Liczba Mistrzowska - jak się z tym odnależć
#1

Witam serdecznie,
Proszę o pomoc, co zrobić by wypełnić zadanie powierzone przez liczbę mistrzowską. Liczba mojej ścieżki życia to 22 (wylicznone na milion % poprawnie). To takie prywatne odczucia, ale istotne w tym temacie. Zawsze byłem bardzo wrażliwym, empatycznym dla innych, zainteresowany by pomóc jeśli ktoś jest w potrzebie duchowej, emocjonalnej czy też czysto przyziemnej - fizycznej, czy materialnej. Ale od pewnego czasu, roku może 8 miesięcy, zdołałem pojąć jak bardzo fascynuje mnie poznawania świata. Zainteresowań przybywało, a o czas było trudno. Zacząłem więcej się uczyć, mój grafik to szkoła i książki, książki, książki. Coraz częściej odmawiałem pomocy w wykonaniu poproszonych mnie rzeczy. TO wywoływało coraz więcej scysji pomiędzyy mną a moją Mamą i innymi członakimi rodziny. Zacząłem więc kurczowo cedzić każdą minutę, w obawie, że nie zrobię tego co sobie przeznaczyłem. Stełem się bardziej oziębły, zapatrzony na swe potrzeby. Mam duże ambicje. Ale kocham ludzi, zawsze ich kochałem i robiłem zawsze wszystko tak by zadowolić każdego. Od momoentu gdy zrozumiałem, że muszę zadbać o swoją przyszłość coś się we mnie zmienieło. Czy to oznacza, ze schodzę ze ścieżki wypełnienia misji Liczby Mistrzowskiej 22 ? CO zrobić? CO ta liczba w rzeczy samej mi wskazuje by robić ze sobą i swiom życiem, jak odnosić się do świata? Czy skupić się teraz bardziej na sobie? Boję się, że stanę się samolubem. A to doprawdy najgorsze co człowiekowi przytrafić się może !!! Napomnę tylko dokładnie moje liczyby portretu:

Liczba ekspresji 5
Liczba wewnętrzna 7
Liczba intymnego spełnienia 7
Liczba ścieżki życia 22
Liczba cyklu 6
Dzień ur. 9
Odpowiedz
#2

SamLou napisał(a):Czy to oznacza, ze schodzę ze ścieżki wypełnienia misji Liczby Mistrzowskiej 22 ?
Nie nie schodzisz Uśmiech
SamLou napisał(a):Ale od pewnego czasu, roku może 8 miesięcy, zdołałem pojąć jak bardzo fascynuje mnie poznawania świata. Zainteresowań przybywało, a o czas było trudno. Zacząłem więcej się uczyć, mój grafik to szkoła i książki, książki, książki. Coraz częściej odmawiałem pomocy w wykonaniu poproszonych mnie rzeczy. TO wywoływało coraz więcej scysji pomiędzyy mną a moją Mamą i innymi członakimi rodziny. Zacząłem więc kurczowo cedzić każdą minutę, w obawie, że nie zrobię tego co sobie przeznaczyłem. Stełem się bardziej oziębły, zapatrzony na swe potrzeby
Własnie postepując w taki sposób zaczełes wypełniać  liczbę 22 Oczko
A dlaczego? dlatego , że osoby naznaczone tą liczbą potrafią tak się zaabsorbować swoją pracą, misją, celem, tak się angażują, że nieświadomie zaniedbują swoich bliskich zapominają o wymiarze ludzkim.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości