Intuicja
#9

Intuicja to widzenie tysiącem oczu, czucie wszystkimi zmysłami naraz. Poczucie, że jest się jednością z naturą, ze wszystkim co nas otacza. Dostrojenie się do otoczenia i odbieranie subtelnych przekazów.
Swego czasu dużo ćwiczyłam z intuicją, aby ją rozwinąć. Zawsze miałam nieprzeciętną, ale z czasem wpadłam w jakiś taki życiowy kierat i przestałam jej słuchać. Gdzieś tak w połowie drogi pracy nad jej rozwojem doświadczyłam niebywałego stanu.
Jechałam rowerem przez las, taką wąską ścieżką. Cieszyłam się życiem i napawałam otaczającym światem.
Nagle doświadczyłam jakby stanu odmiennej świadomości, ale tak dziwnie, byłam w pełni przytomna, żadne tam alfa, ani półalfa, poczułam wręcz jakbym miała wyostrzone wszystkie zmysły. Bezbłędnie omijałam każdą dziurę, kamyczek, korzeń... Zanim je zauważałam wzrokowo - skręcałam kierownicę. Zanim zauważałam zwisającą nisko gałąź - pochylałam głowę. A jednocześnie słyszałam jakby cały las gadał. Drzewa, ptaki, liście... Założę się, że jakby jaki zwierz miał mi na dróżkę wyskoczyć - też bym go poczuła... To było piękne, wspaniałe, niesamowite doświadczenie... Brak mi słów po prostu by je opisać.

Z bardziej prozaicznych przykładów - grałam kiedyś na giełdzie nie interesując się zupełnie światem finansów. Czytałam znaki, które mi się pojawiały. Kiedyś jadąc w góry - zobaczyłam na jakimś budynku napis Skotan. Bez namysłu kupiłam akcje. To była spółka zajmująca się garbarstwem. Kupił ją jakiś tam Pan, zapomniałam nazwiska. Zrobił z niej potem coś tam innego - dochodowego. Chyba biopaliwa. To był taki Król Midas swego czasu. Czego nie tknął - kaskę robił. A ja to kupiłam zanim on te misz masze ukręcił. W ciągu kilku dni poszłoooo do nieba (jak już było wiadomo o królu Midasie). Sprzedałam z zyskiem, potem plując sobie w brodę, bo jeszcze poszło w górę o wiele wiele więcej.
A potem zaczęłam jednak bardziej interesować się wiadomościami finansowymi, zestawiać, analizować i skończyły się dobre czasy. Szło o wiele gorzej niż intuicyjnie. A jeszcze potem przyszedł krach... Który zresztą też jakoś, pamiętam, wyczułam. Trzy dni przed pierwszymi spadkami napisałam sms do koleżanki, która próbowała też od krótkiego czasu coś ugrać. Treść: "uciekaj z giełdy, idzie wielki krach." Sama nie uciekłam. Ech, głupia ja Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Intuicja - przez Żubrówka - 01-08-2012, 15:18
RE: Intuicja - przez bearcub - 04-02-2019, 23:59
RE: Intuicja - przez Astaroth - 06-02-2019, 12:44
Re: Intuicja - przez Żubrówka - 01-08-2012, 15:20
Re: Intuicja - przez Kasha - 01-08-2012, 17:58
Re: Intuicja - przez Żubrówka - 01-08-2012, 20:08
Re: Intuicja - przez katarynka - 01-08-2012, 20:31
Re: Intuicja - przez Irving - 01-08-2012, 20:38
Re: Intuicja - przez Kasha - 01-08-2012, 20:43
Re: Intuicja - przez Irving - 01-08-2012, 20:53
Re: Intuicja - przez KatiJo - 01-08-2012, 21:14
Re: Intuicja - przez Marika+ - 01-08-2012, 21:53
Re: Intuicja - przez Helge - 01-08-2012, 21:59
Re: Intuicja - przez Kasha - 01-08-2012, 22:07
Re: Intuicja - przez Żubrówka - 01-08-2012, 23:18
Re: Intuicja - przez Kasha - 01-08-2012, 23:27
Re: Intuicja - przez Żubrówka - 01-08-2012, 23:40
Re: Intuicja - przez atena0 - 04-08-2012, 10:37
Re: Intuicja - przez Żubrówka - 04-08-2012, 14:42
Re: Intuicja - przez Miriam - 09-08-2012, 19:07
Re: Intuicja - przez Rudalila - 09-08-2012, 19:47
Re: Intuicja - przez Kasha - 09-08-2012, 20:35
Re: Intuicja - przez Miriam - 09-08-2012, 21:44
Re: Intuicja - przez MałaMi - 10-08-2012, 00:07
Re: Intuicja - przez Miriam - 10-08-2012, 01:19
Re: Intuicja - przez MałaMi - 10-08-2012, 01:39
Re: Intuicja - przez Rudalila - 10-08-2012, 08:17
Re: Intuicja - przez Margola - 10-08-2012, 10:22
Re: Intuicja - przez Irving - 15-08-2012, 22:56
Re: Intuicja - przez KatiJo - 16-08-2012, 22:34
Re: Intuicja - przez Smoczyca87 - 10-10-2012, 13:12
Re: Intuicja - przez ladyzet - 11-10-2012, 00:49
Re: Intuicja - przez EvaHL - 11-10-2012, 09:55
Intuicja - przez Iwona Agata - 22-04-2014, 17:35



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości