawy „Rubaiyat” Omara Chajjama. Pasterze, Sangorski & Sutcliffe & Zaehnsdorf, 2001. ISBN 978-0954107208
https://shakko.ru/1756098.html#cutid1

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości