Mój Tarot - publikacja
#1

W dniu dzisiejszym udostępniam publicznie opracowanie będące prezentacją metody nauki Tarota wraz z przykładem jej zastosowania (które rozwijałem na prowadzonym przez siebie Tarotowym WIKI); w pojedynczym pliku, w formacie PDF (~3,8Mb). Warunki użytkowania i wykorzystania na ostatniej stronie publikacji.

Link do ściągnięcia poniżej:

Mój Tarot

Oraz, krótki opis:

http://tarot.diariusz.net/moj-tarot-publikacja.html
Odpowiedz
#2

dzieki Kwiatek
przejrzalam wyrywkowo i bardzo mi pasuje Twoje poczucie humoru, styl pisania...
juz sie ciesze na doglebniejsza lekture Muza
Odpowiedz
#3

Dziękuję, że chcesz dzielić się wiedzą w ten sposób. To bardzo miłe, pomocne i uczynne. Kwiatek
Jestem pewna, że wiele się naucze po przeczytaniu Twojej publikacji.

Pozdrawiam Uśmiech
Odpowiedz
#4

Miło czytać Uśmiech Niech Wam służy Uśmiech
Odpowiedz
#5

Dziękuję, na pewno przeczytam, tylko jeszcze nie jestem pewna kiedy... Oczko
Odpowiedz
#6

[Obrazek: %5Bdblpt%5Dszczena%5Bdblpt%5D]Nie no super Ok aż słów brakuje.
Dzięki serdeczne [Obrazek: calus_2.gif]
Odpowiedz
#7

Na stronie 5 wyczytalam
''...Schemat świadectw zawsze jest taki sam: chrześcijaństwo – fascynacja „innym” – bardzo głębokie wejście w „inne” – załamanie i upadek – powrót do chrześcijaństwa. Brak jakich-kolwiek świadectw ludzi, którzy „innym” zajmowali się od początku – wyrosłych w buddyj-skich, jogicznych lub po prostu ateistycznych rodzinach.''

Otoz ja wyroslam w bardzo ateistycznej rodzinie.
Odpowiedz
#8

Cytat z zewnętrznego opracowania - swoją drogą ciekaw jestem czy pisałaś coś (i publikowałaś) co byłoby odpowiednikiem typowego 'świadectwa' (używając języka grup wyznaniowych)? Uśmiech
Odpowiedz
#9

Nie wiem jak jest definicja swiadectwa, nigdy nic nie publikowalam na ten temat, ale ze nie mialam zadnych negatywnych doswiadczen z tarotem, wiec nie wiem o czym bym miala pisac.

EDIT:
ps moim zdaniem negatywne doswiadczenia zmuszajace do powrotu na lono kosciola, wynikaja z gleboko ukrytego poczucia winy osob wychowanych w religii katolickiej. Ich podswiadomosc zaprogramowana religijnym wychowaniem juz w dziecinstwie, nie jest w stanie pogodzic sie z zajmowaniem sie Tarotem, wiec jest ona przyczyna produkowania filmow pt'' widzenia demonow i przezywanie innych negatywnych doswiadczen''..wynika to z wewnetrznego konfliktu takiej osoby, nawet jesli bardzo gleboko ukrytego i tlumionego..

ale to moja skromna opinia i nie musi sie nikt z nia zgadzac.
Odpowiedz
#10

Obejrzyj sobie przykładowy tekst z tej kategorii np. taki:

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/s...owie_19014

Istnieje cała masa ludzi 'karmionych' i 'karmiących się' takimi, i podobnymi, 'świadectwami' 'wpływu kart' na człowieka.
Odpowiedz
#11

no tak, ale to ich problem, ze sobie zrobili "kuku' na wlasne zyczenie
najlepiej by na kazdej talli/publikacji do nauki tarota pisano : "Uwaga chrzescijanie! Grozi zalamaniem psychicznym oraz ekskomunika" Oczko

ps alez mi sie fajnie czyta Ok
i choc troche zakrawa na ekshibicjonizm, to udany zabieg to byl Uśmiech
Odpowiedz
#12

Przyłączam się do podziękowań. Kwiatek
Odpowiedz
#13

Artur napisał(a):Obejrzyj sobie przykładowy tekst z tej kategorii np. taki:
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/s...owie_19014

Istnieje cała masa ludzi 'karmionych' i 'karmiących się' takimi, i podobnymi, 'świadectwami' 'wpływu kart' na człowieka.
jeden z ciekawych komentarzy do ww artykulu:

''Choroby psychiczne różne mają oblicza, ale skutki zwykle przynoszą podobne - destrukcja na wielu poziomach. Uzależnienie - obojętnie od czego - to choroba. Ta kobieta była uzależniona od poczucia posiadania szczególnej mocy - to ją dowartościowywało i na tym zbudowała swój świat. Jeśli ten tekst miał wykazać, że karty tarota - a już szczególnie marsylskiego - są same w sobie naznaczone demoniczną mocą, to można go wyrzucić do kosza. Przypadek taki sam jak z Anoreksją, Bulimią, komputerami czy innymi uzależnieniami psychicznymi. Nic nadzwyczajnego. Parę lat temu był w TV reportaż o człowieku, który uzależnił się od kupowania... starodruków. Był antykwariuszem z zawodu. Doprowadziło to jego życie do ruiny, rozpadu małżeństwa i zdziwaczenia. Dzisiaj mieszka na odludziu w jakiejś zapadłej dziurze na Polesiu i żyje z tego, że od czasu do czasu sprzeda coś ze swojej kolekcji. Historia jak wiele innych.''

widze sprawe podobnie.
Odpowiedz
#14

alathea napisał(a):i choc troche zakrawa na ekshibicjonizm, to udany zabieg to byl Uśmiech

Widzisz, po części jest tak, iż uważam, że Tarot może być doświadczeniem osobistym. Z drugiej strony, większość znanych mi opracowań na jego temat wydaje się wręcz sterylnie czysta, wyzbyta z elementu osobistego doświadczenia, które nawet gdy się pojawia przyjmuje raczej bardziej oficjalne formy. Chciałem od tego odejść - jak wnoszę po komentarzu - udało mi się Oczko

@Adela -- to jest nas przynajmniej dwoje Oczko
Odpowiedz
#15

Dziękuję i gratuluję Uśmiech
Oby więcej takich opracowań było.
Odpowiedz
#16

Gratuluję publikacji Uśmiech Kiedyś już musiałam się spotkać z Twoimi esejami na temat kart na podstawie Hello Kitty, ponieważ "gdzieś to już kiedyś widziałam"... A może to tylko zbieg okoliczności... Oczko
Odpowiedz
#17

Le Stelle napisał(a):Kiedyś już musiałam się spotkać z Twoimi esejami na temat kart na podstawie Hello Kitty, ponieważ "gdzieś to już kiedyś widziałam"... A może to tylko zbieg okoliczności...

Nie, to nie jest zbieg okoliczności Oczko Można spokojnie napisać, że kiedyś już zrobiłem 'rozeznanie rynku' i udostępniłem fragment owych w sieci, następnie zebrałem wnioski i dałem sobie czas na dopisanie reszty Oczko
Odpowiedz
#18

To można powiedzieć, że ponownie "spotykam Cię w sieci" Oczko
Pozdrawiam i powodzenia!
Odpowiedz
#19

:text-bravo: vel dan majster!

Pozdrawiam
Aur Ganuz
Odpowiedz
#20

Gratuluję Artur. Dzięki za udostępnienie, uważność i wnikliwość. Dopiero zacząłem czytać
Odpowiedz
#21

Dziekuje Artur Oczko
fantastyczne to jest, przekopalem sie juz przez Arkana Wielkie.
Jeszcze zostaly MaleOczko

Musze przyznac, ze masz lekkosc piora i dowcip.
Zarowno ten "poradnik" moze byc wstepem do nauki dla poczatkujacych,
jak i moze byc ciekawym rozszerzeniem dla osob, ktore juz troche w tym siedza.
Gratuluje!
Nie myslales o publikacji?Uśmiech

Karty to podpowiedz, nie wyrocznia.
Odpowiedz
#22

dziękuję ślicznie Buziak ściągnęłam jak znajdę wolniejszą chwilkę przeczytam Buziak
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości