Konsekwencje rzucenia uroku miłosnego na zajętego mężczyznę?
#1

Witam serdecznie
Chciałabym się dowiedzieć co się w stanie w wypadku gdy rzucę zaklęcie miłosne na zajętego mężczyznę. Chodzi mi o konsekwencje..
Pozdrawiam

Chodzi mi o to czy jakieś "tajemnicze moce" po tym incydencie nadejdą do mojego życia.
Mam 20 lat.
Zauroczyłam się, pragnę tego faceta i widzę jak on na mnie patrzy, czuję to ale sądzę, że boi się konsekwencji.
Więc mogę prosić o jakieś przykładowe "skutki uboczne" działania czarnej magii na moją osobę, które mogą nastąpić?
Odpowiedz
#2

już sam fakt, że nie będzie to nic prawdziwego, co wyjdzie prosto z jego serca. nie przeszkadzałoby Ci to? Myśli
po za tym, piszesz, że to jest samo zauroczenie. a ono przechodzi.
pamiętaj, że to co my dajemy z siebie, wcześniej czy później, do nas wraca.
na Twoim miejscu nie bawiłabym się w takie rzeczy, tym bardziej, że widać iż nie masz doświadczenia ani wiedzy w tych kwestiach.
może się coś bardzo nie miłego się przypałętać do Ciebie a ciężko się będzie tego pozbyć i sama na pewno tego nie zrobisz.
zastanów się proszę czy warto uciekać się do takich środków i czy chwila namiętności jest tego warta Kwiatek
Odpowiedz
#3

Przede wszystkim pamiętaj...."kto sieje wiatr, ten zbiera burzę".
Moim zdaniem może mieć to dla Ciebie poważne konsekwencje, może nie odczuwalne od razu. Jest to z Twojej strony egoistyczne skrzywdzenie kilku osób, odebranie wolnej woli i zabawa czymś o czym nie masz pojęcia.
Odbierając komuś partnera powodujesz jego/jej cierpienie, które do Ciebie wróci z co najmniej zdwojoną siłą.
Odbierasz wolność osobie której pragniesz.
ja bym to porównał do gwałtu. Czy chciała byś być zgwałcona? Bo to właśnie zrobisz tej osobie.
Nelly_099 napisał(a):Mam 20 lat. (podkreślenie moje J.)
Masz 20 lat - poszukaj sobie kogoś innego, jeśli ten facet jest zajęty albo poczekaj jak będzie wolny.
Nelly_099 napisał(a):Zauroczyłam się, pragnę tego faceta i widzę jak on na mnie patrzy, czuję to ale sądzę, że boi się konsekwencji.
(podkreślenie moje J.)
A skąd to wiesz? To Twój domysł czy on Ci to powiedział? Bo mogą wydawać Ci się różne rzeczy ale nie koniecznie musi to być prawda.
EDIT
obejrzyj to....<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=4q_2XtzLrGI">http://www.youtube.com/watch?v=4q_2XtzLrGI</a><!-- m -->
Odpowiedz
#4

Nie wiem już sama co począć. Do piątku mam jeszcze sporo czasu na przemyślenia... a to prawda, że podczas rytuału może przyplątać się jakaś niechciana dusza, która potem nie będzie chciała mnie opuścić?
Odpowiedz
#5

Sophia napisał(a):na Twoim miejscu nie bawiłabym się w takie rzeczy, tym bardziej, że widać iż nie masz doświadczenia ani wiedzy w tych kwestiach.
może się coś bardzo nie miłego się przypałętać do Ciebie a ciężko się będzie tego pozbyć i sama na pewno tego nie zrobisz.

Zgadzam się z przedmówcami, próbujesz się zabawić czyimś kosztem. Jak byś się czuła, gdyby ktoś stosował takie zaklęcie, gdybyś była na miejscu partnerki tego Pana?

Janek napisał(a):ja bym to porównał do gwałtu. Czy chciała byś być zgwałcona? Bo to właśnie zrobisz tej osobie.

To jest bardzo obrazowy przykład.

Nelly_099 napisał(a):Chodzi mi o to czy jakieś "tajemnicze moce" po tym incydencie nadejdą do mojego życia.
Mam 20 lat.
Zauroczyłam się, pragnę tego faceta i widzę jak on na mnie patrzy, czuję to ale sądzę, że boi się konsekwencji.

Więc mogę prosić o jakieś przykładowe "skutki uboczne" działania czarnej magii na moją osobę, które mogą nastąpić?

Czy owe konsekwencje to jedyne, co Cię powstrzymuje przed zaklęciem? Nie masz krzty godności i moralności, że za wszelką cenę chcesz ingerować w czyjeś życie i zrobić to dla zaspokojenia własnej żądzy. To moja opinia, i nie poczuj się proszę dotknięta, ale tym różni się człowiek od zwierzęcia, że ma świadomość tego, co robi, bierze za to odpowiedzialność i potrafi nad sobą zapanować.

Nelly_099 napisał(a):Więc mogę prosić o jakieś przykładowe "skutki uboczne" działania czarnej magii na moją osobę, które mogą nastąpić?

Martwisz się TYLKO O SIEBIE. A co z losem ludzi, którym chcesz zniszczyć życie? I jesteś w stanie to zrobić, byleby osiągnąć cel. W ogóle nie przejęłaś się tym, co napisali Sophia i Janek. Twoja reakcja:

Nelly_099 napisał(a):Nie wiem już sama co począć. Do piątku mam jeszcze sporo czasu na przemyślenia... a to prawda, że podczas rytuału może przyplątać się jakaś niechciana dusza, która potem nie będzie chciała mnie opuścić?

Niechciana dusza i bez tego może się do Ciebie przypałętać, wiesz? Nie igraj z tym, o czym nie masz pojęcia. Nie wiesz co robić, masz czas na przemyślenia... ALE gdybyś się zdecydowała...
Przestań drążyć temat. Nikt na tym forum nie pomoże Ci w niegodziwym postępowaniu. Trzeba szanować drugiego człowieka. Zachowujesz się niedojrzale.
Odpowiedz
#6

Dziękuję za wszystkie posty.
Przemyślałam sprawę, nie mogę go skrzywdzić ani tym bardziej jego rodziny.

Magii nie będę w to mieszać ani po za magią też nic nie zrobię w tym kierunku.
Odsunę się na bok.
Nie będę czerpać korzyści z cudzego nieszczęścia. Niemniej jednak zawsze będę gotowa do rozmowy z nim, na stopie przyjacielskiej. No chyba, że będzie wolny ale to małe szanse.

Pozdrawiam wszystkich.
Odpowiedz
#7

Bardzo mnie cieszy Twoja decyzja. Czyny znaczą więcej niż słowa i pokazują, kim tak naprawdę jesteśmy. Karma wraca, prędzej lub później...a Miłość często pojawia się w najmniej spodziewanym momencie Uśmiech - niestety nie zawsze dotyczy odpowiedniej osoby. Wierzę, że zniesiesz ten ciężar na rzecz tego, co może ze sobą przynieść przyszłość.
Odpowiedz
#8

Nie wiem czy to byl urok,ale spotkalam sie z czyms takim,ze facet rzucil sie w romans i cale jego otoczenie widzialo,ze dziwnie sie zachowuje,padaly dokladnie takie okreslenia wlasnie,ze on jest w amoku,byl na pewno pod wielkim wplywem kochanki,nie trwalo to jednak dlugo,jak sie w koncu wyzwolil urwal kontakt z ta kobieta i nie bylo mu fajnie kiedy zaczelo docierac do niego co zrobil,powiedzial...Jak napisalam wyzej nie wiem czy to byl urok,nigdy o tym tak nie myslalam,chociaz biorac pod uwage charakter tek kobiety moze trzeba bylo tak myslec.Cala ta sytuacja wyrzadzila wiele zla,pozostawila po sobie jeden wielki niesmak i obrzydzenie do tej kobiety.
Odpowiedz
#9

Na wstępie chciałam napisać, że dzięki Wam zmieniłam decyzję i dam temu mężczyźnie spokój. Nie będę ingerować w coś czego nie znam i nie rozumiem niemniej jednak ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad zachowaniem osoby na której urok został rzucony. Przyznam, że czytałam przerażające rzeczy, że ktoś kogoś prześladował a potem zabił... wszystko pod wpływem uroku. Ale nie w tym rzecz. Moi Drodzy, czy najbliższe otoczenie osoby na której ciąży urok zauważa, że to nie jest normalne? Że to nie jest zwykły romans? Są w stanie się tego domyśleć? Magia z jednej strony fascynuje a z drugiej przeraża. Nie chcę się w tym paprać ale jestem po prostu ciekawa co otoczenie takiej osoby myśli. Miał może ktoś taki przypadek? Przecież taka osoba jest w amoku.. zachowuje się normalnie ale tylko w sprawach miłosnych jest jakaś "inna" ? Jak zauważyć, że ktoś jest pod wpływem uroku? Jak zauważyć, że ktoś na nas rzucił urok?

właśnie to mnie intrygowało. W opisanej przez Ciebie sytuacji wygląda na to, że wszyscy wiedzieli ( czy też domyślali się ), że mężczyzna jest pod wpływem jakiegoś uroku/amoku a mimo to nie reagowali...
Odpowiedz
#10

niby masz racje,jednak jak napisalam ja nigdy nawet nie pomyslalam,ze ona mogla rzucic na niego urok i dalej nie wiem co o tym myslec.Mowilismy miedzy soba,ze facet wyglada jak w amoku,gada jak nie on i ogolnie dosc nienormalnie sie zachowuje,ale czy naprawde dzis jeszcze ktos sie posuwa do takich rzeczy?Troche mi otworzylas oczy,bo nawet do glowy by mi nie przyszlo cos takiego,ale teraz jak pododawalam 2 do 2,wzielam pod uwage do czego ona sie posunela to kto wie?Jednak tez nie mozna powiedziec,ze jego otoczenie nic nie zrobilo,zrobilo,dostal zimny prysznic i sie obudzil,jak napisalam wczesniej nawet dlugo to nie trwalo.
Odpowiedz
#11

Nelly_099 napisał(a):Witam serdecznie
Chciałabym się dowiedzieć co się w stanie w wypadku gdy rzucę zaklęcie miłosne na zajętego mężczyznę. Chodzi mi o konsekwencje..
Pozdrawiam
Jeśli uda Ci się "wyrwać" faceta, to pomyśl, znajdzie się inna która znów może go "wyrwać". Ja tam bym nie chciała takiego wyrwanego.
Odpowiedz
#12

Agatron prosze Cię bardzo - przeczytaj cały wątek. Odpuściłam sobie ten idiotyczny pomysł z rzucaniem jakiegokolwiek uroku na kogokolwiek.
Teraz zastanawiam się raczej nad otoczeniem osoby na którą taki urok rzucono.
Cytat:Jednak tez nie mozna powiedziec,ze jego otoczenie nic nie zrobilo,zrobilo,dostal zimny prysznic i sie obudzil
ak wyglądał ten "prysznic" ? Co takiego zrobili?
Odpowiedz
#13

Nie odprawiałam żadnych, podkreślam ŻADNYCH uroków ani czarów! Proszę, zaufaj mi. Po prostu interesuje się tym temat, bardzo dużo czytam. Intryguje mnie otoczenie osób na które takie czary zostały rzucone. Spokojnie Buźki
Podkreślam po raz kolejny. ZREZYGNOWAŁAM z rzucania uroku. Po za tym wszystkie dostępne uroki w internecie są nieskuteczne. Można nazwać je hokus-pokus i wcielić do Harrego Pottera a nie się w nie bawić na poważnie.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości