Energia danej sprawy a to co się naprawdę wydarzy
#1

Wróżby Tarota działają na odbieraniu energii. Pamiętam jak kiedyś ktoś wróżył mi rozkład na mnie i mojego byłego z którym nie mialam dłuuugo kontaktu i w pytaniu "Co jest między nami" wyszło SŁOŃCE i 2 Kielichy i faktycznie energetycznie tak było, bo widocznie mieliśmy do siebie przyjazny stosunek ALE gdyby np. na przyszlość wypadły mi takie karty w pytaniu "Czy wrócą do siebie" zinterpretowałabym to jako TAK. Jednak w gruncie rzeczy to też mogłaby być jak w wyżej wymienionym przypadku, że po prostu wzajemne myśli o sobie by sie ociepliły i byłaby między nimi przyjazna energia, ale na stopnie rzeczywistej NIC BY SIE NIE WYDARZYŁO.

No i właśnie jak zinterpretowac kiedy NAPRAWDĘ SIE COS WYDARZY , a kiedy po prostu będzie to energia danej sprawy. Tak samo teraz nie mam z pewna osobą kontaktu a jest między nami 5 Buław i faktycznie z mojej strony jest takie podejście dośc waleczne no i wnioskuje po karcie, że tej osoby pewnie też, ale na stopie materialnej NIC SIE MIEDZY NAMI NIE DZIEJE. Żadnych sprzeczek.

Macie jakies swoje sposoby na odczytanie tego kiedy cos bedzie mialo faktycznie miejsce , a kiedy po prostu zmieni sie energia (na której wrózba Tarota bazuje) ?

Pozdrawiam  Kwiatek
Odpowiedz
#2

Moim zdaniem wszystko zależy od pytania.
Bo gdy pytamy "co jest" dostajemy odpowiedź "co jest". I może to dotyczyć zarówno energii między osobami, jak i kontaktów.
Ale kiedy pytamy np. "czy wrócą do siebie?", dostajemy konkretną odpowiedź.
Tobie wyszła 5 buław na relacje z daną osobą, bo taka jest energia między wami.
Ale gdyby pytanie było np. "jak będzie wyglądało wasze spotkanie" i wyszłaby też 5 buław - wiadomo jak to spotkanie by wyglądało.
Tak to widzę.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości