portret H.
#1

1. dzieciństwo i młodość XX Sąd
2. wiek dojrzały VI Kochankowie
3. jesień życia I Mag
4. podświadomość, czyli lęki, kompleksy, blokady, często nie uświadamiane IV Cesarz
5. świadomość, czyli aspiracje, dążenia, cele, moralność, etyka, sfera samorealizacji VII Rydwan
6. nadświadomość, czyli ukryte talenty, zdolności, a także duchowi opiekunowie XI Siła (Sprawiedliwość ?)
7. misja, czyli zadanie do wykonania, z jakim człowiek przyszedł na świat V Hierofant
8. „dary”, czyli potencjał umożliwiający i ułatwiający wykonanie misji XVII Gwiazda
9. poprzednie wcielenie XIV Umiarkowanie
10. co robiłam w poprzednim wcieleniu? V Hierofant
11. zadanie karmiczne IX Eremita
12. Karta Harmonii Psychicznej XXII/0 Głupiec
13. to, jak człowiek postrzega siebie XIII Śmierć
14. to jak człowieka postrzegają inni XIX Słońce
15. sposób odpracowania karmy I Mag
17. punkt komfortu karmy XX Sąd
18. jak pracować z misją na obecne wcielenie? IV Cesarz

drogi Hiacyncie zwracam się z prośbą abyś zerknął i na mój portret Uśmiech
będę bardzo wdzięczna za wszystkie uwagi Uśmiech
Odpowiedz
#2

Uff,
Nie zdawalem sobie sprawy ze bedzie tyle chetnych naraz ... Ojej co ja narobilem dobrego?...Wyrobic sie nie dam rady bo troche czasu mi to zajmuje aby poskladac te portrety razem....Ale sprawia mi to wielka frajde i lubie gdy mozna komus troche pomoc, ale wymaga to tez koncentracji zeby uchwycic sens calego rozkladu..
No ale juz do rzeczy..Po pierwsze elegancko podsumowane i obliczone karty do portretu, ani jednej pomylki (co jak zwykle podkreslam jest bardzo wazne). W Twoim przypadku nasuwa mi sie porownanie do Jurka Owsiaka “Helge – jednoosobowa orkiestra duchowej pomocy” – taki czlowiek omnibus i idealista - “ Man on the mission” – przepraszam za angielszczyzne ale jakos nie moge skojarzyc lepszego polskiego odpowiednika…(to jest ciag kart 6-5-1) , a scislej karta nr. 7 Kaplan - Misjonarz ….No bo skoro mamy do czynienia z zyciowa misja to tu chyba lepszego slowa nie znajde…Caly czas nachodzi mnie mysl ze jestes lekarzem albo co najmniej bardzo sie interesujesz ludzkimi przypadlosciami – jestes urodzona chodzaca altruistka (karta nr. 2 – Kochankowie) a poniewaz masz wrodzony talent w rozumieniu i empatii ludzkich uczuc to ludzie Cie odbieraja jako tego ktory im zawsze doradzi i pomoze (karta nr. 14 – Slonce) bo promienieje zawsze cieplem oraz tryska energia i zdrowiem samemu…Twoja osobista karta nr. 13 – Smierc obrazuje Cie jako tego , ktory jest w stanie przyjsc z pomoca i odwrocic zlo albo mu zapobiec w ostatnim momencie…Karty nr. 6 +7 – Moc (ale nie Sprawiedliwosc, tematu nie rozwijam bo naraze sie Zibowi) + Rydwan mowi a o tym ze zawsze jestes gotowa niesc te pomoc bo zdrowie i zycie moze byc w zagrozeniu…polaczenie kart 1,2,3 oraz 5+6 daje obraz spolecznika ktory uwielbia to zadanie a ekstrawertyzm ma wpisane w swoj Blizniaka zywot na stale…
Jestes osoba bardzo wyczulona na ludzka krzywde (Kochankowie) , a w twoim domu zawsze sa obecne kwiaty i jakis element czystego piekna przyrody (moze pejzarze natury lub podobne, eleganckie I niebanalne bibeloty).Helge to czlowiek czynu i zawsze jest na biezaco z najnowszymi trendami . Wg. Hajo Banzhafa kroczysz droga walki i czynu (ciag kart I-IV-VII-X-XIII-XVI-XIX – ile kart z tego ciagu jest w portrecie wewnetrznym?), ale dlaczego w ten sposob ? Otoz jest to lekcja nowa w przeciwienstwie do karmy (9-10 oraz 11) ktore sa typowe dla okreslenia asceza - Umiarkowanie to cierpliwy i dlugi pobyt w stanie ascezy (Kaplan , poz.10) i oddalenia sie od ludzi w postaci odludka Eremity. Mag z pozycji karty nr. 15 – sposob odpracowania karmy - to czlowiek czynu, energii i zaangazowania we wszystko co robi , a jednoczesnie jest uosobieniem przeciwienstwa introwertycznego Eremity (poz.11).Dlatego na poz. 3 jest rowniez Mag, czyli odnalezienie sie w czynie na rzecz dobra innych ludzi (spolecznosc reprezentowana poprzez punkt komfortu karmicznego karty nr. 17) oraz urodzeniowej karty nr.1 – Karma niejako przewija sie w drodze zyciowej ciagu kart 1-2-3 odciskajac pietno w zadaniach .
No ale teraz trzeba dotknac najwazniejszej karty portretu czyli karty nr.4 – Cesarza. Tu widze problem w braku akceptacji samej siebie jako kobiety, troche malo wiary w siebie , w piekno na ktore jestes tak wyczulona – co innego widziec to piekno wszedzie dookola siebie a co innego widziec je rowniez w sobie. Zbyt duzy maskulinizm prowadzi do niepotrzebnych frustracji I kompleksow a na pewno nie pozwoli Ci posunac sie do przodu jesli nie zaakceptujesz siebie taka jaka jestes obecnie – problem wplywu silnego Marsa u kobiety to jest wlasnie karta Cesarza z pozycji 4 I sposobu pracy z ta karta nr.18 Nie tylko zyc dla innych ale przede wszystkim i dla siebie. Gwiazda z pozycji 8 pomoze Ci odnalezc te wspaniale chwile uniesienia I delikatnosci ktorej potrzebujesz w kontaktach z innymi ludzmi – urodzilas sie pod szczesliwa gwiazda, musisz tylko uwierzyc ze swieci ona tez, a moze przede wszystkim dla Ciebie…Punktem komfortu psychicznego jest karta 12 , co nie dziwi bo uwielbiasz zabawe wsrod ludzi, jestes osoba pogodna, wesola i bardzo dowcipna (Glupiec). Sprobuj cieszyc sie nie tylko z innymi ale sama soba przede wszystkim…
Muza

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#3

Hiacyncie, chciałabym bardzo Ci podziękować za rozpracowanie mojego portretu, jestem bardzo wdzięczna Buziak
nie mogę wyprzeć się ani jednego słowa, które napisałeś - jestem pod wielkim wrażeniem Twojej interpretacji.

chciałam niegdyś być lekarzem (a całość mojej osobowości zamyka się w skojarzeniu z Doktor Queen, jeśli pamiętasz ten serial), ale wybrałam inną ścieżkę, moją pasję i miłość, czyli archeologię (oczywiście, póki co, nie pracuję w zawodzie, ale zamierzam...). mam zatem nadzieję, że Hierofant da mi możliwość prowadzenia kariery naukowej i w rezultacie nauczania innych.
wszystkie cechy, które wymieniłeś, to jest empatia, czy wrażliwość na krzywdę innych, to wszystko prawda. każda istota jest dla mnie interesująca, dlatego ludzie i zwierzęta mnie lubią (i w ogóle kocham przyrodę) Uśmiech bo staram się o nie dbać poprzez rozumienie i odpowiadanie na ich potrzeby. życie dla innych napędza mój młyn, niestety nieraz ta woda mnie porywa w całości i się podtapiam... tu tkwi problem natłoczenia tych "społecznikowych" kart.
Śmierć kojarzy mi się też z kilkoma innymi rzeczami, po pierwsze - że muszę cały czas transformować, żeby się nie utopić całkowicie, żeby mieć też coś dla siebie, po drugie (w połączeniu z Siłą) - że naprawdę jestem trudna do "zamordowania", robię swoje niezależnie od wszystkiego, nawet przez pole minowe się przeczołgam i poskładam w jeden kawałek Oczko
fakt jest faktem, że z urodzenia jestem też optymistą, i człowiekiem wesołym, ekstrawertycznym (Głupiec, Słońce, Gwiazda). w chwilach kryzysowych jednak mam tendencje do bycia osobą bardzo krytyczną i surową dla siebie, dla której właściwą "karą" jest samotność, izolacja i zamknięcie się w sobie (Hierofant, Eremita, Sąd, Cesarz).
również to co napisałeś o ciemnych stronach, jest prawdą, ten Cesarz to moja udręka - mój Tata chciał mieć syna i tak też byłam wychowywana, na bardzo samodzielną, odpowiedzialną, twardą i zaradną (co stoi w zupełnej sprzeczności z moją naturą w typie Głupiec, Gwiazda, Słońce, czy nawet Kochankowie). stąd rozbieżność między oczekiwaniami Rodziców a moimi własnymi pragnieniami - i stąd frustracje.
jeszcze jeśli chodzi o Gwiazdę, to jest to coś co już dawno zauważyłam, że zawsze znajdzie się coś co mnie na tyle zainteresuje że poświęcam się temu, gdy przychodzą trudne momenty. taniec, fotografia, poezja czy chociażby tarot (i wszystkie inne hobby), związane z twórczością i kreatywnością.

jeszcze raz serdecznie dziękuję za pomoc i "diagnozę", Hiacyncie Uśmiech
Odpowiedz
#4

zakupiłam dzisiaj książkę o Portrecie, więc dopisuję w ramach uzupełnienia - piszę tylko to co z tej książki choć trochę do mnie pasuje - ale podkreślam, że jest tam więcej informacji.

pozycja 4. Cesarz:
- "problemy z nadmierną męskością w charakterze" - i to zgadza się idealnie
- "problemy w relacjach z mężczyznami" - to się zgadza, ale kto ich nie ma Oczko
- "chęć kontrolowania innych" - czasem właśnie w relacjach
- "skłonność do pracoholizmu" - 100% prawdy

pozycja 7. Hierofant:
- "człowiek powinien zajmować się badaniami naukowymi, zgłębianiem wiedzy, ukończyć studia akademickie albo poświęcić się religii, zgłębiać stare kultury i zwyczaje, kultywować tradycje swojego rodu, szanując przy tym inne i uczyć się tolerancji i zrozumienia dla inności" - to wypełniam w całej rozciągłości
- "konieczność przepracowania relacji z ojcem" - akurat z ojcem to zawsze mamy wspólny język, niezależnie jak źle by się nie działo
- "posiadanie własnych dzieci" dosłownie lub w przenośni - to się zgadza z moimi ciągotami
- "pokazywanie drogi innym, bycie nauczycielem w każdej strefie życia, strażnikiem wiedzy (...) wiele osób z prawidłowo przepracowywaną kartą kapłana na 7. pozycji zostaje duchownymi, nauczycielami akademickimi, filozofami czy przywódcami ruchów społecznych" - no mam nadzieję, że ten nauczyciel mi się ziści Uśmiech

pozycja 8. Gwiazda:
- "talenty artystyczne, kreatywność, zdolność tworzenia dzieł sztuki" - troszkę, ale bez przesady - dzieł nie tworzę Oczko
- "twórcze podejście i oddziaływania poprzez uczucia" - to już znacznie bardziej
- "potrafią oni wzbudzać w innych ludziach przyjacielskie uczucia, a i sami w przyjaźni są wyjątkowo wierni i oddani" - prawda, po trzykroć prawda
- "uczuciowość, subtelność, delikatność" Uśmiech
- "szczególna opieka Sił Wyższych" - jestem o tym przekonana Uśmiech

pozycja 12. Głupiec:
- "harmonia osiągana poprzez pracę z dziećmi" - przez wiele lat dawałam korepetycje i było to całkiem przyjemne
- "kontakty towarzyskie i inicjowanie nowych spraw" - sama prawda
- "czuje się szczęśliwy, gdy ma dobry kontakt ze swoim wewnętrznym dzieckiem" - muszę powiedzieć, że u mnie to słabo się realizuje z powodu chyba tego Cesarza na 4.

pozycja 13. Śmierć:
- "uważa się za osobę zdolną do każdego rodzaju transformacji" - jak najbardziej
- "często sądzi, że jest słabego zdrowia i bywa przekonany, że nie pisane jest mu długie życie" - coś w tym jest Oczko choć myślę, że w praktyce wyjdzie to na przekór Uśmiech

pozycja 14. Słońce:
- "otoczenie postrzega jako urodzonego lidera, naturalnego przywódcę" - to zupełnie się nie zgadza
- "osobę charyzmatyczną" - to bardziej
- "jednostkę o silnej osobowości" - a to najbardziej

pozycja 15. Mag:
- "nawiązywanie i rozwijanie jak najliczniejszych pozytywnych kontaktów, dbanie o relacje z rodzeństwem i rówieśnikami, pracę ze słowem"
- "starać się wszystkim napotykanym ludziom powiedzieć coś dobrego"
Odpowiedz
#5

Helguś mam problem z rokminieniem swojego portretu Głupek poprosiłabym Hiacynta,bo z tego co widze super opisuje te portrety Ok ale on rzadko sie tu pokazuje Bezradny nie mam śmiałości poprosić Ogół na forum Stres Wyśmiewacz
Możesz mi napisac co to za książka? Może uda mi sie znaleźć coś na jej temat w necie Kwiatek Buźki
Odpowiedz
#6

Syluś, to
[Obrazek: tarotowy_portret_okladka.jpg]
Tarotowy Portret Psychologiczny p. Chrzanowskiej

szczegółowo omówiono jak go obliczyć, pozycje, które opisałam w notce powyżej oraz pozycje 4. dla portretów partnerskich (zakochani, rodzic-dziecko, rodzeństwo, wspólnicy).
Odpowiedz
#7

No cóż na necie "cinko" to widzę Bezradny chyba trzeba kupić. Dzięki kochana Buziak
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości