[Miriam]

To mój autorski przepis.
Pasztetu nie robię z podrobów.
Nie powiem Wam dokładnie ile czego daje , bo robię na oko.
Moj pasztet składa sie z różnego gatunków mięs.
Daję boczek ze skórą , nawet podgardle, kawałek wołowiny, skrawki szynki np skrzydło indyczę, 2 udka z kurczaka i 30 deko wątróbki kurzej .
Mięso gotuje z zielem angielskim , listkiem bobkowym, z ziarenkami pieprzu z 3 marchewkami , jedna cebulą. Wodę lekko sole. W osobnym garnuszku gotuję wątróbkę. Nie za długo, ale krew nie może z niej po nakłuciu wykałaczka wypływać. Po ostygnięciu mielę mięso z marchewką i cebulą 3 krotnie, solę pieprze , dodaje gałki muszkatołowej , rozdrobnione ziele jałowca ( kilka ziarenek), 4 całe jajka, czerstwą bułkę uprzednio namoczona w mleku ( odcisnąc) Do tej masy dodaje pól szklanki rosołu w którym gotowało się mięso, wyrabiam ręka, wsypuję garść orzechów pistacjowych i dalej wyrabiam ( bez skorupek ) Keksówke , czy inne naczynie smaruję masłem i bułka tarta. Układam francuskie ciasto tak , bym mogła je potem na boku skleić. Nie wiem jak mam to Wam wytłumaczyć , ale pojmiecie. Pieczemy około z 40 min w tem 180 C
Tak ten pasztet wygląda .To zdjęcie jest z Kanady. Robiłam go jak widać na załączonym obrazku na Wielkanoc. Ciasto znacznie różniło się od naszego francuskiego . Smakowało jak rogale croissants . ( ciasta francuskiego nie robię , kupuje gotowca w Biedronce )

Smacznego!
Idę w/g przepisu Goy śledzie robić.

[Miriam]

Zapomniałam o pistacjach, . Będę zagryzać. Szkoda ,ze nie możecie spróbować. Nie chwaląc się Jest wyśmienity. Acha , jest równy. Zdjęcie krzywo zrobiłam.

[Tomasz_1973]

Przepis przedni , ja jeszcze dodaję do masy odrobinę alkoholu, w zależności od gustu może być koniak, schery lub białe wytrawne wino, dodaje niesamowitego aromatu i charakterku Czasami dodaję posiekane śliwki suszone i pory posiekane i zasmażone na maśle

[angell]

mmm...
ale mi narobiłaś smaka tym pasztecikiem