Warsztat 3 - Spotkanie [rozwiązane]
#23

Zgłaszam swój udział w warsztacie Oczko

Ja zrobiłam 2 rozkłady, na różne aspekty; talia - Victorian Romantic Tarot.
Jak wyglądało poznanie się, ogólnie, celtem:
1, serce problemu - 7 Mieczy
2 blokady - Odrodzenie
3 świadomość - Moc
4 podświadomość - 6 Mieczy
5 przeszłość - Demon
6 przyszłość - 10 Buław
7 podstawa, jaźń - Słońce
8 - wpływy zewn - 3 Buław
9 nadzieje, obawy - 10 Mieczy
10 wynik - 7 Monet
ost. Giermek Monet, Kapłanka, 8 Monet, 3 Monet

Relacje w chwili poznania:
Sarna:
karta charakteryzująca - 8 Monet
mentalnie: Kapłan
emocjonalnie: Rydwan
p. zewnętrzna: Cesarzowa
co wnosi: Królowa Mieczy
Mąż - karta charakteryzująca - 5 Buław
mentalnie: Słońce
emocjonalnie: Moc
p. zewnętrzna: 5 Monet
co wnosi: Królowa Kielichów
między Wami - Kochankowie
przebieg relacji: Demon
ost. Odrodzenie, Księżyc, Królowa Buław

Przede wszystkim mam wrażenie, że poznaliście się na wyjeździe, a przede wszystkim Ty byłaś w miejscu, w którym nie mieszkałaś. Bardzo silnie wybijają się monety, więc myślę, że miało to również związek z pracą - dla Ciebie mógł to być wyjazd zawodowy. Kosma zwracała uwagę na szkolenia, ale ja w oparciu o swoje karty bardziej obstawiałabym nie tyle na naukę, co wykonywanie jakiejś niekoniecznie ambitnej, sezonowej pracy - codziennie to samo. Myślę, że Twój przyszły mąż raczej również był pracownikiem w tym miejscu. Pokazują się karty komplikacji, które mnie skojarzyły się następująco: po pierwsze praca jakby na czarno, i do tego jeszcze jakby w trakcie okazało się, że coś jest tam nie tak, jak być powinno, np. miał być lepszy zarobek, a okazało się, że wyszły grosze, lub ktoś zwlekał z wypłatą. To jeśli chodzi o tło. Aha, moim zdaniem poznaliście się latem.

Mam także wrażenie, że w tamtym miejscu przeważały kobiety, mężczyźni byli w niedoborze Oczko Przyszły mąż czuł się szczęśliwy, widząc tyle kobiet wokół siebie Rotfl Myślę, że z racji niedoborów, mógł być celem "zaczepek" niejednej. Myślę, że jednak zaiskrzyło między Wami - można powiedzieć - jednocześnie. Ty się taka dojrzała pokazałaś w kartach, kontrolująca wszystko... Ty w postawie zewnętrznej masz Cesarzową, on 5 Monet - czy jest możliwe, że w jakiś sposób wówczas pomogłaś mu finansowo? Może został okradziony? Tak czy inaczej po jego stronie Słońce, Moc... po Twojej Cesarzowa, między Wami Kochankowie - chyba dosyć szybko relacja nabrała tempa. On wnosi Królową Kielichów, Ty Królową Mieczy - być może była jakaś kobieta, o którą byłaś zazdrosna, która również kręciła się w jego pobliżu? Trochę miałaś poczucie, że musisz o niego zawalczyć...?

Finalnie z tej podróży wracasz raczej nie z zyskiem finansowym, ale z zyskiem emocjonalnym.

Pomijając aspekt emocjoanalno-związkowy, mam też wrażenie, że trochę nerwów i walki o swoje mógł kosztować Was ten wyjazd.
Odpowiedz
#24

La Stelle ogromnie Ci dziękuję za wzięcie udziału w warsztacie Buziak Hura

Dziś wieczorem dowiecie się o wszystkim Papa Papa

Jeśli ktoś jeszcze jest chętny zapraszam...do wieczorka macie jeszcze czas Buźki Rotfl
Odpowiedz
#25

SARNA1 napisał(a):Dziękuję Wam za kolejne wpisy!!! Kwiatek Kwiatek Kwiatek ...frekwencja rośnieUśmiech Rotfl Rotfl
Kosmo ,Cesarzowa Kwiatek Kwiatek Kwiatek Buźki Buźki Buźki

extra frekwencja.. więc do wieczora Buźki Hejka
Odpowiedz
#26

Witajcie!Jeszcze raz wszystkim Wam dziękuję za wzięcie udziału, oraz poświęcony czas niełatwej zagadce.

Pokrótce opiszę prawdziwą historię.

Otóż obecnego męża poznałam w swej nowej(wtedy) pracy(Dom Kultury).Ja świeżo upieczona pani instruktor,choreograf

tańca....Byłam od razu po ukończeniu szkoły tańca.... .Mąż już tam pracował(w informacji turystycznej i jako redaktor

gazety lokalnej).Do pracy dojeżdżałam do innej miejscowości.Oczywiście,byłam przerażona czy dam radę(wiedziałam ,że

muszę),więc nie dawałam po sobie poznać(tak mi się wydawało).Po ukończeniu szkoły i przyjeździe do miasta rodzinnego

popadłam w dołek,nie wyobrażałam sobie życia w nim i odejście od tego co było(wspaniałych ludzi,których tam poznałam

oraz wydarzeń z tą szkołą związanych)-tam czułam się jak przysłowiowa "ryba w wodzie".Następna rzecz związana z

moim przygnębieniem był mój poprzedni związek,w którym nie działo się dobrze(...)takie życie z dnia na dzień i

samooszukiwanie się(że tak chyba musi być).Wszystko wydawało mi się takie nic nie warte...wręcz beznadziejne...
Jeśli chodzi o uczucia to to mój obecny mąż od razu zapałał do mnie miłością(nie okazywał tego-raczej się bał)-jednak

nadrabiał swą ciekawą osobowością i przyjacielskim stosunkiem do mnie.Ja traktowałam go jako kolegę...nic

więcej.Oczywiście zaskakiwał mnie zawsze czymś(podobnym usposobieniem do życia, zamiłowaniem do podobnej muzyki

itp).Moje uczucie rozwijało sie stosunkowo długo.Poznaliśmy się jesienią a wiosna przyszłego roku....była

NaszaUśmiech.{Do tego czasu postanowiłam wziąć sprawę w swoje ręce z poprzednim związkiem...(zakończyłam go)}.
To był wybuch miłości
i,szaleństwa...wręcz naćpania się miłością...coś niesamowitego.Do tej pory jak to wspominam mam ciary na plecach.

Pomocne informacje:

Miejsce poznania-Dom Kultury-praca
Czas-jesień
Obecny mąż-starszy
były partner-ten sam wiek,a nawet kilka miesięcy młodszy
czas rozwijania się uczuć-ok 7 miesięcy

LILA

Męa poznałaś będąc po rozstaniu , pełna obaw ,leku ,oraz
blokad emocjonalnych.
8 Mieczy
(Pełna obaw,blokad emocjonalnych)

Miejsce-restauracja, kościół, wesołe miasteczko,zoo-gdzieś gdzie było dużo ludzi
może być nawet internet. Diabeł

(Przewijało się dużo ludzi)

Wrażenia-na początku nie były one zadowalające, zachwycające raczej byliście zawstydzeni i mieliście
wahania względem siebie,uczucie rozwijało się powoli.

Uczcie rozwijało sie powoli(jeśli chodzi o mnie).
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Kosma x

3 Buławy, 7 Buław, 10 Mieczy, Królowa Mieczy
I Mag, IV Cesarz, Rycerz buław, Słońce
VI Kochankowie, 2 Puchary, 5 Buław, 4 Puchary

układ nakrywają karty
As Pucharów, As Mieczy, 10 Monet, 8 Monet

wygląda mi na to, ze zakończyłaś jakąs relacje, albo wróciłas z jakiegoś wyjazdu, zakończyłaś jakiś etap w zyciu.. dość bolesny, chyba było to jakieś niepowodzenie w Twoim odczuciu.. w każdym razie coś co zamknęłaś za sobą.. Mag moze sugerować, że poszłaś się czegoś uczyć, w czymś doskonalić.. może kurs prawa jazdy? coś co dało by Ci poczucie bezpieczeństwa i niezależność wolność.. chciałaś zmian w życiu.. i chyba na takim kursie, czy w szkole poznałaś swojego przyszlego męża.. myślę, że to był jakiś wybuch szczęścia i miłości.. może nawet miłość od pierwszego wejrzenia.. Twój mąż sie tak w Tobie mógł zakochać i od początku wiedział że będziesz jego żoną.. dobrze się ze sobą bawiliście.. jak dzieci myślę, że to dość dynamicznie się mogło potoczyć.. chyba się tego troszkę bałaś, myślę, ze troszkę walczylaś, gdzieś mialaś za sobą poczucie straty, patrzyłaś wstecz.. myślę że Twój mąż dość stanowczo mógł o Ciebie zabiegać, co rozwiewało twoje watpliwości, w rezultacie układ ktory przykrywa pierwszych 12 kart.. to poddanie się tej miłości, nowe idee które w was powstały co do przyszłości, odcięly lęki

dla Ciebie Sarenko zaświeciło Słonko, ale cały czas w pamięci były jakieś straty, cos co moglo na początku rodzić w tobie wątpliwości, co do tego, że to wszystko tak szybko.. czy to zda rezultat..? myślę, że mąż moze starszy od Ciebie

jeśli chodzi o relacje którą zostwiłaś, mógłbyć to jakis Twój rówieśnik, albo troszkę młodszy od Ciebie, tam chyba ciągle jakies kłotnie były, dośc wybuchowa relacja to mogłabyć.. mogłaś się czuć atakowana..

myślę, ze to że Twój obecny mąż zawalczył o Ciebie stanowczo po męsku i mądrze zamknęło definitywnie rozdział który miałaś za sobą.. mądry facet mi się tu widzi ten Twój mąż, męski, stanowczy..

no i myślę, że nie spodziewałąś się tego, że to będzie Twój mąż, z którym stworzycie piękną rodzinę, opartą na wspólnej pracy, partnerstwie, równym sprawiedliwym rozdzielaniu obowiązków.. partnerstwo i przyjaźń bardziej myślałaś, na to jak na możliwości ale bez specjalnego tworzenia czegoś stałego.. miłość tu zakrólowała.. pomimo watpliwosci jakie mogły towarzyszyć temu wybuchowi uczuć

Kosma dałaś czadu!Oprócz tego kurs prawa jazdy,to ze wszystkim bym się zgodziłaUśmiech...Brawo Kosma!!!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

CESARZOWA

9 denarów, Kochankowie, 5 mieczy.

Moim zdaniem poznaliście się na łonie natury, piękna przyroda, ogród, wiosna. Może to było przy okazji czegoś związanego z działalnością na rzecz życia, natury, zwierząt.
Któreś z was musiało dokonać wyboru pomiędzy dwiema osobami - on? Moim zdaniem to był gwałtowny wybuch uczuć. Ale wymagało to wysiłku, zmagania się z jego strony, a potem objawił ci się jako zwycięzcaUśmiech

Wybór pomiędzy dwiema osobami-poniekąd był taki.
Gwałtowny wybuch-owszem.
wymagało to wysiłku z jego stony....prawda.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

LADY

1. Jakie byly okolicznosci poznania przez Sarenke meza?- Królowa Buław, Cesarzowa, Księzyc

Sarenka poznala meza bedac "w drodze" tzn. podczas jakiejs podrozy...Byc moze wykupila bilet na jakis ekskluzywny urlop, wakacje. Podczas wycieczki cos sie wydarzylo, potrzebowala pomocy, bo nie mogla sobie z czyms poradzic, nie wiedziala jak cos zrobic, poczula sie zagubiona lub zgubila cos i poprosila przyszlego meza o pomoc, rade. Przyszly maz okazal sie osoba , ktora potrafi zaradzic jej problemowi

2.W jakiej kondycji psychicznej byla Sarenka gdy poznala meza?- Słonce(-)

Powiedzialabym, nie za wesolej, cos jej popsulo nastroj, myslala ze bedzie miala zmarnowany urlop...byc moze tez leczyla jakies niezagojone rany ...

3. W jakim miejscu poznala swego meza?-4 Buławy(-) Diabel 9 Pucharow

W miejscu rozrywki, gdzie bylo sporo alkoholu, dobre jedzonko, , knajpka,restauracja, miejsce hazardu, hotel, jakis budynek użytecznosci publicznej, bank

4.Odczucia Sarenki przy pierwszym spotkaniu- Krol Denarow
Maz jej jawil sie jako ktos dojrzały, mądry, kompetentny fachowiec, kto jest odpowiedzialny i potrafi sie nia zaopiekowac, byc moze jego widok "zwalil ja z nog"

5. Odczucia meza Sarenki?- 8 Pucharow(-)

Cisnienie mu podskoczylo, jakies silne emocje u niego widac, byl rozluzniony i radosny, pewny siebie, znajacy swoja wartosc, moze dumny , ze Sarenka go zauwazyla?

To tyle ode mnie Sarenko....

1.W drodze nie bardzo...ale drogę musiałąm przebyć,żeby go poznać.
2.Nastrój nie bardzo...leczyłam niezagojone rany.
3.Budynek żyteczności publicznej.
4.Zwaliła mnie z nóg...raczej jego superodjazdowa opaska na głowie(teraz nasze trofeumOczko i bujna czuprynaUśmiech.
5.Tu bym się zgodziła...ciśnienie mu podskoczyło,radosny,pewny siebie.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ruda LILA

Ja widzę w moich kartach, że połączyły was pieniądze lub jakaś sprawa finansowa. Mam tu też kobietę , która też jakby coś miała do waszego spotkania, ale ona nie miała zbyt dobrych zamiarów (była fałszywa). On bardzo nieprzystępny, a ty byłaś jakaś zakręcona, może byłaś w dołku i miałaś do rozwiązania problem z przeszłości...Jeśli chodzi o miejsce to stawiam na bank lub... ...hmmm...kasyno lub giełdę.

Pieniądze poniekąd nas połaczyły związane były z pracą.
Kobieta chciała nam zaszkodzić,ale to dalsze dzieje.
Ja zakreconaUśmiech...bywam z naturyUśmiech

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Le STELLE


Ja zrobiłam 2 rozkłady, na różne aspekty; talia - Victorian Romantic Tarot.
Jak wyglądało poznanie się, ogólnie, celtem:
1, serce problemu - 7 Mieczy
2 blokady - Odrodzenie
3 świadomość - Moc
4 podświadomość - 6 Mieczy
5 przeszłość - Demon
6 przyszłość - 10 Buław
7 podstawa, jaźń - Słońce
8 - wpływy zewn - 3 Buław
9 nadzieje, obawy - 10 Mieczy
10 wynik - 7 Monet
ost. Giermek Monet, Kapłanka, 8 Monet, 3 Monet

Relacje w chwili poznania:
Sarna:
karta charakteryzująca - 8 Monet
mentalnie: Kapłan
emocjonalnie: Rydwan
p. zewnętrzna: Cesarzowa
co wnosi: Królowa Mieczy
Mąż - karta charakteryzująca - 5 Buław
mentalnie: Słońce
emocjonalnie: Moc
p. zewnętrzna: 5 Monet
co wnosi: Królowa Kielichów
między Wami - Kochankowie
przebieg relacji: Demon
ost. Odrodzenie, Księżyc, Królowa Buław

Przede wszystkim mam wrażenie, że poznaliście się na wyjeździe, a przede wszystkim Ty byłaś w miejscu, w którym nie mieszkałaś. Bardzo silnie wybijają się monety, więc myślę, że miało to również związek z pracą - dla Ciebie mógł to być wyjazd zawodowy. Kosma zwracała uwagę na szkolenia, ale ja w oparciu o swoje karty bardziej obstawiałabym nie tyle na naukę, co wykonywanie jakiejś niekoniecznie ambitnej, sezonowej pracy - codziennie to samo. Myślę, że Twój przyszły mąż raczej również był pracownikiem w tym miejscu. Pokazują się karty komplikacji, które mnie skojarzyły się następująco: po pierwsze praca jakby na czarno, i do tego jeszcze jakby w trakcie okazało się, że coś jest tam nie tak, jak być powinno, np. miał być lepszy zarobek, a okazało się, że wyszły grosze, lub ktoś zwlekał z wypłatą. To jeśli chodzi o tło. Aha, moim zdaniem poznaliście się latem.

Mam także wrażenie, że w tamtym miejscu przeważały kobiety, mężczyźni byli w niedoborze Przyszły mąż czuł się szczęśliwy, widząc tyle kobiet wokół siebie Myślę, że z racji niedoborów, mógł być celem "zaczepek" niejednej. Myślę, że jednak zaiskrzyło między Wami - można powiedzieć - jednocześnie. Ty się taka dojrzała pokazałaś w kartach, kontrolująca wszystko... Ty w postawie zewnętrznej masz Cesarzową, on 5 Monet - czy jest możliwe, że w jakiś sposób wówczas pomogłaś mu finansowo? Może został okradziony? Tak czy inaczej po jego stronie Słońce, Moc... po Twojej Cesarzowa, między Wami Kochankowie - chyba dosyć szybko relacja nabrała tempa. On wnosi Królową Kielichów, Ty Królową Mieczy - być może była jakaś kobieta, o którą byłaś zazdrosna, która również kręciła się w jego pobliżu? Trochę miałaś poczucie, że musisz o niego zawalczyć...?

Finalnie z tej podróży wracasz raczej nie z zyskiem finansowym, ale z zyskiem emocjonalnym.

Pomijając aspekt emocjoanalno-związkowy, mam też wrażenie, że trochę nerwów i walki o swoje mógł kosztować Was ten wyjazd.

Praca znajdowała sie poza moim miejscem zamieszkania...tu też mąż pracował.
Więcej kobiet niż mężczyzn ,to na pewno.
Kobieta,kręciła się...ale to na dalszym etapie rozwojuUśmiech
_________________________________________________________________________

No więc tak.Wszystkie coś wskazałyście.Odwaliłyście kawał dobrej roboty.Niektóre z Was wskazały coś, co nie tyczyło się warsztatu,a jednak zaistniało w moim związku...brawo!!!(LE Stelle,Ruda Lila) Oklaski
Lila-trafnie opisałaś emocje..brawo!
Cesarzowa-ty również w pewnej kwestii się nie myliłaś...brawo Buziak
Lady tu też trafnie wskazałaś emocje Oklaski Buziak ORAZ MIEJSCE SPOTKANIA Kwiatek

Jednak najbardziej powaliła mnie interpretacja KOSMY X i tu dla Ciebie ogromne brawa Oklaski Oklaski Oklaski Oklaski Kwiatek
Kwiatek Kwiatek Kwiatek Buźki Buźki Buźki Buźki

ZWYCIĘŻYŁA- KOSMA X!!!! Oklaski Oklaski Oklaski Oklaski


DZIĘKUJĘ WAM...BYŁYŚCIE ŚWIETNE!
Odpowiedz
#27

Dziekuje za fajny warsztat Sarenko Uśmiech
Kosmo, serdeczne gratulacje... Bardzo celujaca interpretacja, brawo!

Dziewczyny brawa dla wszystkich za odwage i celne spostrzezenia!

Sarenko u mnie nie tylko emocje fajnie wyszly ale tez miejsce spotkania jako budynek uzytecznosci pblicznejOczko
Odpowiedz
#28

OJ PRZEPRASZAM...MASZ RACJĘ Buźki Kwiatek Kwiatek Kwiatek Kwiatek Zawstydzony
Odpowiedz
#29

Mam pytanie...czy w tym Domu Kultury puszczaliscie filmy? Byla jakas salka kinowa?
Odpowiedz
#30

TAK BYŁA SALA KINOWA,ALE RACZEJ ODBYWAŁY SIĘ TAK IMPREZY.
Odpowiedz
#31

MOŻE WE WCZEŚNIEJSZYCH LATACH ALE TEGO MI NIE WIADOMO.
Odpowiedz
#32

Kwiatek
Te 9 denarów ktoś interpretował jako jesień, a ja się zaparłam, że dla mnie to wiosnaUśmiech
Muszę sobie pomyśleć nad tą kartąUśmiech
Kosma, dawaj zagadkęUśmiech Buziak
Odpowiedz
#33

Czyli wszystko sie zgadza....a ta opaska meza i bujne wlosy na pewno na pierwszy rzut oka zwrocily Twoja uwage...moze nawet "oslabily"... Uśmiech
Odpowiedz
#34

Sarenko, cały czas Wam sekunduję - mam przy łóżku laptopa. Super warsztat. Gratuluję wszystkim uczestnikom, ale Kosma to faktycznie dała czadu. Brawo Kosma Kwiatek
MUśmiech
Odpowiedz
#35

:scared-eek: Kwiatek

dziękuję Wam dziewczyny.. Sarenko Buziak niespodziewałam się.. tak jak napisałam, od miesiąca ćwiczę jeden układ.. myślę, że mój, bo z żadnej książki, tak jak karty mi poodowiadają.. 4 karty, na 3 poziome rządki, układ przykrywają 4 karty, tak jakby go zamykały, to taka pieczęć.. różnie się jawi.. układ, mozna czytać poziomo i pionowo.. używam jednej talii Uśmiech
chyba działa Uśmiech


a nad tematem kolejnego warsztatu muszę chwilkę pomyśleć aby był równie ciekawy co poprzednie ćwiczenia Buziak Buźki

cieszę się że razem poznajemy nasze karteczki :happy-sunshine:

no teraz sie ciesze :happy-cheerleadersmileyguy: Rotfl
Odpowiedz
#36

KOSMA masz podobny styl odczytywania co ja,z każdej stronyUśmiechUkład Ci służy...to na bank!Uśmiech
Odpowiedz
#37

tak, te karty nie bez powodu układają się w jedną całość.. pasują do siebie, mówią spójnie poziom lewa prawa i góra dół -.. dziękuję Sarenko.. bo on tak jakoś sam wskakuje.. długa droga jeszcze przede mną, bo karty różnie mi podpowiadają.. i nie zawsze się ich słucham, potem goooopoty wychodzą.. Boi się

dziękuję że dałaś swoją prywatną historię do obejrzenia Buziak
postaram się dla Wszytskich przygotować coś równie inspirującego Kwiatek
Odpowiedz
#38

Kosma, gratulacje!! Oklaski Oczko :greetings-clapyellow: :happy-cheerleadersmileyguy:

Miło było wziąć udział w tym ćwiczeniu :music-rockout: :happy-wavemulticolor:

Ja miałam wizję sezonowego zrywania ogórków, hehe Zawstydzony Whistle
Odpowiedz
#39

Le Stelle hahahhaha Buziak Rotfl
Odpowiedz
#40

Muza Kosma...już nie mogę się doczekaćUśmiech Muza
Odpowiedz
#41

Le Stelle Twoja interpretacja byla bardzo wciągajaca...praca to praca....duzo sie tu uczymy...to najwazniejsze....

Kosma o co chodzi z tym czytaniem z roznych stron ukladu?
Odpowiedz
#42

Buziak Zawstydzony Ma Ewa ..dziękuję Buziak Zawstydzony
Odpowiedz
#43

Buziak Le Stelle cieszę się ogromnie,że wzięłaś udział
Odpowiedz
#44

Le Stelle.. może właśnie ogórki Sarna zbierała na wyjeździe Smutny wygłupiam się.. Hura bardzo sie ciesze, że układ po raz pierwszy publicznie się sprawdził.. choć pierwiosnek, nie czyni lata.. czy jak to tam było Głupek w sumie to wolałabym poćwiczyć.. Głupek 3 karty na mnie w tyg. będą czekać a one coś nie chcą ostatnio do mnie gadać.. Plask Rotfl

mam fajną historię dla Was.. za chwilę założe wątek.. i mam nadzieję ze nic przy tym nie pokręce.. Zawstydzony

Lady.. zerknij jak karty rozpisałam, spróbuj rozłożyć tak karty.. i popatrzeć na nie, poziomo i potem pionowo jak sie układają i co mówią.. potem przykryj układ ostatnimi kartami, ja kładę na środek jak pieczęć

mam nadzieje, ze wpadniecie na 4 warsztat, równie licznie jak na poprzednie Kwiatek Uśmiech
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości