Kopciuszek
#1

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcR_IbPPvzt8bubVB6mRhx_...wJBMXyvuoT]
KOPCIUSZEK
Moje karty:
XVI Wieża, IX Pustelnik, 5 Monet, IV Cesarz, XIV Umiarkowanie, V Arcykapłan, XV Diabeł, Głupiec, As Kielichów, XIX Słońce, 9 Kielichów

Kopciuszek zamieszkał ze swoją macochą i dwiema przyrodnimi siostrami po tym, gdy stracił rodziców i został sam na świecie (Wieża). Był wykorzystywany przez siostry jako służąca, cierpiał, lecz spełniał wszelkie wydawane mu polecenia. Czuł się bardzo samotny (Pustelnik), nie miał się z kim podzielić swoimi małymi radościami i troskami. Siostry stroiły się, bawiły i używały życia ile się tylko dało, żyjąc beztrosko i wesoło. A Kopciuszek był bardzo biedny (5 Monet), lecz nie skarżył się na swój los.
Pewnego dnia Król (Cesarz) ogłosił bal, na którym jego syn miał wybrać sobie żonę. Siostry wystroiły się w najpiękniejsze swoje suknie i udały się na bal, a Kopciuszkowi nakazały przebierać groch z popiołu, by jeszcze bardziej usmolił się jak kocmołuch. Aniołek Stróż czuwający nad samotnym Kopciuszkiem (Umiarkowanie) pojawił się przed nim w postaci dobrej wróżki. (Arcykapłan) Wróżka podarowała Kopciuszkowi karetę, przepiękną suknię i śliczne malutkie złote pantofelki, by mógł wybrać się na bal do Królewicza. Postawiła jednak jeden warunek – Kopciuszek równo o północy musi wyjść z balu, by nie utracić wszystkiego. Pokusa była wielka (Diabeł), gdyż Kopciuszek zapragnął pobawić się i potańczyć tak jak inni, pragnął poczuć się radośnie i wesoło (Głupiec).
Na balu Królewicz zachwycił się Kopciuszkiem, był oczarowany jego urodą, skromnością, wewnętrznym pięknem. Pokochał Kopciuszka od pierwszego wejrzenia prawdziwą miłością. (As Kielichów). Kopciuszek czuł się w obecności Królewicza tak bezpiecznie, był bardzo szczęśliwy, czuł ciepło i miłość bijące od niego. (Słońce)
Jednakże gdy przyszła północ Kopciuszek bez słowa uprzedzenia uciekł z balu, gubiąc w pośpiechu jeden pantofelek.
Zakochany Królewicz nie mógł zapomnieć o Kopciuszku, dlatego postanowił odnaleźć właścicielkę pantofelka. Zlecił poszukiwania w całym kraju. Gdy posłańcy Królewicza zjawili się w domu macochy, siostry zapamiętale mierzyły pantofelek, próbując wcisnąć go na swoje olbrzymie stopy. Jednakże pantofelek pasował tylko na stópkę Kopciuszka... Jakaż była radość Królewicza, gdy dowiedział się, że jego ukochany Kopciuszek odnalazł się. Odtąd Kopciuszek i Królewicz żyli długo i szczęśliwie, otaczając się wzajemnie ciepłem i miłością. (9 Kielichów). Spełniło się największe marzenie Kopciuszka...
[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcRRIYxvT_dhzxwsjhSkDOR...gJICddbyJA]

Jakże dawno nie pisałam bajek... :roll: To było niezłe wyzwanie... nie mam pojęcia, czy się udało... to już Wy ocenicie... :roll: Lol Lol
Odpowiedz
#2

Karty pasują do bajki, ale o to mi chodziło w tym ćwiczeniu, chodziło o nową wersję, nowe przygody, nowe epizody utworzone z kart Tarota.
Może być też całkiem nowa fikcyjna opowieść, np. niezwykłe przygody Tarotki Oczko

Trzeba przyznać, że bardzo fajnie wpasowałaś swoje karty Tarota do tej bajki Oczko
Odpowiedz
#3

Nie wiem jak to się stało, że nie zrozumiałam o co chodzi w tym ćwiczeniu, trudno. Smutny
Odpowiedz
#4

Ależ nic sie nie stało Oczko

W cwiczeniu chodzi o rozwijanie wyobraźni i czytaniu historyjek z kart, bo wróżby to takie historie. Dlatego własnie trzeba ułożyć jakąś bajkę, jedną przygodę z kart Tarota, żeby nauczyć sie łączyć znaczenie kart w jedną spójną opowieść. Żeby nie interpretować kart pojedyńczo.

Spróbuj jeszcze raz! 8-)
Odpowiedz
#5

OK, jak znajdę chwilkę ... i wenę... to spróbuję jeszcze raz.
Odpowiedz
#6

Mi sie podoba historyjka Natki,ogolnie znana, i sposob w jaki to zrobila...Ja tez myslalm, ze to ma byc w ten sposob.
Czyli...wedlug tego co powiedzial Eremit, ciagniemy pewna ilosc kart i z tych kart ukladamy historyjke...?
Odpowiedz
#7

Bardzo podobala mi sie ta bajka i wlasnie dla mnie jako dla osoby stawiajacej pierwsze kroki w tarocie ( Glupiec) pomaga w zrozumieniu karty i jej zastosowaniu.

amada
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości