Leczenie postem, dieta owocowo-warzyw dr med Ewy Dabrowskiej
#1

Rezultaty stosowania diety (fragment z oficjalnej strony internetowej Dr Ewy Dabrowskiej):
http://ewadabrowska.pl/index.php?option=...10&lang=pl

Przykład 1. Obserwowaliśmy przypadek oporności na insulinę u trzydziestoletniego mężczyzny z cukrzycą, który od kilku lat był na insulinie. Miał stale wysoki poziom cukru, który utrzymywał się mimo zwiększenia dawki insuliny do 90 j. Od jednego roku, tj. od czasu, gdy zwiększono mu dawkę insuliny wystąpiła polineuropatia w postaci silnych bólów nóg. Krzyczał z bólu, miał wrażenie jakby nogi polewano wrzątkiem. Leki przeciwbólowe nie dawały ulgi, otrzymał skierowanie do chirurga celem amputacji nogi, na co pacjent nie wyraził zgody, szukał ratunku i natrafił na dietę warzywno – owocową. Już po kilku tygodniach diety całkowicie ustąpiły bóle nóg, a poziomy cukru znormalizowały się, co pozwoliło na przerwanie insuliny.  Dziś czuje się dobrze, jest na diecie o niskich indeksach glikemicznych.

Przykład 2.  Dla ilustracji przedstawiamy pacjenta z cukrzycą i ciężką postacią choroby niedokrwiennej serca, który, w koronografi miał krytycznie zwężoną jedną tętnicę wieńcową do 95%, a pozostałe do 90%. Po przejściu kilkudziesięciu metrów występowała u niego sinica, duszność i silne bóle zamostkowe, które nie ustępowały po Nitroglicerynie.  Nie wyraził zgody na by- passy i zastosował sześciotygodniową dietę warzywno – owocową, którą powtarzał dwukrotnie w ciągu roku. Wprowadził na stałe jeden dzień w tygodniu diety warzywno – owocowej. Zmienił żywienie: odrzucił cukier, mąkę, skrobię, jadał dużo warzyw i owoców. Obecnie mija już ósmy rok jak jest zdrowy, sprawny, wszystkie wyniki badań ma w normie. Mógł powrócić do pracy.

Wśród chorych z zespołem X metabolicznym obserwowaliśmy już w pierwszym tygodniu diety normalizację ciśnienia tętniczego u ponad 70% pacjentów z nadciśnieniem i normalizację poziomu cukru u ponad 80% chorych z cukrzycą typu II. Byli to pacjenci głównie z nadwagą. Utrata masy ciała wynosiła średnio: 4 kg w czasie 2 tygodni diety, 8 kg w czasie 4 tygodni diety i około 14 kg po 6 tygodniach diety.

W grupie pacjentów z chorobą niedokrwienną serca wysoki poziom cholesterolu uległ normalizacji po sześciu tygodniach diety (251 à 192 mg/dl), zaś niski cholesterol „dobry” HDL w tym czasie zwiększył się o 32%, osiągając zakres normy.

Przykład 3.  U piętnastoletniego chłopca rozpoznano reumatoidalne zapalenie stawów. Chłopiec miał bóle i wysięki w stawach kolanowych, a wobec braku efektów leczenia został zakwalifikowany do wózka inwalidzkiego. Nie akceptował inwalidztwa, szukał innych metod leczenia. Zastosował sześciotygodniową dietę warzywno – owocową, zaczął zdrowo odżywiać się, odrzucił słodycze, pizzę. Wszystkie dolegliwości ustąpiły. Minęło 13 lat, czuł się dobrze, powracał okresowo do diety warzywno – owocowej, uznał że jest już całkowicie wyleczony, więc powrócił do dawnego stylu jedzenia tj. do ciasta, pizzy, mięsa. Niestety choroba powróciła, nasiliły się bóle, obrzęki i sztywność stawów. Musiał ponownie powrócić do kul. Zaleciliśmy dietę warzywno – owocową  i wykonanie testu na nietolerancje pokarmowe. Test wykazał nietolerancję na gluten, żyto i drożdże. Po zastosowaniu kilkutygodniowej diety warzywno – owocowej i wykluczeniu nietolerowanych pokarmów wszystkie dolegliwości ustąpiły. Obecnie ma 30 lat, czuje się dobrze, przestrzega zdrowej diety, jest w pełni sprawny.

Przykład 4.  U kobiety lat 38, rozpoznano przed trzema laty stwardnienie rozsiane. Od tego czasu utrzymywał się paraliż 4 kończyn oraz porażenie zwieraczy. Jedynym ruchem jaki mogła wykonać było przywiedzenie ręki do klatki piersiowej. Również miała porażenie ośrodka mowy, nie mogła wymówić ani jednego słowa, bełkotała. Była całkowicie bezradna, wożono ją w wózku inwalidzkim. Wszelkie próby leczenia były nieskuteczne. Również próba podjęcia diety warzywno – owocowej nie dała spodziewanych efektów. Poleciliśmy wykonanie testu na nietolerancje pokarmowe, który wykazał  nietolerancję glutenu, drożdży i  również  nietolerancję większości warzyw. Zrozumieliśmy, że te nietolerancje były przyczyną braku efektów diety warzywno – owocowej.  Należało wyeliminować pokarmy, których organizm nie toleruje.  Zaczęła stosować  okresowe głodówki wodne i stopniowo włączała te warzywa, które były tolerowane.  Już po 2 miesiącach zaczęła następować stopniowa poprawa,  ustępował  paraliż kończyn, cofały się zaburzenia równowagi, mowy, oczopląs. Również nastąpiła poprawa w badaniu tomograficznym mózgu. Także nastąpiła normalizacja wysokiego poziomu hormonu prolaktyny z czym wiązało się  ustąpienie torbieli w piersiach. Obecnie minęły 2 lata, jest sprawna, mogła powrócić  do pracy, jeździ samochodem, przestrzega diety eliminacyjnej i często powtarza kuracje dietą warzywno – owocową.

Przykład 5.  U siostry zakonnej w wieku 37 lat tj. przed 10 laty wystąpił lewostronny paraliż ręki i nogi. Opierając się na kuli z trudem ciągnęła nieruchomą nogę, zaś lewa ręka zwisała bezwładnie.  Gdy zastosowała dietę warzywno – owocową już po 2,5 miesiącach zaczęła stopniowo  powracać ruchomość sparaliżowanej nogi i ręki. Jednakże palce lewej ręki pozostawały nieruchome. Po dalszych 1,5 miesiącach stosowania diety mogła odrzucić kule i zaczęła chodzić samodzielnie. Cofnęły się też zaniki mięśni barku i ramion,  ustąpiły też  bóle kręgosłupa, gdyż wcześniej nie mogła nawet obrócić się na łóżku. Przyczyną paraliżu była zakrzepica tętnicy szyjnej i kręgowej.  Badanie USG wykonane po diecie wykazało udrożnienie niedrożnej dotąd tętnicy kręgowej. Tętnica szyjna pozostawała nadal niedrożna, jak również lewa dłoń była nieruchoma. Poleciliśmy wykonanie testu na nietolerancje pokarmowe, który wykazał  nietolerancję glutenu. Dopiero wykluczenie z diety glutenu i często powtarzane kuracje  dietą warzywno – owocową spowodowały że zaczęła powracać ruchomość palców lewej ręki. Dieta ta okazała się również skuteczną metodą leczenia innych jej dolegliwości; ustąpiła nadwaga, wysokie ciśnienie i cholesterol znormalizowały się, zniknęły mięśniaki macicy, także wzrok poprawił się z 3 à do 0, 75 dioptrii.  Pacjentka często stosuje kuracje dietą warzywno – owocową, jest na diecie bezglutenowej.

Przykład 6.  Trzynastoletnia dziewczynka od trzech miesięcy cierpiała na bóle i osłabienie siły mięśni nóg. Nie mogła wstać z pozycji siedzącej, czy klęczącej, ani wejść po schodach.  Badanie krwi wykazało, że enzymy martwicy mięśni były ośmiokrotnie wyższe względem normy, co świadczyło o autoagresyjnym zapaleniu mięśni.  Test na nietolerancje pokarmowe, wykazał nietolerancję glutenu, mleka, jaj, marchwi i cytrusów. Podjęto próbę trzytygodniowego leczenia dietą warzywno – owocową z wykluczeniem  nietolerowanych warzyw, a następnie dietę eliminacyjną.  Już po diecie warzywno – owocowej nastąpiła radykalna poprawa. Powróciła pełna sprawność mięśni nóg, także wszystkie enzymy martwicy mięśni znormalizowały się.  Obecnie mija drugi rok jak przestrzega diety pełnowartościowej z eliminacją pokarmów nietolerowanych, często stosuje kilkudniowe kuracje dietą warzywno - owocową. Jest zdrowa i sprawna. 

Przykład 7. Pacjentka lat 54 z niedoczynnością tarczycy i zanikiem gruczołu tarczycowego w przebiegu autoagresyjnego zapalenia tarczycy (choroba Hashimoto). Od 7 lat utrzymują się wysokie wartości przeciwciał przeciw tarczycowych rzędu 1300.    Cierpi też na zespół „suchego oka”, co jest wyrazem autoagresyjnego zapalenia gruczołów łzowych.    Od 4 lat utrzymuje się niedowład lewostronny w przebiegu  kleszczowego zapalenia mózgu (boreliozy). Jest wożona w wózku inwalidzkim. Cierpi też na silne bóle serca, jest po przebyciu dwóch zawałów serca, ma nadciśnienie krwi, które dochodzi do 240/160, wysoki cholesterol rzędu 400 mg/dl, częste infekcje oskrzeli i nerek, kamicę nerkową, silny zespół bólowy kręgosłupa. Była 60 razy hospitalizowana w tym 30 razy na oddziale reanimacji.  Przypadkowo dowiedziała się o diecie warzywno – owocowej, którą natychmiast podjęła. W czasie pół roku przeprowadziła 4 sześciotygodniowe kuracje dietą z przerwą 3 tygodniową po każdej kuracji

Już po 6 tygodniach diety zniknęły przeciwciała przeciwtarczycowe, a tarczyca, która była w zaniku odtworzyła się. Po dalszych kuracjach ustąpił niedowład lewostronny, mogła teraz chodzić, tańczyć, jeździć rowerem. Blizny na skórze po 9 operacjach stały się cienkie i prawie niewidzialne. Ustąpiły też blizny po zawale serca, które były w poprzednich badaniach ekg. Już nie ma bólów serca, ani duszności.  Ustąpił też zespół „suchego oka”, ma teraz łzy, nie ma też żadnych infekcji, ani kamicy, również wzrok poprawił się o 4,5 dioptrii. Pacjentka uzyskała pełnię zdrowia, jest bez leków, często powraca do kuracji dietą warzywno – owocową. Przestrzega diety eliminacyjnej; test wykazał silną nietolerancję na gluten i mleko. Obserwacja wynosi 4 lata.
zrodlo strona dr Ewy Dabrowskiej 
http://ewadabrowska.pl/index.php?option=...10&lang=pl
bardzo ciekawy wyklad cz 1:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=tFlQXgbi2ns[/youtube]
cz 2
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=yJn4bf0chxc[/youtube]
Odpowiedz
#2

Dieta w chorobach, wywiad z dr n. med. Edyta Biernat Kałuża stosuje diete warzywno owocowa: <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.youtube.com/watch?v=NiTteZk2TN4">https://www.youtube.com/watch?v=NiTteZk2TN4</a><!-- m -->
Odpowiedz
#3

nawet jeśli ktoś jest dieto / naturo sceptykiem warto posłuchać jej wykładów dotyczących mechanizmów powstawania chorób i ...

naprawdę warto posłuchać / obejrzeć - bardzo ciekawe i pouczające

cz 1
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=VFN3dU81lGg[/youtube]

cz 2
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=xt-FnTy9ATY[/youtube]
Odpowiedz
#4

Polecam ja z rodzina pijemy soki owocowo warzywne efekty sa, chorob u nas nie ma od dwoch lat , i z ta zywnoscia zwracac uwage na to co siegamy .
Odpowiedz
#5

Zafunduje ja sobie w lecie...
Odpowiedz
#6

kamila19 , ale cały czas stosujecie tą dietę, czy co jakiś czas?
Jedna z moich koleżanek stosowała tą dietę z bardzo dobrym skutkiem.
Muszę też spróbować ją przejść, bo chociaż może wydawać się osłabiająca, to w rzeczywistości jest wzmacniająca.
Odpowiedz
#7

Oczywiscie że tak teraz byla malenka przerwa w sokach ale juz jest powrót ,sa ziarna ,ziola chleb na zakwasie wlasnego wypieku ,kasze itp.jest to zmiana na cale zycie i dobrze sie z tym czujemy jak narazie ,polecam!, zwracaj uwage na wszystko co jest na polkach a zdziwicie sie czym nas próbują karmić to jest koszmar ,pozdrawiam
Odpowiedz
#8

No jak sa kasze i chleb to lepiejUśmiechJuz myslalam ze caly czas tylko warzywa i owoce...mnie osobiscie przerazaja takie diety, bo z zalozenia czlowiek najczesciej po nich wraca do tych samych nawykow (ktore wywolaly choroby). Zamiast stosowac jakies diety, lepiej zwrocic sie w kierunku natury (jak pisze Kamila), i zmienic calkowicie sposob odzywiania sie. Poza tym kojaza mi sie z kolezanka, ktorej wiecznie brakuje energii, ma kiepskie samopoczucie, a ona wlasnie zbyt czesto chyba funduje sobie takie wynalazki :/

A przeciez kasze, czy pelne ziarna oraz warzywa straczkowe sa tez zdrowe.

Ja osobiscie bym tez nie negowala uzycia dobrych tluszczy w diecie, takich jak oliwa z oliwek, czy olej lniany czy inne, byle nie przetworzone. To naprawde zrodlo witamin, podstawa diety srodziemnomorskiej - znacznie lepiej ciac na cukrach (przetworzonych) niz na tluszczach!

Sokow osobiscie nie lubie, ale od lat odzywiam sie dobrze, a ostatnio wegansko (z przerwami) i tez nie choruje zupelnie.

A i kieliszek czerwonego wina to tez przyjemnosc na ktora sobie mozna a nawet nalezy sobie pozwalac Uśmiech
Odpowiedz
#9

Oczywiście ,zgadzam sie kieliszek dobrego czerwonego wina nigdy nie jest zły Uśmiech
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości