Pułapki duchowości
#89

Miriam przepraszam za przejęzyczenie,
zbyt dużo mam na głowie skoro zamiast Miriam piszę Marion.
Odpowiedz
#90

Nic sie nie stało przecie... wybaczam heheh Uśmiech Rotfl
Odpowiedz
#91

kamień spadł mi z serca.....na nogę Język
Ale tak to jest jak podczas pracy wymagającej 100% skupienia robię coś innego.
Odpowiedz
#92

Miriam, wspaniały tekst podesłałaś Kwiatek
Naprawdę warto przeczytać!
Odpowiedz
#93

Popieram Zubrowke Uśmiech
Dziekuje Miriam Buźki
Odpowiedz
#94

Janek napisał(a):Miriam przepraszam za przejęzyczenie,
zbyt dużo mam na głowie skoro zamiast Miriam piszę Marion.
ależ w filmie Ridleya Scotta, Robin kocha Lady Miriam (Cate Blanchett). Więc nie ma przejęzyczenia. Marion i Miriam to ta sama LAdy Rotfl
Odpowiedz
#95

Coś podobnego? !?! Nie wiedziałem
Odpowiedz
#96

Miriam napisał(a):Ostatnio Jan Suliga udostępnił ciekawy link do artykułu o Pułapkach duchowości z takim oto wpisem "Odważnym do poczytania, mądrym do przemyślenia, pokornym do zrozumienia ( i nie tylko ) Uśmiech

<!-- m --><a class="postlink" href="http://ciemnanoc.pl/?blogsub=confirming#blog_subscription-2">http://ciemnanoc.pl/?blogsub=confirming ... cription-2</a><!-- m -->

Myślę, ze warto z tym artykułem sie zapoznać. Pozdrawiam. Uśmiech

za długi tak z grubsza poczytałem no świetny Ok

Tylko nikt nie bierze pod uwagę słów Boga , Bóg mówi zostaw czysty umysł tu--->
STARY TESTAMENT
Księga Wyjścia


Dekalog1

20
1 Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa: 2 «Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
3 Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! 4 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. 6 Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.
7 Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy2.

Chodzi tu tez o czystość umysłu tylko czysty umysł nie biedzie tworzył kosmosu , astralu , duchów Myśli
A wiec sami wybieramy drogę astral i inny Bóg inny Świat a jest tego tak dużo Cwaniak
Odpowiedz
#97

Jak zwykle słowa Pańskie...jak by tu inaczej wybrnąć z sytuacji Uśmiech
Odpowiedz
#98

Seweryn1974 napisał(a):Jak zwykle słowa Pańskie...jak by tu inaczej wybrnąć z sytuacji Uśmiech

Bardziej chodziło mi o zahacza Boga , biblii i leci w tym temacie , wiec u mnie powstało takie pytania jak wyżej .
czy czysty człowiek w sensie duchowym , emocjonalnym , społecznym np. cytat z biblii wyżej nie obala tego artykułu ?
Odpowiedz
#99

A skąd wiesz, że jesteś taki czysty? Bo nie masz pragnień niezgodnych z biblią? Czy masz tylko takie, na jakie pozwala biblia? Hmm? Może to tylko ubóstwo emocji? Problem jest zazwyczaj z tymi, którzy uważają się za bardzo rozwiniętych duchowo i instruują innych Uśmiech Albo uważają, ze znają odpowiedzi na pytania innych ludzi.
Odpowiedz

Seweryn1974 napisał(a):A skąd wiesz, że jesteś taki czysty?
Ja Dobani nie , ja nie czysty Myśli

Pytam odnośnie czystej osoby innej ,np. Jezus zobaczył diabła Myśli a był czysty ? myślę ze tak ,ale w tedy powinien nie zobaczyć.
Bo ma czysty stan .
diabla musimy generować z jakiś przyczyn on sam o tak nie pojawi się .
Ogólnie o tym pomyślałem w tym kierunku .
Odpowiedz

Ja sądzę, że tak zwany diabeł - jakkolwiek by go pojmować - istnieje wirtualnie.

Wampir, diabeł...to fantomy, choć bardzo kuszące dla pisarzy.

Nie można dosłownie postrzegać "diabła", bo koncepcja "zła" zmienia się.
Odpowiedz

ciekawy film http://maxvideo.pl/s/1o43EJZH
Odpowiedz

Dodam coś od siebie, tak ogólnie na temat.

Pułapką w którą każdy wpada jest przekonanie o własnej niezwykłości. Spotykałam się z tym wielokrotnie przy różnych okazjach, może być Tarot, buddyzm, szeroko pojęta psychotronika, cokolwiek. Dana osoba jest przekonana, że jest taka jedyna, niesamowita i lepiej rozumie rzeczywistość niż reszta. Szuka podobnych osób i jeszcze utwierdza się w takim przekonaniu. Bycie uduchowionym jest takim fajnym słowem - podkreślają na każdym kroku itd. Jest to przypadłość wielu grup, a to zwykle poza niż rzeczywiste doświadczanie.
Odpowiedz

Podpisuję się pod tym w 100%. To, że czytam tarota, nawet ze 100% sprawdzalnością nie czyni mnie ani lepszą ani wazniejszą czy wartościowszą od innych.
to, że widzę duchy, rozmawiam z nimi, widzę energie, przyszłość, choroby ... uzdrawiam - to nie chyni mnie lepszą
O mojej wartości świadczy tylko i wyłącznie to jakim jestem człowiekiem ... Kwiatek

zresztą widać to pozachowaniu tych, którzy naprawdę mają dar ... pokora, skromność, dobroć i slogan "jestem tylko narzędziem w rękach sił wyższych "
Odpowiedz

Dokładnie! Oklaski
Odpowiedz

Kasha napisał(a):Podpisuję się pod tym w 100%. To, że czytam tarota, nawet ze 100% sprawdzalnością nie czyni mnie ani lepszą ani wazniejszą czy wartościowszą od innych.
to, że widzę duchy, rozmawiam z nimi, widzę energie, przyszłość, choroby ... uzdrawiam - to nie chyni mnie lepszą
O mojej wartości świadczy tylko i wyłącznie to jakim jestem człowiekiem ... Kwiatek

zresztą widać to pozachowaniu tych, którzy naprawdę mają dar ... pokora, skromność, dobroć i slogan "jestem tylko narzędziem w rękach sił wyższych "

Niestety, są i tacy z darami, którzy nie umieją się zachować - bez pokory, przekonani o tym jacy są cudowni itd. To jedna z gorszych opcji, bo ktoś kto tylko pozuje, niekoniecznie zaszkodzi. Sama miałam sytuację, gdy pani zajmująca się malowaniem aury, podczas rozmowy z moją koleżanką, z "buciorami" chciała odczytać moją. Nie zwróciłam jej uwagi słownie, ale to było bardzo nieprzyjemne przeżycie.
Odpowiedz

może powinnam sprostować niedopowiedzenie - chodziło mi o DAR Kwiatek

w swoim życiu osobiście spotkałam na razie 2 takie osoby ... bo utalentowanych, znawców, super ekspertów i specjalistów wielu Luzik
Odpowiedz

Kasha napisał(a):może powinnam sprostować niedopowiedzenie - chodziło mi o DAR Kwiatek

w swoim życiu osobiście spotkałam na razie 2 takie osoby ... bo utalentowanych, znawców, super ekspertów i specjalistów wielu Luzik

Nie możemy odrzucać możliwość, że ktoś ma dar, ale nie umie się z nim obchodzić, ani zachować. Zresztą, nie nam przypada ocena, czy ktoś ma czy nie ma daru.
Odpowiedz

a ja myślę, ze to bardzo łatwo odróżnićUśmiech.
Poznacie ich po owocach,he., he Ok
MUśmiech
Odpowiedz

Nie sprowadzajmy tego do idealistycznych dywagacji - on lub ona ma dar, czyli musi być nieskazitelny/a, zachowywać się etycznie itd. Ok, może być to dar ludzkiej godności, ale nie umiejętność wykorzystania pewnych zdolności jak np. czytanie kart Tarota, widzenia aury etc. To są dwie zupełnie różne rzeczy. No niestety, trzeba się przyzwyczaić do myśli, że ktoś urodzi się ze zdolnościami parapsychicznymi i nie będzie dobrym człowiekiem, bo na to składa się bardzo dużo rzeczy. Nie stawiam znaku równości pomiędzy zdolnością czytania kart czytania kart Tarota (run, etc.), a etycznym postępowaniem. Jedno wcale nie wpływa na drugie.

Może ktoś zachowywać się nieetycznie wg naszych standardów, a będzie tarocistą i to bardzo dobrym. Obiektywnie może nawet przyznamy, że jest lepszy od nas, czy naszych znajomych etc. Ale nie trawimy go jako człowieka, bo np. stosuje przemoc domową, albo bardziej metafizycznie - włazi w czyjąś aurę bez pozwolenia. I co z tym fantem? Powiemy, że może być jedynie specjalistą itd., ale daru nie ma? Patrzę na dar jako konkretne umiejętności, a godność, to już zupełnie inna bajka.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości