[Żubrówka]

Czy macie jakieś swoje talie, które najlepiej sprawdzają się w miłosnych rozkładach?
A może to w ogóle nie ma znaczenia?
Bardzo jestem ciekawa waszych spostrzeżeń

[Barbara]

Powiem szczerze, iż wydaje mi się, że to wszystko jest zależne od tego kto z jaką talią pracuje, kto co lubi... np. tematyka w kartach o wampirach do mnie w ogóle nie przemawia ... i nie mogłabym czegokolwiek odczytać pozytywnego z takich kart... a druga osoba inaczej tarota odbiera i bardzo dobrze się czuje tylko w takim klimacie... potrafi odczytać każdy aspekt z życia osoby pytającej i co najważniejsze również te pozytywne przesłania... (z każdej talii można odczytywać same złe przekazy), są również tacy co mają różne talie i w zależności od pytania po nie sięgają ... Teraz na rynku jest dostępnych tyle talii tarota, że można coś pod siebie wybrać ... Ja osobiście mam 3 talie z którymi pracuję na co dzień ... i po nie sięgam, nie w zależności od pytania, ale w zależności od mojego nastroju... Dwie są bez żadnych znaków okultystycznych, z którymi najlepiej mi się pracuje, a jedna jest nimi przesiąknięta. Oczywiście można sobie kupić np. talię tarota "Decameron Tarot","Tarot of Sexual Magic" lub "Tarot Illuminati", "Tarot Alicja w Krainie Czarów", każda talia da swój właściwy przekaz, jeśli czujesz z nią odpowiednią więź ... Myślę, że jeśli ktoś zadałby mi pytanie odnośnie tego czy znajdzie sobie partnera w przeciągu 3-6 miesięcy i posługując się talią "Decameron" wypadłby IX Pustelnik ... sama nie wiem co bym miała odpowiedzieć na to pytanie ... a już o X Kole Fortuny z tej talii nie wspomnę ...

[LeCaro]

Ja w sumie pracuję z taliami podobnie jak Basia. Sięgam po daną talię zależnie od nastroju, raz mam ochotę wróżyć tą talią, raz tamtą - myślę że moja intuicja wybiera odpowiednią talię danego dnia, podobnie jak potem pomaga mi wyciągnąć odpowiednie karty z tej talii.
Jakoś nie wyobrażam sobie takiego czegoś... a co parę razy słyszałam u jednego (zresztą całkiem sympatycznego) wróżbity na Polsacie: "Kochani widzowie, tu mam SPECJALNĄ talię tarota najlepszą do wróżb miłosnych, ona jest SPECJALNIE  do tego przeznaczona, odczyty z tej talii w sprawach miłosnych są WYJĄTKOWO TRAFNE" - czy coś w tym stylu. Dla mnie to głupota... i tyle.

Basiu... spadłam na podłogę.    
"Myślę, że jeśli ktoś zadałby mi pytanie odnośnie tego czy znajdzie sobie partnera w przeciągu 3-6 miesięcy i posługując się talią "Decameron" wypadłby IX Pustelnik ... sama nie wiem co bym miała odpowiedzieć na to pytanie ... a już o X Kole Fortuny z tej talii nie wspomnę ..."
 

[Żubrówka]

No tak, Decameron powala....
Ja się nie raz zastanawiałam, co tego rodzaju talie mają wspólnego z tarotem?
Nie, żebym była jakaś pruderyjna, nie o to chodzi, po prostu dla mnie jest to (w odniesieniu do tarota) "disgusting" - jak mawia moja, blisko dziewięćdziesięcioletnia ciotka z Londynu

[Iwona Agata]

Ja bardzo sobie chwalę Decamerona. Stosuje go w rozkładach na dopasowanie seksualne partnerów i nie tylko.

[Margita]

Ja do wróżb miłosnych używam THE ROMANTIC TAROT

[Iwona Agata]

Margito ja stosowałabym go do wróżb dla młodych kobiet na sferę uczuciową. Jest cudny

[Margita]

Masz rację Lady, ale jak napisałaś dość trafny dla młodych kobiet, dla związków raczej używam Pictorial Key Tarot

[madrugada]

Przez jakis czas korzystalam z talii Lovers Path, i calkiem przyjemnie mi sie z nia pracowalo. Kazdej karcie AW przypisana jest znana milosna historia (np. Papiez to Romeo i Julia; Kochankowie Izyda i Ozyrys), zas AM ulozone sa w 4 opowiesci, kazda przyporzadkowana innemu zywiolowi.Bardzo mi sie przyjemnie pracowalo z ta talia przez dluzszy czas, aczkolwiek odlozylam ja w pewnym momencie.
http://www.aeclectic.net/tarot/cards/lovers-path/

[Le Stelle]

Chyba nie mam talii preferowanych do odczytów na miłość... W zasadzie granica u mnie bardziej przebiega pod kątem, dla kogo robię rozkład. Nie do każdego pasują talie kolorowe i akwarelkowe, i odwrotnie - są osoby - kobietki - dla których właśnie im talia ładniejsza, tym satysfakcja z rozłożenia kart większa . Ale robiąc rozkłady innym, niezależnie od pytania, najczęściej łapię za talie klasyczne lub silnie do klasycznych nawiązujące - Tarot Lombardzki, Rider-Waite, Thoth Tarot, Crystal Tarot lub talie, z którymi "znam się" od dawna, jak Universal Fantasy lub 1000 i 1 nocy.

Ogólnie pytania o miłość uważam za, że tak powiem, najwdzięczniejszą kategorię rozkładów i większą rozterkę wyboru talii budzą we mnie sprawy trudne: materialne, egzystencjalne, zdrowotne... Emocje bardzo ładnie wychodzą w kartach i stosunkowo łatwo je zinterpretować niezależnie od talii... Niewątpliwie aż przyjemnie patrzy się na opowieść o miłości i spełnieniu pokazaną pięknymi kartami, jak Victorian Romantic na przykład...

[Żubrówka]

No właśnie. Niektóre talie bardziej "pasują" do rozkładów miłosnych, tak jak wyżej wspomniany Victorian Romantic.
Nie wyobrażam sobie jak w tej roli spełniłaby się np. taka talia: https://picasaweb.google.com/11286844845...yMichelleX

[Le Stelle]

Dla mnie ta talia w ogóle nie mogłaby spełniać jakiejkolwiek roli, poza diagnostyczną - rety, ludzie to mają pokiełbaszone w tych głowach