Interpretacja plus relokacja
#1

Witam,
Interesuje mnie wątek relokacji i związany z tym potencjał horoskopu.
Po wyjeździe mój horoskop się zmienił, podobno na lepsze - zmiana osi ic-mc, planet w domach. Czy ktoś jest w stanie określić czy a jeśli tak to kiedy i jak działa relokacja. Może ktoś będzie chciał spojrzeć i podjąć się interpretacji?
Pozdrawiam,
Może dałoby sie sprawdzić na moim przykładzie jak to działa.. Uśmiech ?
Odpowiedz
#2

Horoskopy relokacyjne sa scisle powiazne z horoskopem Natalnym. Tak jak slusznie zauwazylas zmienia sie polozenie horoskopowych domow , ale odleglosci na jakie sie nalezy przmiescic sa dosyc znaczne.Aby sporzadzic taki horoskop potrzebne sa dokladne dane daty i miejsca urodzenia (miejscowosc wystarczy) oraz miejsce nowego stalego pobytu.
Zagadnieniami tymi zajmuje sie astrokartografia ktora pokazuje rzuty ruchu planet na powierzchni kuli ziemskiej. W zaleznosci od tego o jakie zagadnienia chodzi (czyli o sprawy ktorego domu horoskopu) dobiera sie odpowiednie miejsce w poblizu tranzytu planety wladcy domu o ktory nam chodzi.
Najwazniejsi sa wladcy natalni , natomiast specyficzne prognozy sporzadza sie na podstawie Solariuszy i Lunariuszy sporzadzanych na nowe miejsce zamieszkania i porownuje sie je z horoskopem natalnym poprzez nalozenie dwoch horoskopow : solarnego i natalnego. Reguly Morinusa traktuja o interpretacji solariuszy i horoskopow natalnych. Podstawa tego typu zabiegow jest dobranie czasu i miejsca tak, aby wzmocnic dzialanie konkretnego domu porzez zmiane wladcy , ktory w horoskopie natalnym jest z reguly wladca horoskopu. Jest to polaczenie technik astrokartografii z horoskopami elekcyjnymi.

Os domow IC-MC odpowiada za kariere i w tym przypadku sprawdza sie , kto byl natalnym wladca horoskopwego domu X , VI i I. Dom X to kariera i powolanie, a dom VI to praca najemna i podwladni , zas dom I powiazany jest z Ascendentem. Jezeli natalnie dom I jest wladany przez slaba planete zodiakalnie i horoskopowo oraz MC ma brak powiazan z silnymi planetami horoskopu wtedy kariera jest utrudniona lub wrecz niemozliwa.
Jesli w horoskopie natalnym nie ma obietnicy zrobienia kariery zagranica, to zadne relokacje nie pomoga. Rotfl

Zas dom IX to podroze zagraniczne , dalekie i z reguly wladcy domow IV , IX i I daja szybka odpowiedz czy ktos za granice wyjedzie, kiedy i z jakiej przyczyny. Np. polozenie natalne wladcy domu IV w domu IX (lub odwrotnie) i powiaznie aspektem z domem I da z pewnoscia wyjazdy zagraniczne.
Np. silnie obsadzony i wladany dom IV z wladca domu w domu IV zawsze pokaze domatora , ktory o podrozach i przeprowadzce za granice nigdy nie pomysli.
Wyjazd za granice z kraju urodzenia zawsze widac w horoskopie natalnym, ale dokladniejsze dane kiedy to moze nastapic uzyskuje sie z solariuszy.

Najlepiej jest (jesli mowimy o karierze przez duze K) gdy natalnie wladca ascendentu jest w domu X - wtedy mamy naturalna chec zrobienia kariery widocznej przez wszystkich - tak z reguly maja politycy, znani aktorzy i celebryci. Zmiana wladcy MC (czyli domu X) , moze zdecydowac o sile wplywu danej planety na kariere , ale tylko wtedy gdy natalnie ma to sens. Jesli sie cos robi "na sile" wbrew przeznaczeniu, to predzej czy pozniej Saturn i jego tranzyty przez osie to zweryfikuja. (Np. wielkie upadki szybkich karier , meteorow).Saturn jest nierychliwy ale sprawiedliwy poniewaz Saturn jest naturalnym wladca domu X i jego zgoda "za" lub "przeciw" jest z reguly widoczna w Natalu.

Pozdrawiam Uśmiech

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#3

H. a co się dzieje jak ktoś jeżdzi jak oszalały? Ja to podróżuje jak Koziołek Matołek - co wtedy?
Odpowiedz
#4

Janek napisał(a):H. a co się dzieje jak ktoś jeżdzi jak oszalały? Ja to podróżuje jak Koziołek Matołek - co wtedy?

W takim przypadku silny jest dom III i prawdopodobnie Merkury nim wlada lub nim dysponuje horoskopowo. Bez dokladnych danych horoskopu trudno cos orzec napewno. Mniemam ze sa to podroze po kraju lub zagraniczne , ale ze stalym miejscem pobytu w Polsce.

A swoja droga czy widzisz podobienstwo naszych awatarkow ? Ja tez podrozuje baaaardzo duzo , ale jest to zwiazane z moim IX domem a , a nie III. Oczko

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#5

H. cóż zrobić. ...taki los Głupca.
Taki jak nas dwóch nie ma ani jednego Uśmiech
Odpowiedz
#6

patrycja_as napisał(a):Bardzo dziękuje za obszerna odpowiedz. Może dałoby sie sprawdzić na moim przykładzie jak to działa.. Uśmiech ?

Z danych uzyskanych na PW od Ciebie wynika wiele konkretnych rzeczy, o ktore zapytalas.Oto szczegoly:

1. W zalaczeniu sa 4 pliki dwa przed relokacja i dwa po relokacji. Pierwsze dwa to horoskop urodzeniowy i astrodyny urodzeniowe (odpowiedzialne sa za sile horoskopu),
[ATTACHMENT NOT FOUND]
[ATTACHMENT NOT FOUND]

a pozostale to horoskop po relokacji i astrodyny po relokacji:

[ATTACHMENT NOT FOUND]
[ATTACHMENT NOT FOUND]

2. Przed relokacja (urodzenie) wladca acsendentu to Ksiezyc w Koziorozcu (slaby zodiakalnie i horoskopowo).Slaby zodiakalnie to znaczy przez polozenie w Koziorozcu (znaku swojego upadku - naprzeciw Raka), slaby horoskopowo tzn. slaby przez polozenie w domu upadajacym VI.(Najsilniejsze sa domy kardynalne: I, X, VII,IV - w kolejnosci sily jak podalem).Poniewaz jest to urodzenie nocne (Slonce pod horyzontem) i jestes kobieta zatem slaby Ksiezyc wladajacy ASC to duzy problem. Zatem nabiera znaczenia dyspozytor Ksiezyca - Saturn. Wlada on Koziorozcem i Wodnikiem (klasyczne wladztwa) i jest silniejszy zodiakalnie i horoskopowo od Ksiezyca, zatem to co chce Saturn bedzie mu podporzadkowane tak jakby wladal ASC - patrz pierwsza tabela po lewej w astrodynach urodzeniowych. Oprocz tego MC i domem X wlada Jowisz w Pannie, rowniez w upadku (klasyczne wladztwa znakow) bo jest naprzeciw Ryb ktorymi wlada. W astrodynach urodzeniowych Jowisz jest jeszcze slabszy od Ksiezyca i dysponowany przez bardzo silnego Merkurego w domu V - to oznacza ze przed relokacja postrzegalas siebie (dom V to samoocena wlasnej wartosci) jako osobe ktora ma male szanse na zrobienie kariery w obecnym miejscu zamieszkania (bo wladca ASC Saturn jest w domu IV - domu rodzinnym).
Zatem mamy sytuacje gdzie wladca ASC i wladca MC sa w upadku i sa dysponowani przez mocniejsze planety w (Saturn w d. IV i Merkury w d. V).
Ostatnia rzecz , ktora trzeba tu nadmienic to cos co nazywa sie "znakiem syntetycznym zodiaku" czyli mikstura zywiolow i elementow horoskopu dominujacych po urodzeniu - to sa najsilniejsze elementy horoskopu tworzace "zodiak syntetyczny" - z tabeli po prawej dolnej stronie horoskopu widac , ze po urodzeniu zachowanie przypominalo Syntetyczna Rybe - najsilniejszy zywiol wody w domach upadajacych , a zatem planeta najbardziej oddzialowujaca na Ciebie w dzecinstwie byl Jowisz wladajacy Rybami i po czesci Neptun. Jowisz w d. III domu nauki i komunikacji z silnym Merkurym nim wladajacym daje pilnego ucznia o szerokich horyzontach zainteresowan - taki prymus szkolny.

3. Jak wspomnialem we wczesniejszym poscie wyjazd zagraniczny widac w natalu przez analize domu IV, IX i I. Zatem mamy wladce wyjazdow zagranicznych (dom IX w Wodniku) , ktorym jest Saturn , ktory dodatkowo wlada Ksiezycem czyli ASC. Nic zatem dziwnego ze wladca ASC chce wyjazdu z domu rodzinnego (dom IV) za granice (dom IX) - poniewaz natalnie wyjazd ten ma sens i Saturn jest planeta karmiczna (ogranicza sile dzialania domu w ktorym przebywa, czyli u Ciebie ogranicza przywiazanie do domu rodzinnego) to wyjazd za granice jest " obiecany " w horoskopie natalnym. Jezeli zatem po relokacji zmieni sie uklad sil i faktyczny wladca ASC (tu Ksiezyc) poczuje "moc" wtedy wyjazd bedzie "na stale".Popatrz na opisy graficzne horoskopu.

4. Po relokacji mamy zupelnie inny obraz. Zodiakalnie planety nie moga sie przemiescic (bo czas urodzenia sie nie zmienil) , ale horoskopowo nastapilo przemieszczenie planet w domach i zmienila sie sila i ich plan oddzialywania (poprzez zmiane miejsca stalego zamieszkania.). Co sie zmienilo pokazuje horoskop po relokacji. Przede wszystkim wladca ASC Ksiezyc "wszedl" nam do domu VII ponad horyzont. To bardzo wazne bo zdecydowani wzrosla jego "sila horoskopowa" - to widac po astrodynach po relokacji. Dom VII to dom kadentny , jeden z najsilniejszych horoskopowo, o czym bylo wyzej.ASC jest nadal w Raku wiec nadal nim wlada Ksiezyc, ktory poczul "moc" - patrz sila Ksiezyca po relokacji w astrodynach tabela po lewej. Oprocz tego nastapila zmiana "dysponenta" MC i zostal nim Saturn (nadal mocniejszy od Jowisza po relokacji). Saturn to naturalny wladca MC i jesli zostal wladca rzeczywistym MC to bardzo wspomoze presje na sukces i kariere w nowym miejscu zamieszkania - patrz maly wycinek tabeli w astrdynach (Astrodynes - House types: success) i porownaj ta tabele z tabela przed relokacja.
Nastapila tez zmiana akcentu pierwszych najsilniejszych trzech domow : z V;VI;III na VI;IV i X a wiec wzmocnienie domu pracy i sluzby, wzmocnienie nowego domu IV (ktory decyduje o pozostaniu w nowym miejscu) i podkreslenie domu kariery , ktory awansowal na miejsce 3 z 4.
Zmienil sie tez "syntetyczny znak" na Skorpiona co widac na horoskopie relokacjnym, co wzmacnia wladce domu VI, Marsa w Pannie - czyli zdecydowana poprawa warunkow pracy i z niej efektow - wzajemna recepcja Marsa i Merkurego w domach IV i VI. Pomaga to odczuc satysfakcje ego bo bardzo silny dom VI zyskal status lepszy niz w natalu.
Jak widzisz mozna byc gazetowym "Skorpionem" ale tak naprawde nim zostalas po relokacji....bo przed bylas syntetyczna Ryba, a to duza roznica...

Powyzsze dowodzi ze w nowym miejscu zyska wladca ASC zarowno w domu , pracy i karierze oraz stanie sie bardziej widoczny dla wszystkich ludzi po wejsciu w d. VII - dom zyciowego partnera (Ksiezyc znalazl sie nad horyzontem, gdzie jest widoczny dla innych) , czyli stalas sie bardziej atrakcyjna kobieta dla mezczyzn. Ot i tyle, albo az tyle.... Kwiatek

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#7

Dziękuje bardzo za ten obszerny post. Bardzo ciekawy jest dla mnie fakt, ze mój 4 domowy Saturn niejako wypchnął mnie za granicę. Dotychczas sądziłam, ze raczej silnie obsadzony 4 dom nie pozwoli na ruszenie się gdzieś dalej.. A Saturn będzie raczej ograniczał i trzymał w ryzach.

Mam jeszcze kilka pytań, jeśli można Uśmiech zmiana osi mc-ic na pewno jest dla mnie korzystniejsza ale zastanawia mnie ic w lwie. Czy to oznacza ze długo w jednym miejscu nie zagrzeje? Czy raczej taka interpretacja dot horoskopu natalnego.
Jak się ma do tego Mars w czwartym domu. Dodatkowo wenus wskoczyła do 6 domu z piątego gdzie, jak sądzę, lepiej się czuła.
Poza tym nigdy nie sadziłam, że jestem bardziej rybia niż skorpionia a właściwie postrzegałam się jako skorpioni strzelec (29 st skorpionia) Uśmiech.

W pierwszym poście napisałeś, że możliwość na ew karierę widać w natalnym horoskopie. Czy u mnie jest to do odczytania? Mc w wodniku, przy silnie, jak sadzę u mnie, posadzonym i aspektowanym uranie może pomóc ale jeśli predyspozycji nie ma, to nic nie da rady. Dla mnie samej wyjazd był zaskoczeniem ale okazało się że jestem w stanie dość szybko odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Póki co postrzegam mój wyjazd na plus, chociaż nie ukrywam, że czasem jest ciężko..

I jeszcze jeden aspekt mnie zainteresował (nie wiem, czy to już nie za dużoUśmiech. Zauważyłam, ze Twój program astrologiczny pokazał mój punkt vertex i arabski. Program Urania niestety nie pokazuje. Nie wiem na ile to ma wpływ na moją dotychczasową sytuację ale vertex jest w koniunkcji z uranem (znów) więc mogę sądzić że jakiś wpływ jest. Ten mój uran mam wrażenie, ma ogromny wpływ na mój natal (przy okazji - to spadek po mamie lunarnym wodniku).
Odpowiedz
#8

Postaram sie odpowiedziec w kolejnosci pytan:

Po relokacji wynika ze Mars znajduje sie w d. IV oraz w Pannie. Nie wolno skupiac sie na fragmencie horoskopu bez zrozumienia calosci . Prosi To bardzo czesty blad utrudniajacy ogarniecie "leit motivu" horoskopu. Prosze spojrz na 3 male koleczka pod glownym kolem horoskopowym, ktore sa podzielone na cwiartki i polowki. To jest rozklad aktywnosci planetarnej w calym horoskopie w czasie calego zycia. Mowi on o tym ze glowna aktywnosc wlasciciela horoskopu powinna skupic sie na polnocnej i zachodniej stronie horoskopu, tzn. pod horyzontem i po prawej czesci horoskopu. Odpowiada ona domom IV, V oraz VI (i jest 2-ga cwiartka liczac od ASC). Przyjmujac ze zycie czlowieka to ok . 84 lata wtedy kazda cwiartka horoskopu przypada na kazde z kolei 21 lat zycia. Czyli w Twoim przypadku najwyzsza aktywnosc "karmiczna" przypada na okres 21 - 42 lata.Jest tak dlatego ze wladca ASC przebywa w cwiartce 3-ciej (Ksiezyc po relokacji) , ale Slonce i wola dzialania sa w cwiartce 2-giej.
Nie wiem jak rozumiesz slowo "kariera" ale poniewaz cala aktywnosc horoskopu odbywa sie pod horyzontem jest dla innych ludzi niewidoczna.A to oznacza ze wszystkie osiagniecia w zyciu beda tylko widoczne dla Ciebie. Pociesza

Jezeli chodzi o IC to trzeba je rozumiec jak "punkt startu" , a jezeli masz tam Marsa w Pannie i dysponowany jest przez Merkurego (wzajemna recepcja: Merkury w koniunkcji ze Sloncem w Skorpionie-Mars w Pannie powiazane aplikacyjna dynamiczna kwadratura) to oznacza ze ow "start" bedzie dotyczyl wszystkiego co ma w sobie dom IV : Jowisza , ktory zbyt wiele nie zdziala (bo jest jakby mial zwiazane rece, nogi i zasloniete mial oczy, uszy), Saturna ktory uzyskal swoje i moze teraz roscic sobie prawo do rozpoczecia budowy nowego domu, solidnego i trwalego (to lekcja karmicznej samodzielnosci i odpowiedzialnosci za siebie) oraz Marsa , ktory bedzie robil za "budowlanca" cierpliwie, metodycznie i wytrwale (bo to Panna) , a naped sil bedzie czerpal z satysfakcji pracy i wspolpracy z Merkurym (naturalnym wladca Panny) , ktory wykorzysta sily Marsa rowniez i w sluzbie innym (dom VI, godnosc akcydentalna Merkurego wladajacego wszystkimi zasobami domu VI, czyli wszystkimi planetami tam przebywajacymi). Mars tu to "kon roboczy" o wielkich silach do wykorzystania w domu i na sluzbie innym (d. IV i d. VI). Rodosc daje to glownie wladcy ASC (aspekt trygonu Ksiezyca z Marsem) , bo Ksiezyc to wladca symboliczny d. IV i to on glownie bedzie tez zainteresowany efektami budowania nowego domu.
Pieniadze i dochody zapewni Ksiezyc z d. VII , (umowy, zlecenia na prace, Ksiezyc ma wladztwo nad d.II, ale dochody moga byc niestabilne i zmienne, jak sam Ksiezyc). A poniewaz tymi zasobami pienieznymi dysponuje Saturn w d.IV (jako dysponent Ksiezyca zainteresowany bardzo finansami) to pieniadze beda lokowane w nowe "gniazdko" , przytulne i cieple, tak jak chce tego Ksiezyc domator , wladca Raka i otrzymujacy aplikujaca polkwadrature od Merkurego (tzn. ze moga byc pewne trudnosci w zdobywaniu pieniedzy przez prace, ale sa one do przezwyciezenia.)
Dalsze wedrowki juz Ci raczej nie groza, bo Ksiezyc uzyskal status "mocy nad ASC" i kontroli nad rzeczywistoscia, wiec zmiany mu nie sa potrzebne - to naturalny wladca domu IV powiazany trygonem z Marsem , wiec mu sie podoba.

Jesli chodzi o Urana to jest on w calkowitym wladaniu Merkurego w koniunkcji ze Sloncem (koniunkcja w d. VI z wladca domu). Uran dac mu moze nieszablonowosc i pomysly na znalezienie dobrego zrodla utrzymania lub jakiegos kredytu (Skorpion to sa pieniadze innych ludzi, a Saturn wladajacy domem VIII z IV w trygonie do szczytu domu VIII moze te pieniadze pozyczyc na dobry procent ) Uran daje dobry kontakt z podswiadomoscia, czego tak naprawde "dusza" chce, a w Skorpione siega gleboko do podswiadomosci, prawie jak Pluton.

W tym wszystkim wazny jest znak Skorpiona jako tlo - znak przemiany, odnowy, rozpoczynania nowego na gruzach starego - Mars jako wladca Skorpiona jest "na misji" , a Pluton powiazany przez aspekt Wenus z domem VI moze dac glebokie i "kreatywne" plany projektowe (bo Waga, to znak designerski).Slonce w ostatnim stopniu Skorpiona (bez rektyfikacji) wydaje sie tez podejrzane, ale skoro po relokacji zodiak syntetyczny zmienil sie na Skorpiona oznacza to , ze taka jest "wola niebios" i astrologia niech lepiej sie tu nie miesza. Rotfl
Cala ta robota w tle bedzie widoczna tylko dla wlasciciela nowego domu , ktory da mu wiele satysfakcji z samej juz budowy - bo to jest konsekwencja polaczenia aktywnosci domow IV-V-VI. Tak

Jesli chodzi o program , ktorego uzywam to jest to profesjonalna wersja Solar Fire Gold v.8. Vertex ma znaczenie jesli jest aktywowany tranzytami, ale musi byc spelnione wiele warunkow wstepnych, aby w ogole go rozpatrywac jako punkt zwrotny w zyciu czlowieka. Oczko

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#9

Witam,
Kariera to dla mnie bardziej satysfakcja z pracy plus dobry zarobek, niekoniecznie na stanowisku dyrektorskim czy prezesowskim. Jak wynika z Twojego opisu być może będzie lepiej, chociaż z takim jowiszem to można mieć obawy..
Boi się
A kiedy właściwie relokacja zaczyna działać? Gdzieś czytałam, ze dopiero po pół roku a nawet roku człowiek zaczyna odczuwać mim aby relokacyjne.

Intryguje mnie oczywiście jak to skropiona, co oznacza stwierdzenie "Slonce w ostatnim stopniu Skorpiona (bez rektyfikacji) wydaje sie tez podejrzane". Uśmiech nie wiem czy się bać czy może to powód do dumy Bezradny

Z Twojego postu wynika, jak dobrze zrozumiałam, że wyjazd powinien bardziej mi pomóc na gruncie prywatnym niż zawodowym Oczko

Chciałabym jeszcze zapytać o predyspozycje zawodowe, bo wiem, ze można to z horoskopu odczytać. Co prawda studia już skończyłam i kilka prac mam za sobą, ale jeśli będzie kiedyś szansa na zmianę to może warto wiedzieć w którym kierunku pójść.
Odpowiedz
#10

Ostatni stopien zodiaku to juz marginalny wplyw znaku i czesto pojawia sie juz wplyw znaku nastepnego. Ale tak jak powiedzialem mimo wszystko znak syntetyczny to Skorpion, wiec rektyfikowanie czasu urodzenia i tak niewiele zmieni tym bardziej , ze w astrologii nie mozna niczego ustalac "na sile". Logicznosc horoskopu to rzecz najwazniejsza.
(Sprobuje jeszcze porownac obecny ASC z animodarem wg. syzygii przedurodzeniowej).
Kiedy wyjechalas z Polski na stale, czy pamietasz date ? Wtedy poprzez tranzyty mozemy ustalic jakie aspekty i ktorych planet daly wyjazd za granice (najwazniejsze to tranzyty Saturna lub Merkurego , w polaczeniu z progresywnym Ksiezycem w aspektach).

Jesli chodzi o powolanie to zawsze rozpatrujesz dom X , punkt szczescia i wladcow domu X w powiazaniu z wladca ASC. W Twoim przypadku pomimo tego ze Jowisz jest bardzo slaby nalezy go brac pod uwage w polaczeniu z Saturnem. Poniewaz punkt szczescia po relokacji jest w domu XII (aspektowany scisla opozycja Merkurego, a dom XII to dom w ktorym Saturn "sie raduje" oraz robi trygon do Part of Fortune) i domem tym wlada Wenus w Strzelcu z D. VI wtedy mamy juz pewne wskazowki. Mianowicie Skorpion i dom XII (bo Jowisz wladca Ryb , 12-tego znaku zodiaku, ktory to znak jest wlaczony w dom X) z Wenus daje zawody typu fizjo- lub psychoterapeuty, w domach opieki spolecznej, w domach odnowy biologicznej, na wczasach leczniczych lub odchudzajacych (to tez Ksiezyc na ASC moze dawac tez w tym kierunku zainteresowania).
Natomiast Saturn to skora i uklad szkieletowy, a Wenus to odzywki do skory, pielegnacyjne i regeneracyjne (znowu Skorpion). Wenus jest w koniunkcji z Neptunem (wspolwladca Ryb), to moze tu chodzic chemiczne plyny (odzywki) lub srodki pielegnujace. Skorpion daje glebokosc zainteresowan i dociekliwosc (tez astrologia, bo to dom VIII).

Zmiennosc zainteresowan daje chybotliwy Ksiezyc wladajacy ASC , co przy slabym Jowiszu wspolwladajacym domem X powoduje trudnosci w znalezieniu i obraniu "wlasciwego kursu" przez kapitana Ksiezyca. Oczko

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz
#11

Z Polski wyjechałam 9 kwietnia 2013, 10 kwietnia o 9 rano byłam na miejscu. Decyzję o wyjeździe podjęłam dość szybko chociaż sam pomysł "dojrzewał" dość długo.

Powołania nie odkryłam, bo jak słusznie napisałeś, zmienność zainteresowań nie pozwala na obranie właściwego kursu. Pomysłów miałam kilka ale po części słomiany zapał Smutny i po części być może nie do końca sprzyjające warunki nie pozwoliły na skuteczną realizację.
Może relokacja wyzwoli wiekszą wolę działania. Bezradny

Przeanalizowalam jeszcze raz tabelę z astrodynami. O ile dobrze zrozumiałam to wyjazd wychodzi albo wyjdzie na plus, jednak niepokoi mnie zagadanienie: witalność i private cokolwiek to oznacza w tym przypadku. Czy mógłbyś mi jakoś wyjaśnić jak dobrze odczytać te tabele.. ? Głupek
Odpowiedz
#12

Poniewaz jestes typem Skorpiona , a jest to znak staly , to wszelkie duze zmiany w zyciu oznaczaja dla Ciebie duzy szok psychologiczny. Znaki stale (tj. skorpion, byk, lew i wodnik) maja wielkie problemy, aby zaakceptowac jakiekolwiek duze zmiany w zyciu. Znakom tym przychodzi to najtrudniej ( najlepiej adaptuja sie znaki zmienne - panna, ryby, strzelec lub bliznieta).
W Twoim przypadku adaptacja do nowego srodowiska bedzie trwala stosunkowo dlugo, bo znaki stale sa najlepsze w utrzymywaniu status quo, zatem po okresie przystosowawczym bedziesz mogla sukcesywnie "zagospodarowywac" sie na nowym miejscu.Zaleta jest to, ze po pewnym czasie odczujesz ulge, iz zmiany sie juz dokonaly i teraz moze byc juz tylko lepiej.

Jak slusznie zauwazylas generalnie horoskop pokazuje zmiany na lepsze w obszarze prywatnym, ale jak kazda zmiana ma swoje efekty dodatnie i ujemne ("uboczne"). W tabeli astrodyn widac jak w horoskopie dokonuje sie zmiana "rozkladu" energii i akcentow dynamicznych (przemieszczanie sie planet w domach). Horoskop to jest system "zamkniety naczyn polaczonych" , tzn. ze jesli w jednym miejscu przybywa, musi ubyc w drugim, w relokacji chodzi o to aby wykorzystac jak najlepiej ta dynamike zmian.W Twoim przypadku przede wszystkim zyskal wladca horoskopu (Ksiezyc) , a co za tym idzie wzrosl "power" astrodyn we wszystkich domach z 641 na 770. Zatem uzyskalas wiecej energii do spozytkowania tylko poprzez relokacje. Rozlozenie tej energii poprzez domy tez ma wplyw na relacje i znaczenie poszczegolnych domow. Poniewaz dom VI stanal na czele, sprawy tego domu nabraly najwiekszego znaczenia (26% calego wydatku energii astrodyn). Dom VI to oprocz tego ze to dom naszej "sluzby" lub jak kto woli pracy i wspolpracy z innymi ludzmi, to jest on rowniez znany jako dom chorob nabytych (wszelkie grypy, przeziebienia, goraczki, itd..., choroby krotkotrwale). Hylegiem Twoim ( tzn. planeta odpowiadajaca za witalnosc, hyleg oznacza tego "ktory daje zycie" ) jest dla Ciebie Ksiezyc. Jesli astrodyny pokazaly spadek wartosci po relokacji w przedziale witalnosci, to oznacza ze pracoholizm "nie poplaca" - wiecej energii w pracy , a mniej dla siebie. Wniosek jest taki , ze dbalosc o zdrowie i "regeneracja" wewnetrznych baterii to sprawa istotna - czyz nie jest to typowo "skorpionie" podejscie do zycia ???? Twoj ksiezycowy wezel polnocny jest w Pannie , a wiec sprawy pracy beda Cie przyciagaly mocno, wiec to jest tez ostrzezenie , aby sie nie "przepracowywac" bo jestes bardziej podatna na choroby , niz w domu rodzinnym (Ksiezyc , hyleg byl w d. VI przed relokacja, wiec mialas wiecej astrodyn po stronie witalnosci w domu chorobsk.. Tak ).Ksiezyc w ciele czlowieka odpowiada za zoladek, piersi, uklad trawienny, trzustke i watrobe - wiec uwazaj na te narzady , bo one beda narazone w pierwszej kolejnosci.

Jesli chodzi o astrodyny "prywatnosci" to chodzi tu o przesuniecie planet w strone zachodnia horoskopu - Mars i Jowisz weszly na polkule zachodnia ze wschodniej po relokacji. Polkula wschodnia to strona prywatna (Twoja osobista), polkula zachodnia to strona spoleczna (innych ludzi). Przesuniecie planet na polkule zachodnia oznacza ze Twoje zycie jest bardzie uzaleznione od innych ludzi niz samej siebie. Dlategotez domy od IV do IX sa domami ktore aktywizowane sa poprzez interakcje z innymi ludzmi, a domy od X do III to domy Twojej osobistej aktywnosci w spoleczenstwie. Chodzi tu o to ze energie astrodyn nakierowane sa na innych ludzi , ktorzy Ci pomagaja zdobywac doswiadczenie w domach spolecznych. Twoja lekcja jest umiejetnosc radzenia sobie w spoleczenstwie w sposob , ktory najbardziej odpowiada harmonii horoskopu.

W zalaczniku sa nalozone na siebie 3 horoskopy: Natalny przed relokacja (najmniejsze kolko), Progresje sekundarne (srodkowe kolko) i tranzyty (zewnetrzne kolko) na dzien wyjazdu za granice. Dzien wyjazdu w progresjach sekundarnych zaznaczony byl ingresem Ksiezyca w d.IX i zmiana znaku na Barana. Ksiezyc zrobil dwa trygony do natalu: do wladcy domu III , Slonca w koniunkcji z Vertexem i do Marsa w domu III (Mars to planeta dzialania). Patrz zalacznik z opisem. To iz dlugo myslalas o wyjezdzie i powoli sie do niego zabieralas to oznaka dzialania Saturna , ktory dziala powoli i niespiesznie, ale wytrwale.

[ATTACHMENT NOT FOUND]

Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości