Pozytywne myślenie
#1

Wklejam ponizej tekst ze Zwierciadla , bo zauwazylam jak wiele osob nie potrafi przezwyciezyc negatywnego myslenia. Przeanalizujcie to prosze i popracujcie nad Waszym mysleniem troszeczke.

Powodzenia Buźki


1. Pomóż organizmowi odprężyć się. Zrób przynajmniej 5 głębokich oddechów, wolno napij się wody, rozluźnij ręce i nogi, potrząsając nimi. Jeśli masz możliwość, poczuj całe swoje ciało i oddychaj do tych miejsc, w których poczujesz napięcie.

2. Pomyśl o ostatecznym najgorszym scenariuszu. Wyobraź sobie, co najstraszniejszego może się stać w temacie, który właśnie cię niepokoi.W ten sposób uwolnisz skumulowane lękowe napięcie, a poza tym zorientujesz się, że to tylko twoje niespokojne myśli, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.

3. Poproś o pomoc osoby, którym ufasz. Może to być przyjaciółka, mąż, mama. Bądź sprawdzony specjalista – psycholog, lekarz, doradca finansowy, prawnik. Inne spojrzenie, czyjaś wiedza pomogą ci spojrzeć na problem ze strony, o której sama nie pomyślałabyś. Kiedy się zamartwiamy potrzebne są nam też fakty. Im więcej wiesz, tym mniej się boisz.

4. Sporządź plan działania. Nie musi on być bardzo długi i szczegółowy. Jego celem jest sporządzenie zarysu tego, co w danej stresującej cię sytuacji możesz robić dalej. To uspakaja.

5. Zastąp negatywne myśli pozytywnymi. Odwróć swój proces myślowy. Jeśli męczy cię, że zarabiasz mało, zacznij myśleć, że twoja pensja jest coraz wyższa. Jesteś samotna? Zacznij wyobrażać sobie, jak byś się czuła u boku wymarzonego mężczyzny. Rób tak, aż poprawi ci się samopoczucie. Chodzi o to, żebyś wyszła z kolein negatywnego myślenia. Im więcej dobrych myśli, tym bardziej zmieniają się obwody w naszych mózgach. Każda twoja pozytywna myśl to tak, jakbyś wpłacała na swoje konto środki, dzięki którym twoje szczęście przybliża się do ciebie.
Odpowiedz
#2

Świetne Uśmiech No tak myślenie pozytywne, afirmacje mają niesamowitą moc Uśmiech Można sobie coś tzw. wmówić i może się spełnić Oczko
Odpowiedz
#3

z tym tematem skojarzył mnie się ten demot. przed lat... Rotfl
Odpowiedz
#4

Enzo to jest super!
Odpowiedz
#5

O dopiero zaulwazylam ten temat... ostatnio dosyc obecny w moim zyciu. Mysle, ze nia ma jednego sposobu, bo kazdy z nas funkcjonuje inaczej, ma inna konstrukcje psychiczna, inne przezycia i ten sam sposob moze nie zadzialac w kazdym przypadku. Negatywne myslenie, jest o tyle niebezpieczne, ze czesto nakreca samo siebie. I drobnostka urasta do ogromnego rozmiaru, albo mnoza sie problemy, czesto w naszej glowie tylko.

To co dziala u mnie, to przede wszystkim dystans do siebie i do samych mysli. Proba zrozumienia skad one sie biora (co nadalo "negatywnego" zabarwienia myslom, doswiadczeniu); potem zaczynam je racjonalizowac, i juz na tym etapie czasami widze, ze to byly emocje wynikajaca nie z beznadziejnosci czy negatywnosci sytuacji ale z pierwszej emocjonalnej reakcji. Potem patrze sie na cale doswiadczenie jako na lekcje, doswiadczenie, ktore mnie w jakims stopniu wzbogaci. Inna moja technika, ktora stosuje, a ktora wynika z mojego doswiadczenia, jest uzmyslowienie sobie, ze dana sytuacja, czy moment w ktorym jestem jest tymczasowy, i tak naprawde nie wiem czemu on sluzy, do czego prowadzi. Wiele razy na przestrzeni lat cos co wydawalo mi sie tragedia okazywalo sie tak naprawde po czasie dla mnie korzyscia. To co moge w danym momencie zrobic to tylko skupic sie na tym co mam i wierzyc w to, ze los szykuje dla mnie cos lepszego (wiara czyni cuda!) a to jest tylko potkniecie na drodze, z ktorego owszem wyciagne lekcje. Jakby staram sie zaufac losowi, ze cokolwiek na mnie zeslal, ma to jakis sens.

Nie przychodzi takie myslenie nam od razu, ale mi osobiscie bardzo pomaga Uśmiech

Aaa i jeszcze medytacja, ale tradycjna mi zupelnie nie wychodzi, za to "medytuja" naprzyklad piekac ciasto czy robiac chleb,skupienie sie na przyziemnych czynnosciach czesto pomaga w zdystansowaniu emocji Uśmiech

PS. Ja mam bardzo mocny zywiol powietrza w horoskopie a prawie nic wody, dlatego pewnie takie podejscie racjonalizujace i dystansujace Uśmiech
Odpowiedz
#6

Mi pomaga bieganie czy inna forma ruchu, spalam wtedy nie tylko kalorie ale i negatywne myślenieOczko
Odpowiedz
#7

Mam pewne pytanie. Większości wyda sie ono abstrakcyjne i oderwane od rzeczywistości, ale kto pyta nie błądzi Uśmiech

Jak myślicie, czy pozytywne myślenie daje człowiekowi nieogranicznone możliwości? Wiem, ze za pomocą pozytywnego myślenia i afirmacji można wyleczyć sie z chorób. Nawet jedna osoba z mojej rodziny opowiadała jak pozbyła sie bardzo poważnej komplikacji zdrowotnej za pomocą tej metody.
Przejde do sedna. Jak to może wyglądać u człowieka, który stracił na przykład ręke. Czy własną wiarą i siłą woli można w jakiś sposób zregenerować kończyne?
Wiem, ze pytanie może sie wydać dziecinne, ale skoro nasze możliwości są nieograniczone...
Co o tym sądzicie? Przecież w naszym ciele występują komórki zdolne do czegoś takiego jednak jest ich zbyt mała ilość. Trzeba by bylo zmusić ciało do produkcji tych komórek w dużych ilościach i w odpowiednim miejscu.

PS: Prosze sie ze mnie nie śmiać. Ja osobiście sądze, ze to byłoby możliwe, jednak wymagałoby to ogromnych pokładów silnej woli/pozytywnego myślenia.


Czy poczytałeś już zasoby tego działu??
Moderator Krystyna
Odpowiedz
#8

Tak bardzo pobrzeżnie, ale raczej nie ma nic o odrastaniu kończyn.
Odpowiedz
#9

Moim zdaniem wszystko jest mozliwe Uśmiech jesli ktos ma wiare to tak wlasnie sie stanie Oczko! Nigdy nie slyszalam o takim przypadku ale jak juz mowilam jesli ktos ma mocna wiare wszystko jest mozliwe Oczko tak na marginesie to ciekawe pytanie Oczko!

Na­wet z naj­gor­sze­go koszma­ru na­dej­dzie przebudzenie.
Odpowiedz
#10

Dzięki, bałem sie, ze ktos mnie wyśmieje Uśmiech
Mi też sie tak wydaje i ciekawi mnie jak to mogłoby wyglądać. Jak w ogóle stworzyć odpowiednią afirmacje?

Należy sobie siebie wyobrażać z całą sprawną kończyną. Jednak ma ktoś pomysł jak ułożyć słowa? Można też używać tej metody bez stałych słów. Należy sobie wyobrażać jakąś bliską osobe, która nas chwali na przykład, że bardzo dobrze rzucamy piłke prawą ręką(jeżeli tą straciliśmy). Co myślicie?
Odpowiedz
#11

To troche inaczej wyglada nastku , kiedy jestesmy juz w lozku mocno zrelaksowani to mamy sobie wyobrazic dana sytuacje ktora chcemy otrzymac wazne sa wszystkie szczegoly czyli w tym wypadku regeneracja reki Oczko mamy tez ucieszyc sie z tego jakbysmy to otrzymali Oczko druga opcja jest wlasnie z afirmacja np "zas w dzien I w nocy wszystko mi sprzyja " albo " z wola boza moja reka napewno wyzdrowieje " I powtarzac to z wiara kazdego dnia Oczko.

Na­wet z naj­gor­sze­go koszma­ru na­dej­dzie przebudzenie.
Odpowiedz
#12

Ja pisałem o metodzie jaką stosowała osoba z mojej rodziny. Wyobrażała sobie, że jest zdrowa i mówią jej to lekarze i znajomi, jak sie okazało podziałało.
Może masz racje, że w tym przypadku byłoby to za mało, ale chciałbym zaznaczyć, że ten sposób, który ja podałem również jest skuteczny.
Odpowiedz
#13

No pewnie ze jest Oczko jesli ktos cos robi z wiara to zadziala na bank Oczko w sumie to zastanawiajac sie czy reka by sie zrenegerowala mozliwe ze taka osoba tez mogla by dostac np telefon od lekarza ze maja super proteze ktora bedzie wygladac 100% jak ludzka bedzie mial czucie I bedzie za darmo w ramach testu itp ?

Na­wet z naj­gor­sze­go koszma­ru na­dej­dzie przebudzenie.
Odpowiedz
#14

Tak, przyciągnie do siebie wszystko najlepsze, może dostać nawet przeszczep ręki. Jednak mnie iteresuje odrośnięcie kończyny.
Odpowiedz
#15

Myślę że może ręka nie odrosłaby, ale na przyklad osoba otrzymalaby super warunki do tego by zainwestować w protezę jak napisala poprzedniczka. Ja na takiej zasadzie bym to widziala, że wszystkie okoliczności zbiegłyby się tak, aby osoba czula się jak najbardziej zdrowa i wszystko po jej myśli. Uśmiech
Odpowiedz
#16

Ale w takim razie z tego wynika, że prawo przyciągania/pozytywne myślenie ma ograniczone możliwości. Nie możemy zawsze osiągnąć tego co chcemy.
Odpowiedz
#17

Ktoś chce mieć zdrową kończynę i ją zmanifestuje. Prawo przyciągania nie działa na zasadzie "chce żeby mi ręka urosła a jak nie to nie działa". Wszechświat znajduje najlepsze rozwiązanie tego co chcemy osiągnąć. Jak będziemy myśleć jak to ma być zrealizowane to możemy się zaafirmowac nawet na śmierć. Nie na tym to polega. Uśmiech My wysylamy intencje i wszechświat odpowiada. Jak- w to nie ingerujemy bo tylko opóźni to proces. Uśmiech
Odpowiedz
#18

Tak, wiem o czym mówisz i wiem na jakiej zasadzie to działa, dlatego na samym początku napisałem, ze mój post może sie wydać abstrakcyjny. Nie chodzi mi o protezy, ale o coś konkretnego, aby kończyna sama zaczęła sie regenerować.
Moze będzie łatwiej jak podam inny przypadek. Ręka została cała sparaliżowana. Czy w tym wypadku można jakoś pobudzić organizm do odnowy komórek, albo produkowania jakiś komórek macierzystych?
Odpowiedz
#19

W tym przypadku bardziej jest to prawdopodobne. Przynajmniej moim zdaniem. Myślę, że nawet znalazły się już takie uzdrowienia. Naprawdę ciekawe pytanie zadałeś, jest się teraz nad czym głowić, szczególnie dla takiego freaka prawa przyciągania jak ja. Uśmiech
Odpowiedz
#20

Mnie najbardziej zainbteresowały komórki macierzyste. Czy można przemawiając do swojej podświadomości zachęcić ją do produkcji takich komórek przez nasz organizm. Myśle, ze możnaby było zrobic jakiś eksperyment, tylko trzeba pomyśleć jak ma taki wyglądać.
Odpowiedz
#21

Myślę,że pozytywne myślenie daje nam pewność siebie ,a co za tym idzie otoczenie traktuje nas "inaczej". Jesteśmy w stanie załatwić wtedy np więcej trudnych spraw polubownie lub też nawiązywanie nowych kontaktów staje się prostsze.Wiara we własne siły i możliwości może przyda się w podejmowaniu decyzji,a więc jak widać OGROMNA JEST MOC pozytywnego myślenia.
Odpowiedz
#22

Czyli uważasz, ze tym sposobem możemy osiągnąć jedynie zmiany w osobowości?
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości