Horoskop ślubu
#1

Hej! Trafiłam na to forum zupełnie przypadkowo szukając jakichś for o astrologii. Mam horoskop ślubu koleżanki u której w małżeństwie nie dzieje się teraz zbyt dobrze. Nie znam się tak super na astrologii dlatego chciałam prosić Was dziewczyny i chłopaki o pomoc w interpretacji. Jak wiadomo, im więcej osób coś dołoży tym więcej szczegółów uda się uzyskać. Nie chcę podawać tu dokładnych danych ale jeśli ktoś będzie chciał to oczywiście służę godziną datą i miejscowością ślubu. Koło z aspektami wrzucam w załączniku. I teraz co mi się tu rzuca w oczy. Pluton centralnie na ASC, Merkury na DSC, Saturn blisko DSC i w dodatku w VII domu, domu związków. A jak wiadomo Saturn to Malefik czyli planeta złoczynna. Kolejny Malefik Mars w Raku. Hmmm, nie wygląda mi to ciekawie. Zrobiłam im tranzyty na przyszły rok i też nie wyszły ciekawe. Wychodzi im że ten związek zmierza ku upadkowi i przyszły rok a właściwie już jesienią tego roku zacznie dziać się tam rewolucja. A co Wy o tym myślicie?
Odpowiedz
#2

Wydaje mi sie, ze nalezaloby zaczac od synastrii i partnerskiego Uśmiech
Odpowiedz
#3

Nie wiem czy ona sama napisze bo w sumie mnie poprosiła żebym jej zerknęła a że ja się dopiero uczę i niestety nie mam tak dużej wiedzy dlatego chciałam zasięgnąć Waszej opinii. Wrzucam poniżej ich koło z partnerskiego i aspekty:

<!-- m --><a class="postlink" href="http://zapodaj.net/0689dc12c5760.png.html">http://zapodaj.net/0689dc12c5760.png.html</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://zapodaj.net/bf5a171d59a9b.png.html">http://zapodaj.net/bf5a171d59a9b.png.html</a><!-- m -->

Żeby było ciekawiej jej w tym roku będzie tranzytował Saturn przez ASC więc może być ciekawie. W dodatku w solariuszu na 2015r jej mąż ma Plutona na ASC a ona z kolei ma Marsa na DSC więc wszystko wskazuje że rozpad tego związku mają poniekąd zapisany w gwiazdach. Mogę się mylić ale tak mi się po prostu wydaje.
Odpowiedz
#4

Z synastrii to jedno tutaj (numerek II na aspektach) moglo sie bardzo mocno i szybko zauroczyc. Co uderza to brak wiekszych aspektow miedzy swiatlami, scisle tworza tutaj aspekty Uran do ksiezyca lub wenus - odpowiednio - a wiadomo, ze Uranowe uklady szybko gasna .. No z rego ukladu to bym czegos stalego nie wrozyla? Czy decyzje o slubie podjeli nagle? Bo tak moglo byc tam gdzie Uran dziala.

Jeszcze jakbys wektor wrzucila - nie wiem jak sie to w Uranii nazywa. Composite Chart po angielsku. I ich natalne. Jakiekolwiek uklady z partnerskiego czy synastrii beda sie uruchamialy przy tranzytach itd. Wszystko sie zaczyna przy natalnych, bo kazdy reaguje zgodnie ze swoim charakterem. Jeszcze pozniej cos dopisze bo natalne uklady sa widoczne w synastrii.

Ze slubnego, chodz ja z reguly sie opieram bardziej na urodzeniowej, synastrii czy partnerskim, na plus jest dobry uklad miedzy swiatlami; oraz miedzy merkurym a wenus. Dodatkowo jest uklad Saturna z Wenus, sekstyl, Saturn nie tylko temperuje ale tez "uziemia". Nadaje stalosci ukladom jesli korzystnie aspektowany. Tutaj Neptun bardziej dla mnie opozycja uderza w Wenus - czyli moze byc nie tak jak widzimy - klamstewka itd. Ja bym powiedziala, ze ten uklad nie jest tak zly - ale synastryczne uklady sa dosyc slabe i dla mnie nie wroza jakiejs stalej relacji. Tak wiec dla mnie przy Saturnie w 7 to moze byc tak, ze oni beda ze soba dlugo, nawet jak sie zle bedzie dzialo.

Co do samego terminu "malefik" - istnieje cos takiego, fakt - ale radzilabym unikac stosowania tego zbyt czesto. Planety nalezy interpretowac zgodnie z ich polozeniem i ukladami jakie tworza, jesli planeta jest w sprzyjacym jej znaku i aspektowana korzystnie to ujawnia dobre cechy. Tak samo jak Wenus i jowisz moga przynosic lenistwo, tycie i ogolne "rozlaztwo", w zaleznosci od polozenia i ukladow Uśmiech
Tutaj Mars jest w Raku i to faktycznie nie jest jego korzystne polozenie. Z wlasnego doswiadczenia - uklady miedzy Marsami (koniunkcja) przynosza znakomita energie seksualna - moim zdaniem lepsza niz w przypadku ukladow Mars - Wenus.
Odpowiedz
#5

Nie wiem, ktora osoba jest ktorej plci. Ale w ukladzie tej osoby w srodeczku, tam jest taki uklad Ksiezyc, Mars i Jowisz w Raku - i to w 8mym domu - chodz ja uzywam innego systemu domow z reguly. Ksiezyc w raku u siebie, moze dawac duza emocjonalnosc, ale tutaj jest ten 8my dom. Taki uklad moze pokazywac osobe, ktora emocje wyraza introwertycznie lub tez poprzez typowo "skorpionie" cechy, tutaj energia ta jest "wsparta" Marsowa, i "powiekszona" energia Jowisza. Tutaj moze zachodzic jakas potrzeba kontroli drugiej osoby, tudziez wyrazanie emocji poprzez seks. Poniewaz nie wiem, czy to facet czy babka, moze byc tutaj inne odbicie. Dodatkowo to jesty ulozone na domu 5tym drugiej osoby; wiec znow zabawowo. Dodatkowo ma Wenus we Lwie, wiec raczej widzi albo zwiazki dosyc zabawowo, albo tego chce od swojej partnerki.
Z kolei u drugiej osoby na Ksiezycu jest Uran, a raczej Uran na ksiezycu w 10 domu, i z kolei w skorpionie. Znow emocje takie z jednej strony glebokie i seksualne ale z drugiej strony przy Uranie beda one plynne, niestale, wybuchaly a za chwile gasly.

Widzi mi sie to jako zwiazek dwoch osob; dosyc emocjonalnie wybuchowych. I mocno oparty na tym aby dobrze sie ze soba bawic. Nie wiem na ile taki uklad sie sprawdzilby w malzenstwie, mieszkaniu razem.

Moge sie oczywiscie mylic, ale musza sie zastanowic na ile taki uklad jest dla nich wygodny Uśmiech

Troszke ciezko mi sie czyta z tego horoskopu i nie widac tranzytow; ale nie wiem; dla mnie brakuje tutaj stalosci, co nie znaczy ze nie moga byc razem w zwiazku czy ze bedzie rozwod (Zobacz jeszcze czy Uran albo Pluton robi jakies tranzyty).
Odpowiedz
#6

Hej. Żebyście nie myślały że nie interesuję się tematem Uśmiech. Po prostu w tygodniu nie mam zupełnie czasu żeby usiąść do kompa. Dopiero w weekend jestem wolniejsza. Masz rację, ślub był zawarty w pośpiechu. Z tego co ona mi opowiadała kiedyś to bardziej rodzice z jego strony naciskali na małżeństwo bo to była taka licealna miłość, długo ze sobą chodzili no i tak wyszło. Jego rodzice nalegali i zapadła decyzja o ślubie co do którego ona pewności nie miała. Nawet nie miała zaręczyn tylko już sporo po ślubie wybrała sobie jakiś pierścionek i on go jej kupił. Więc takie trochę bez sensu, sama widzisz. Ona czuje że ten ich związek się rozpiernicza. Brak tam uczuć między nimi a już na pewno brak uczuć z jej strony do niego. Zresztą ona ma kogoś. Ma jakiegoś drugiego faceta którego jak mi opowiadała traktuje serio i myśli o życiu z nim ale brak jej odwagi do radykalnych decyzji. Ale to Wam powiem że widać w jej urodzeniowym że ona ma olbrzymie problemy z podejmowaniem decyzji, zwłaszcza takich trudnych. Dla mnie z psychologicznego punktu widzenia, tak zdroworozsądkowego to ten związek i tak się rozleci. Kurcze, jeśli ona nie ma już uczuć do męża, kocha innego, oboje chcą razem być to jaką to jej małżeństwo ma przyszłość. Żadnej. Sama twierdzi że męczy się w tym związku z mężem i gdyby nie dzieci to już dawno by od niego odeszła bez zastanowienia. No i właśnie tak wyszło że jak dowiedziała się że trochę astrologią się interesuję tak bardziej hobbystycznie to poprosiła mnie abym sprawdziła jej czy mają predyspozycje do rozstania i czy w tym roku gwiazdy będą jej sprzyjały że będzie jej łatwiej podjąć tą decyzję. Jedyne co widzę w jej natalnym na ten rok to tranzyt Saturna przez ASC a u niego w natalnym w tym samym czasie Saturn będzie tranzytował przez MC. Ale czy to wystarczające przesłanki na rozpad związku tego nie wiem. Numerologicznie oboje będą w sprzyjających latach osobistych do rozstań bo ona będzie w 6 a on w 9 więc cyferki im będą sprzyjały. Ja jej powiedziałam że gwiazdy gwiazdami, cyferki cyferkami ale nikt za nią walizek z domu nie weźmie i nie wyniesie. Decyzja i tak należy do niej ale ja uważam że męczyć się w związku bez sensu po prostu się nie da. Zwłaszcza że mają czystą sytuację. 2 mieszkania, jedno bierze jedno, drugie drugie, zero kredytów. Nic skomplikowanego. Jeszcze wrzucam Wam poniżej ich natalne i partnerski.
Odpowiedz
#7

Bylam na urlopie wiec z malym opoznieniem.

Jak sie patrze na horoskop dziewczecia, to widze, ze:
1. Wenus rzadzaca domem 7mym jest w domu 9tym we Lwie, i jedyny uklad jaki obiera to kwaadrat do Urana. No tam jeszcze jest uklad z neptunem nadajacy odrobine romantycznosci.
2. Wspomniany Ksiezyc z Marsem i Jowiszem w domu 8mym.., A mars jakim domem wlada? ano 5tym wiec romansow...

Dla mnie dziewczyna mocno ma dusze seksualna i romansowa, i onapotrzebuje miec przygody. Nie znam jej ale z tych wyrwanych ukladow bym powiedziala ze jest niestala w uczuciach bo uczucie dla niej moze sie konczyc wraz z momentem kiedy brakuje jakiejs iskierki, porzadzania czy tez chemii. Dodatkowo ten mars w 8mym domu powoduje, ze ona swoje potrzeby odczuwa silnie, ma mocna potrzebe jej realizacji, ale pozycja w raku Marsa nie nalezy do jego najlepszych I gdzes tam ta energia mysle, ze moze sie kumulowac w srodeczku bo zdelikacony rakiem mars bedzie sie bal konfrontacji. Czyli ona moze dalej tkwic w tej sytuacji, jak dla mnie. Chyba ze maz sie dowie i cos z tym zrobi.
Odpowiedz
#8

To fakt, tu masz rację. Dziewczyna bardzo lubi seks a ten drugi facet z którym teraz jest jak twierdzi zaspokaja ją w 100%. W ogóle to my się znamy jeszcze z liceum i tak się przez lata przyjaźnimy, wiem o niej wszystko Uśmiech. O wszystkim sobie mówimy i powiem Ci że ona poraz pierwszy tak wpadła. Będąc w małżeństwie nigdy nie zdradzała swojego męża. Nawet mi zbytnio o nikim z pracy nie opowiadała a gdy ten facet z którym jest teraz przyszedł to chyba od razu zwróciła na niego uwagę bo już pierwszego dnia gdy on się pojawił, zadzwoniła do mnie i mi wszystko opowiedziała. Wzięło ich chyba dość ostro oboje. W między czasie wyciągnęła od niego jego godzinę urodzenia bo miejsce i datę znała bo ona ma dostęp do dokumentów personalnych w firmie Uśmiech. Wykreśliłam mu kosmogram + ich porównawczy i spójrz sama. Moim zdaniem widać tu mocne przyciąganie. Współgrają ze sobą świetnie. Co do jej rozstania to powiem Ci że ona chyba będzie chciała coś zmienić bo cały czas o tym myśli. Wydaje mi się (tak wnioskuję z rozmów) że męczy ją ta sytuacja bo zastanawia się jak to ugryźć i odejść od męża. Dla mnie sprawa jest prosta, poznała kogoś, mówi że go kocha więc biorę i odchodzę od męża. Sama tak zrobiłam, jestem przecież po rozwodzie bo moje małżeństwo to było głównie zauroczenie, później szybki ślub, dziecko, zauroczenie prysnęło i dopiero poznałam właściwego faceta. Ale decyzja była szybka, kiedy upewniłam się że chcę z nim być, złożyłam pozew o rozwód, pół roku i po sprawie. Teraz jestem z tym drugim i dopiero czuję że to jest to. Może w jej przypadku jest to samo tylko po prostu ona ma problemy z podejmowaniem decyzji co zresztą widać w jej horoskopie, że ma z tym problem. Jestem właśnie ciekawa tego jej tranzytu Saturna przez ASC. Jak Ci się wydaje, może on spowodować rozpad jej małżeństwa czy za słaby jest? Teoretycznie będzie on w opozycji do VII domu ... ale teoria teorią a życie życiem. Ja jej powiedziałam, życie za nią decyzji nie podejmie. Musi sama to zrobić. A jej małżeństwo już nigdy nie będzie wyglądało tak samo, zwłaszcza teraz gdy spróbowała z innym, który zaspokaja wszystkie jej potrzeby itd. To jest jak narkotyk. Jeśli kobieta ma super seks z innym facetem to będzie do niego wracała, bo to jak uzależnienie, szczególnie dla kogoś dla kogo seks jest ważnym aspektem w związku.
Odpowiedz
#9

A pewna jestes godziny urodzenia tego jej obecnego faceta ? Przyciaganie napewno jest z taka iloscia aspektow inaczej byc nie moglo. Ale wiesz, to ze on ja obecnie kreci nie znaczy, ze bedzie tak zawsze. Co innego zycie z czlowiekiem a co innego romans Uśmiech
Napewno jest jazda w lozku to wnioskuje z aspektow miedzy marsami, one u mnie przynajmniej dzialaja w tym kontekscie bardzo dobrze, a ten jego Marsik jest w Baranku a wiec aktywny bardzo. W trygodnie do Slonca tez.
Co do samego podejscia do kobiety, a wiec Wenus sie tutaj klania, to on lubi takie wywrotowe babki, bo jest opozycja do Urana, ale nie wiem jak zareaguje na sama stabilizacje.

Pominelam domy bo nie wiemy czy masz godzine. Jak ja potwierdzisz to obczaimy goscia. Ale troszke mi sie opozycja ksiezyca do plutona nie podoba i marsa kw. do neptuna (moze powodowac, ze nie do konca gada czy robi to co chcialby; gdzies moze tutaj moze sie pojawiac zaklamanie. No i w lozku nie zdziwilabym sie jakby sie jakies ekstrema pojawialy; uzaleznienie od seksu itd)

Acha czy swietnie no nie wiem brakuje aspektow miedzy Swiatlami np ;P Ale nie jest zle to fakt Uśmiech

Wiesz jeszcze caly czas brakuje tutaj wciaz partnerskiego bo to pokazuje jak beda dzialac jako para Uśmiech

Co do Saturna i tranzytu - to zalezy. U niektorych osob dziala Saturn mocno u innych inaczej. Zalezy to od tego jakie ma zadanie w horoskopie. Np. jesliby byl on wladca domu 7mego - mysle, ze jego dzialanie byloby mocniejsze. Tutaj nalezy podkreslic ze dzialanie Saturna sygnuje czas i byc moze tak, bedzie on oznaczal ze ona dojzeje do tej zmiany. Zwlaszcza ze jego przejscie przez dom 12 czesto wlasnie powoduje, ze w pewnym sensie sumujemy swoje zycie, wiec przy przejsciu przez ASC moze nastapic fakt dojzenia do tej zmiany. Zobacz po jej tranzytach kiedy zaczela miec watpliwosci czy to nie bylo w momencie wejscia saturna do 12stego domu.

Ale jak mowie, ja Saturna tranzyty odczuwam okropnie, bo mam asc w koziorozcu, on sam jest w koniunkcji ze Sloncem, Jowiszem, Plutonem i Merkurym w Wadze w ktorym jest wywyzszony Uśmiech
U niej te tranzyty mysle, ze sa slabiej odczuwalne.
Odpowiedz
#10

Hej. Sroki ze dopiero dziś ale musiałam się wszystkiego dowiedzieć od niej a nie chciałam wczoraj w nocy do niej dzwonić, zwłaszcza że przy mężu nie będzie mogła gadać. Mówi że godziny jego jest tak samo pewna jak swojej, czyli taką wpisali jej w szpitalu i tyle a czy urodziła się 10min wcześniej czy później tego mówi że nie jest w stanie powiedzieć. To samo z nim. Więc tak wygląda problem z ich godzinami narodzin. Co do niego to ona mówi że tu nie chodzi tylko o seks. Użyję słów jakich użyła ona „seks z nim jest zajebisty, już nie pamiętam kiedy ostatni raz skończyłam z mężem a z nim kończę po 2 – 3 razy” Rotfl. Nieźle co? Mnie też zaskoczyła tym Rotfl. Musi naprawdę mocno na nią działać. Co do tego jej kochasia to poruszyłaś tu coś o czym nie pisałam bo nie byłam pewna. Mianowicie wspomniałaś że jego kręcą takie babki. Mi się wydaje że jego kręcą generalnie laski z problemami, on jakoś ma szczęście do trudnych i ciężkich związków. W ogóle dla niego sprawy uczuciowe nie są łatwe i ja nie widzę w jego horoskopie żeby mu to z łatwością przychodziło. On każdy związek chyba musi sobie wypracować, nie przychodzi mi to łatwo. Używam słów chyba ponieważ jak wspomniałam uczę się i nie mam pewności do tego co piszę. Co do partnerskiego to nie mam bladego pojęcia jak go się robi . Z tego co mówiła to mogę Ci powiedzieć, że on jej się zadeklarował że chce z nią być, że jest świadomy w co się pakuje, że bierze sobie kobietę z dwójką dzieci i że tego chce. Ona z kolei mu wierzy bo mówi że nie ma podstaw do tego aby mu nie wierzyć bo prócz słów, u niego idą w parze również czyny. Albo po prostu to taki czaruś co potrafi kobietę oczarować. Różni są ludzie. Ona jest w nim chyba zakochana po uszy. Dowiedziałam się przy okazji że 3 razy się rozstawali o czym mi nawet nie powiedziała Rotfl. Stwierdziła że nie ma o czym mówić bo to ona odchodziła od niego i na drugi dzień wracała bo sobie nie dawała bez niego rady. Dla mnie to już podchodzi pod lekkie uzależnienie Rotfl. Muszą mieć ewidentnie jakąś karmę ze sobą. Ona myśli o rozwiązaniu tej sytuacji. Powiedziała że jest między młotem a kowadłem bo z jednej strony boi się odejścia od męża i problemów z tym związanych a z drugiej nie potrafi odejść od tego drugiego. Ja to jej nawet współczuję bo to musi być naprawdę cholernie trudne. No ja jak pisałam takich problemów nie miałam. Postawiłam wszystko na jedną kartę, odeszłam i nie żałuję, jestem szczęśliwa. Jestem bardzo ciekawa co u niej się wydarzy i czy zdecyduje się odejść.
Odpowiedz
#11

Nie pisalam ze lubi inne babki Uśmiech Tylko ta kwadratura Marsa do Neptuna moze dawac takie rozne dewiacje seksulne. Sklonnosc do eskperymentowania. Uran mi bardziej pasuje w kwestii zdrady. Sprawdzonego nalogowego zdradzacza mialam z Uranem w 5tym domu. Albo Neptun wlasnie dziaa tutaj jak piszesz, ze wybiera babki z problemami Uśmiech

Rzuce jeszcze wieczorem okiem Uśmiech Z danych to i mozna zobaczyc progresje to od razu wiecej widac Uśmiech
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości