Helheim
#1

   
Helheim
Królestwo zmarłych i imię jego gospodyni, córki Lokiego.
Spotkałam  się z mylącą nazwą Niflheim...choć to świat lodu i mgieł.
Na jednych rycinach pokazana jest kraina jako zimna podobna do Niflheim, a na innych jako Piekło
Bramę między Helheim i światem żywych nazywano Helgrind i droga przez królestwo Hel  nazywana Helvegr.
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz
#2

Helheim: Kraina Umarłych
Helheim, mroczna i złowieszcza Kraina Umarłych, leży pod korzeniami Yggdrasilu, Drzewa Świata. 
W Mitologii Nordyckiej jest to ostateczne miejsce przeznaczenia dla tych, którzy zmarli z przyczyn naturalnych lub chorób, ale nie dla tych, którzy zginęli w bitwie, którzy zamiast tego są zabierani do Walhalli lub Folkvangr.
Helheim jest rządzony przez Boginię Hel, przerażającą postać często przedstawianą jako na wpół martwa i na wpół żywa, która decyduje o losie każdej osoby, która wkracza do jej królestwa. 
Gdy ktoś dotrze do Helheimu, pozostanie tam na całą wieczność, chyba że zostanie wezwany do pomocy Bogom podczas Ragnaroku, końca świata.
Podróż do Helheim nie jest łatwa, ponieważ wiąże się z przekroczeniem zdradliwej rzeki Gioll i przepłynięciem przez Gjoll, lodowato zimną rzekę, która przepływa przez podziemne królestwo. 
Bezpiecznie odbyć podróż mogą odbyć tylko ci, którym towarzyszy przewodnik lub którzy otrzymali specjalne pozwolenie na przejazd od samej Hel.

Pomimo swojej ponurej reputacji, Helheim odgrywa ważną rolę w Mitologii Nordyckiej, a wielu bohaterów i Bogów zapuszcza się w to królestwo w poszukiwaniu wiedzy, mądrości i odkupienia. 
Najbardziej znanym z nich jest Odyn, który poświęcił jedno ze swoich czu, aby napić się ze studni Mimira, znajdującej się w Helheim, i zdobyć większą wiedzę o wszechświecie.
Ogólnie rzecz biorąc, Helheim jest istotną częścią Dziewięciu Światów Mitologii Nordyckiej, zapewniając wgląd w wierzenia i zwyczaje związane ze śmiercią i życiem pozagrobowym w kulturze Wikingów.
Exploring the Nine Worlds of Norse Mythology: A Cosmic Journey - Viking Style

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz
#3

Helheim
Helheim jest znany jako królestwo śmierci i znajduje się w najgłębszej, najciemniejszej i najbardziej ponurej części Niflheimu, jednego z dziewięciu światów Yggdrasil w Mitologii Nordyckiej.
Rządzi nim Hel, bogini śmierci i córka Lokiego, a wejścia strzeże pies znany jako Garm.

Helheim i Niflheim są często powiązane jako ten sam świat, ale tak nie jest: 
Niflheim to głównie królestwo zimna, lodu i ciemności, i chociaż śmierć i zagłada są w nim również właściwe, to te dwa ostatnie występują w Helheim, stolicy śmierci (że tak powiem).

Na tym świecie kończyli się ci, którzy umarli z powodu choroby lub starości, a gdy ktoś do niego wszedł, nawet Bogowie nie mogli go opuścić, z powodu niekończącej się, niewyczerpanej i nieprzebytej rzeki Gjöll, która go otaczała.

Oczywiście wszyscy przestępcy trafią do Helheim, ale dla nich w Helheim są specjalne obszary.

Nastrand (plaża zwłok), znana również jako Naströnd i Nastrandir, to sala w królestwie Helu, do której trafiają dusze nikczemnych ludzi, morderców, krzywoprzysięzców i notorycznych kłamców.
Również w Nastrand, podobnie jak w pozostałej części Helheimu, słońce nigdy nie świeci, a porty hali są otwarte na północ.
Ściany pokryte są wężami, które są skierowane do wewnątrz, plują trucizną bez końca, więc płynie ona strumieniami przez salę i wypełnia wszystko trującymi oparami. 
Nastrand ma podobieństwa do piekła, zgodnie z wierzeniami chrześcijańskimi i katolickimi.
Termin "piekło" pochodzi od słowa Hel lub Helheim.
Helheim – Vikings of Valhalla US (vikings-valhalla.com)


[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz
#4

W dosłownym tłumaczeniu Helheim oznacza „dziedzinę Helu”, Boginię zmarłych w Mitologii Niemiecko-Skandynawskiej. 
Słowo to ma swoje korzenie w tzw. „języku pragermańskim”, który jest najstarszym poprzednikiem języków nowożytnych należących do grupy germańskiej. 
Do tej grupy zaliczają się m.in. języki staronordyckie, duńskie i szwedzkie. 
Do tego typu należy także dialekt używany dzisiaj w zachodnich regionach Norwegii. 
Pojawienie się samego języka proto-germańskiego przez specjalistów datuje się w przybliżeniu na lata 1100-530 p.n.e.

Hel wielokrotnie pojawia się w twórczości islandzkiego pisarza Snorriego Sturlussona, schematyczny opis Bogini można znaleźć także w poetyckiej „Starszej Eddzie”. 
Obydwa te dzieła pochodzą z drugiej połowy XIII wieku, jednakże w sagach z IX-XI wieku można znaleźć także wzmianki o tym budzącym grozę Bóstwie. 
Współcześnie skandynawskie królestwo umarłych nazywane jest także Helgardem („Kraina Hel”) lub po prostu Hel, co oznacza domenę bogini umarłych.

Według informacji, które do nas dotarły, Hel jest córką tak kontrowersyjnego bohatera skandynawskich legend jak Bóg przebiegłego Lokiego i olbrzymki Angrboda, zwanej „Złośliwą”. 
Efektem tego dziwnego związku było pojawienie się trójki dzieci - Wilka Fenrira, potwornego, węża Ermunganda i wreszcie Hel, która miała w połowie niebieską, w połowie czerwoną skórę (w niektórych źródłach - czarno-niebieską i bladą). 
Będąc w połowie potomkiem linii Gigantów, Hel jest od nich znacznie wyższy i silniejszy. 
Ponadto, jeśli do pasa ma rysy twarzy i sylwetkę charakterystyczne dla kobiety, to poniżej jej ciało pokryte jest plamami, a nogi noszą ślady rozkładu lub zgnilizny.
Najwyższy Bóg skandynawskiego panteonu, Odyn, podejrzewając, że pojawienie się potomstwa Lokiego i Angrbody nie wróży dobrze ani Bogom, ani zwykłym śmiertelnikom, nakazuje zabranie dzieci do siedziby Bogów, Asgardu. 
Postanowiono dać dziwnej, cichej i przerażająco wyglądającej dziewczynie całe królestwo w niższym świecie, Niflheim, gdzie żyją Lodowi (a dokładniej Mroźni) Giganci. 
Jednocześnie istnieją dowody na to, że Helheim nie jest częścią Niflheimu, ale jest od niego oddzielony kamiennym murem. 
Helheim otacza także rzeka Gjell, nieprzejezdna nawet dla Bogów, przez którą znajduje się most zwany Gjallarbru. 
To jedyne wejście do królestwa umarłych, którego stale strzeże dwóch strażników – olbrzymka Modgud i ogromny pies Garm.
W sagach Helheim opisywany jest jako miejsce niezmiennie osłonięte mgłami. 
To ponure, zimne i ciemne miejsce, do którego trafiają wszyscy zmarli, z wyjątkiem kilku bohaterów, którzy zginęli w bitwie i są godni odrodzenia się w orszaku Odyna. 
Pod tym względem identyfikacja Helheimu i Piekła przyjęta we współczesnych religiach monoteistycznych jest moim zdaniem całkowicie błędna. 
Tylko ci, którzy szczególnie wyróżnili się w bitwach, stają się wojownikami bliskimi Odyna, reszta zaś trafia do Hel. 
Teraz trudno powiedzieć, jak trudny taki los rozważali starożytni Skandynawowie, biorąc pod uwagę, że zdecydowana większość ludzi stała się ofiarą bogini śmierci. 
W godzinie Ragnaroka niezliczone armie ciemnej Bogini opuszczą granice Helheimu i pomaszerują przeciwko Bogom Asów w ostatecznej bitwie.
Jedynym bohaterem legend skandynawskich, któremu udało się przedostać do królestwa Hel i wrócić, był Hermod, posłaniec Odyna. 
Jest to jednak temat na inną rozmowę i osobny artykuł.
https://dzen.ru/a/Xh88z9TwegCtwdUS

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz
#5

https://pbs.twimg.com/media/Dk90xPTUUAA7bEy.jpg
Modgut
Helheim
W Mitologii Skandynawskiej podziemia, królestwo umarłych. To jeden z dziewięciu światów drzewa świata Yggdrasil. Tym strasznym światem rządzi bogini śmierci Hel.

Co to jest Helheim
Niflheim i Helheim są podobne. 
Niflheim to nazwa podziemnego świata, w którym Odyn strącił straszliwą córkę Lokiego, Hel. 
Swoją drogą nie wiadomo dokładnie, dlaczego to zrobił-Hel był wtedy jeszcze prawie dzieckiem. 
Jednak najwyższy As znał wszystkie losy, łącznie z losem siebie. 
Prawdopodobnie wiedział, że potomstwo Lokiego-w szczególności i jeszcze całkiem mała Hel-będzie zaangażowana w Ragnarok. Dlatego pospieszył chronić Asgard przed niebezpiecznym chtonicznym stworzeniem.

Świat Helheim (podziemny świat Hel) położony jest pod jednym z korzeni Yggdrasil i jednocześnie na północy. 
Warto zauważyć, że on i gigantyczny świat Jotunheim zdają się jednoczyć w najdziwniejszym świecie poza kontrolą Asów-w Utgardzie.
U bram skandynawskiego świata, Helheim, płynie ciemna, burzliwa rzeka zwana Gjöll, co w starożytnym języku germańskim oznacza „głośny”.
Most do Helheimu nazywa się Gjallarbru: prowadzi do bramy przez tę rzekę. 
Most Gjallarbru jest wyłożony świetlistym złotem: metal ten jest uważany za symbol innego świata.

W mitologii ponury Helheim jest wspomniany w Eddach Starszych i Młodszych. 
Mówi, że zmarli, którzy wędrują do Hel (oraz wszyscy, którzy nie zginęli na polu bitwy i nie zostali zabrani przez Walkirie do Walhalli, trafiają tam) muszą przeprawić się przez rzekę Gjoll. 
Ze smutkiem wędrują do królestwa cieni i ciemności: pamiętają zarówno życie ziemskie, jak i piękną Valhallę, która nigdy na nich nie będzie czekać.

Mostu i wejścia do Helu strzeże olbrzymia dziewczyna o imieniu Modgud. 
Według niektórych raportów była kiedyś Valkirią, ale tylko Odyn wie, jak znalazła się w królestwie cieni. 
Prawdziwy wygląd Modgud to piękna i dostojna dziewczyna. 
Ale ona wychodzi do podróżnych w innej postaci: grzechocząc kośćmi, wychodzi do nich chuda i blada staruszka. 
Splątane siwe włosy spływają jej na ramiona, w głęboko zapadniętych oczach - nie płoną, ale się tlą! - dziwne czerwone światło.

Ale głos starej kobiety, co dziwne, jest wyraźny i dźwięczny. 
Po cichu wpuszcza nowo przybyłych do królestwa umarłych, ale jeśli wśród umarłych jest ktoś żywy, bez wątpienia go rozpoznaje. 
A wtedy on, nawet jeśli jest wielkim bohaterem lub Bogiem Asgardu, będzie musiał przestać. 
Modgud zapyta go, kim jest i dlaczego tu przybył. 
Jeśli śmiertelnik ma pilną sprawę do Hel, ona go przepuści, ale jakby niechętnie.

Drugim strażnikiem Helheim jest potworny Pies Garm. Na zewnątrz wygląda jak gigantyczny Pies, ale w jego zwyczajach praktycznie nie ma nic psiego. 
Garm nie jest chtonicznym potworem, jak na przykład inne stworzenie Lokiego, Fenrir. 
Jest olbrzymem i nikt nie zna jego prawdziwego wyglądu. 
Z tylko jemu znanego powodu Garm woli pozostać w postaci Psa i strzec Helheim, czujnie pilnując, aby nie przedostali się tam obcy.

Bogini Hel
Jedynym bogiem Helheim jest Hel, królowa umarłych, córka Lokiego i olbrzymki Angrboda.
Jest chtonicznym potworem, chociaż ze wszystkich dzieł Lokiego wydaje się najbardziej lojalna wobec Asirskich Bogów. 
Nie jest im wrogo nastawiona i nie grozi im, choć zgodnie z przepowiednią Völvy, na końcu czasów wyposaży Asgard statek zbudowany z paznokci umarłych. 
Hordy umarłych napłyną do świata żywych i rozpocznie się bitwa – taka bitwa, jakiej nigdy wcześniej nie widziano…

Tymczasem Lady Hel zachowuje zimną neutralność i grzecznie wita zarówno zmarłych, którzy będą mieszkać w jej królestwie do końca czasów, jak i żywych, którzy przychodzą do niej w jakiejś sprawie.

W Mitologii Skandynawskiej znana jest historia o przybyciu Hermoda z Asgardu do Helheim. 
Przybył nie z próżnej ciekawości, ale aby poprosić Hel o uwolnienie Baldera, który znalazł się w królestwie umarłych wyłącznie z powodu machinacji Lokiego.

Hel nie chciała kłócić się z Asami i postawiła warunek: Balder wróci do domu, jeśli każda żywa istota na ziemi opłakuje jego przedwczesną śmierć. 
Stan Helu nie został spełniony dzięki wysiłkom tego samego złego Lokiego, a Balder pozostał w królestwie cieni. 
Ale oto, co napisano w książce „Wizja Gylvi”:
„Wkrótce Balder i Höd wracają z Helu. 
Wszyscy siadają obok siebie i rozmawiają, wspominając swoje sekrety i rozmawiając o wydarzeniach z przeszłości, o Wężu Świata i Wilku Fenrirze.”
To jeszcze się nie wydarzyło.

Miejsca Helheimu
Świat Helheim w Mitologii Skandynawskiej oddzielony jest od świata żywych wysokim płotem i mocnymi kratami.
W podziemiach Hel ma dość duże wioski - w końcu musi jakoś pomieścić każdego, kto tu przychodzi. 
Swoją drogą, nie całe Helheim jest ciemne i straszne.
Lady Hel wszędzie zasadziła ogrody; Skaliste zbocza kurhanów pokrył dywan trawy. 
Swój pałac stworzyła nie tylko dla siebie, ale także dla innych mieszkańców Helheim. 
Starożytny mit głosi, że pewnego dnia bóstwo to dało jej słowo, że każdy, kto przyjdzie do jej świata, na pewno otrzyma tu dach nad głową.
Nie panuje tu ciemność i groza, ale spokój. Chociaż w Helheim są szczególnie przerażające miejsca.

Brzeg Umarlaków
Tylko ci, którzy przejdą przez cały kraj cmentarzysk, będą mogli zobaczyć straszliwy brzeg umarłych. 
Tutaj czarne wody lokalnego morza uderzają o ląd. 
To jest obszar przybrzeżny. 
To miejsce, w którym na zawsze panuje zmierzch: tutaj leży wodna granica z Muspelheim.
Nie każdy podróżnik może długo przebywać na Brzegu Martwego Człowieka. 
Wszędzie tu pełno trupów, zarówno rozkładających się, jak i już rozłożonych. 
Znajdują się tu również wyrzucone skóry węży. 
Nidhogg wpełza tu od czasu do czasu. 
Wąż szuka ciał - i znajduje je, na szczęście jest ich tu sporo... Nidhogg z cichym sykiem wbija kły w zwłoki i zaczyna je łapczywie pożerać... Zdecydowanie to widowisko nie dla osoby o słabym sercu.

Zjada tu także stado węży - w Wężowej Sali żyją węże Goin, Moin, Grabak, Gravvellud, Ofnir i Svafnir. 
Węże nigdy nie atakują żyjących gości Helheimu, a nawet okazują życzliwość, owijając się wokół ich kostek.
Węże mogą uhonorować tych bohaterów, którzy się nie boją, mówiąc im coś interesującego.

Pałac Węża
Inna nazwa Pałacu Wężowego to Nastrond. 
To prawdopodobnie najstraszniejsze miejsce w całym Helheim.
To ogromny dom, którego wielkość przypomina szerokie pole. 
Żyją tu węże i jest ich dużo. 
A tu tłoczą się umarli - i nie zwykli umarli, i mordercy, zdrajcy, łamacze przysięg, rozpustnicy i wielu, wielu innych - ci, którzy popełnili straszliwe zbrodnie na ziemi. 
Trucizna kapie z kłów wszechobecnych węży i powoduje korozję ciał astralnych ludzi. 
Ich jęki i krzyki słychać w promieniu wielu kilometrów. 
Naprawdę niewielu odważyłoby się tu zajrzeć.
Pałac Węża jest miejscem nieznośnego cierpienia i udręki, ale nikt z obecnych nie jest jego więźniem. 
Co więcej, męka złoczyńców nie jest wieczna: każdy z nich po prostu musi tam pozostać przez pewien czas. 
Oznacza to, że jest to miejsce, w którym można oczyścić złe dusze, a następnie przenieść się do jakiegoś przyjemniejszego pałacu.

Niektóre teorie
Według niektórych współczesnych skandynawskich uczonych Helheim został wynaleziony przez Snorriego Sturlusona. 
Można to argumentować, ale jedyny szczegółowy opis Helu, jaki podaje Snorri, jest taki, że Balder przybył tam, gdy był młody i zdrowy.
https://mifi-skandinavii.ru/helhejm/

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości