Klient
#1

Witaj. Mam takie pytanie.. do mnie do pracy od pewnego czasu przychodzi klient, jest bardzo często na moich zmianach, trochę dziwnie się zachowuje, nie znam go. Nie wiem kto to. Wysoki, chyba czarne włosy. Czy on ma jakieś złe zamiary? Czy coś mi grozi z jego strony a może powinnam go unikać? Może czegoś chce?
Moje miejsce pracy to trochę odludzie więc czasami i wyobraźnia bardziej pracuje...
Z góry Dziękuję ?
Odpowiedz
#2

Witaj Maryś
Pytania: Czy on ma jakieś złe zamiary? Czy coś mi grozi z jego strony a może powinnam go unikać? Może czegoś chce?
9 monet, 3 Buławy - Lubi na Ciebie patrzeć, ale nie ma żadnych zamiarów. Ani dobrych ani złych, zwyczajny klient. Zagląda częściej, bo ten sklep jest po drodze. Gdzieś dojeżdża i zwyczajnie robi zakupy przy okazji.
Nie uważam że cokolwiek ci grozi. Z tym patrzeniem też nie trzeba sobie niczego obiecywać, bo patrzy jak na plakat na bilbordzie. Zwyczajnie zawiesza wzrok na tobie jak pracujesz.
Niepotrzebne się martwisz, zwyczajny człowiek.

Wszystkiego dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości