[Aggata]

Witam
Obliczylam swoj tarotowy portret psychologiczny i nie mam pojecia co to wszystko oznacza 
Prosze o pomoc w jego interpretacji 

1. dzieciństwo - III - Cesarzowa
2. wiek średni -  XII - Wisielec
3. wiek dojrzały - IV - Cesarz
4. podświadomość - XV - Diabel
5. świadomość - XVI - Wieza
6. nadświadomość - IX Pustelnik
7. misja - XIX - Slonce
8. środki do realizacji misji - XXI - Swiat

9.  karma, kim byłam - IX - Pustelnik
10. co robiłam - VIII - Sila
11. lekcja - I - Mag

12. harmonia - VIII - Sila
13. wnętrze - V - Kaplan
14. na zewnątrz - VII - Rydwan

15. jak odrobić lekcje karmiczna - I - Mag
17. komfort karmiczny - X - Kolo Fortuny
18. jak pracować z misja na obecne wcielenie - XXII - Glupiec

prosze o pomoc 

[Aggata]

Postanowilam sama zinterpretowac swoj portret - przynajmniej czesc. Zrobilam  1 blad w pozycji 12 gdzie powinna byc karta Ksiezyca. Ale wkleje od nowa, pomijajac Karme.
Moja data ur. 25.12.1979

1. dzieciństwo - III - Cesarzowa
2. wiek średni - XII - Wisielec
3. wiek dojrzały - IV - Cesarz
4. podświadomość - XV - Diabel
5. świadomość - XVI - Wieza
6. nadświadomość - IX Pustelnik

7. misja - XIX - Slonce
8. środki do realizacji misji - XXI - Swiat

12. harmonia - XVIII - Ksiezyc
13. wnętrze - V - Kaplan
14. na zewnątrz - VII - Rydwan


Moja interpretacja:
1. Dziecinstwo - bylam urodziwa dziewczynka itd ok bylo, minelo - zostawiam to.
2. Wiek sredni - obecnie charakteryzuje mnie biernosc, brak podejmowania dzialan, wyciszenie, izolacja. Takie czekanie co przyniesie dzien.
3. Wiek dojrzaly - jaka bede? Bede postrzegana jako autorytet, wladcza o silnej osobowosci. Bede trzymala wszystko twarda reka, godna zaufania, prawa, wytrwala.

4. Moje slabosci - skupiam sie na wszelkich przyjemnosciach tego swiata, swiecie materialnym. Szukam wrazen, zaniedbuje rozwoj duchowy ale i uzalezniam sie od kogos/czegos.
5. Swiadomosc - wiem, ze nic nie trwa wiecznie. Wczesniej czy pozniej nastapi koniec pewnych spraw (czy to zwiazku czy koniec pracy) i zaczynanie wszystkiego od nowa.
6. Nadświadomość - gdzies tam jestem takiem typem mysliciela, samotnika, rozmyslajacym nad wszystkim.

7. Dazenia - tu jestem pelna optymizmu, zapalu, energii, wszystko widze w jasnych barwach. Wierze, ze mi sie uda cos osiagnac.
8. Srodki do osiagniecia celu - przede wszytkim otwartosc na swiat, na ludzi, na nowosci. Wszelkie kontakty zagraniczne.

12. Harmonia psych. - mam tendencje do zycia w swicie iluzji, zaklamania, marzen. Duzo w tym obaw, niejasnosci, napiecia psychicznego. Tez samooszukiwanie sie.
13. Jaka jestem wewn. - Osoba z zasadami, prawa. Twardo obstaje przy swoich racjach, zyje zgodnie ze swoimi zasadami. Wspieram innych, pomagam bezinteresownie.
14. Jak jestem postrzegana - Jako osoba aktywna, przedsiebiorcza z inicjatywa. Nie boje sie nowosci, odwazna, idaca przed siebie. Taka niespokojna dusza.


Nie umiem odniesc sie  jak to sie ma do moich zwiazkow partnerskich, do kwestii zawodowych. W ogole jak to obliczyc/sprawdzic?
Wszelkie uwagi mile widziane  

[madrugada]

Ewa, ja wychodze z zalozenia, ze kazda karte mozna zrealizowac na pozytywny czy negatywny sposob, niezaleznie od tego czy sie powtarzaja czy nie w potrecie. A ty mocno te karty na swoja niekorzysc interpretujesz. Wisielec nie musi byc traktowany doslownie, jako stan zawieszenia, ale to czesto spojzenie na swiat w sposob inny, jakby nie uleganie tendencjom spolecznym tylko takie spojzenie rewolucyjne. Nie musisz byc w zawieszeniu, to tylko twoj wybor i postepowanie

Diabel w moim rozumieniu mowi o fizycznosci. I on na tej pozycji moim zdaniem moze mowic o tym ze w pewnym sensie nie do konca sobe w tej kwestii ufasz, albo ogolnie nie ujawniasz tego. O ile w mlodosci ta cesarzowa jakos nadalala TObie odrobine seksapealu, i to nie wychodzilo tak przy tym wisielcu jest gorzej. Czyli powinnas popracowac nad swiadomoscia wlasnego ciala i jego potrzeb bo moze tego tutaj brakowac.

Wieza mysle, ze moze mowic o decyzjach podejmowanych nagle, w swoim negatywie w pozytywie to umiesz budowac od poczatku do konca, zwlaszcza przy tym pustelniku przy podswiadomosci, masz duzo takiego zrozumienia. To faktycznie przy tym wisielcu, w tej czesi zycia moze dawac takie cos ze szybko idzie wolno. Bo nie od razu rzym zbudowano, ale no to nie znaczy ze to negatyw jest.

Harmonia psychiczna - ksiezyc to kobiecosc. Wiec harmonie psychiczna odczuwac mozesz odczywac poprzez rozwijanie tego pierwiastka zenskiego, co mysle, ze moze TObie pomoc w przepracowaniu tej fizycznosci o ktorej pisalam wczesniej. Kaplan to edukacja tez, jakbys lubila uczyc, przekazywac innym wiedze,  tym sloncem na pozycji 7 nie myslalas o byciu nauczycielem czy cos podobnego ? W kazdym razie jakbys miala sie spelniac uczac czy pokazujac innym droge.

Ogolnie fajny zestaw moim zdaniem do jakiejs dzialalnosci, bo ludzie moga za Toba isc jak sie tego nauczysz, ale z kobiecoscia to faktycznie od tego wisielca slabiotko, to cos nad czym powiannas popracowac.

[Aggata]

Wow ale trafilas z interpretacja - sama prawda i tylko prawda  - dziekuje Ci 
Uswiadomilas mi pewne kwestie - jestem Ci bardzo wdzieczna 


Odniose sie do tego:
Coz mam tendencje do czarnowidztwa.... to tak na wstepie
Co do Wisielca to tak - teraz to jest poniekad moj wybor, moje wygodnictwo.
Diabel i swiadomosc ciala - ech mam kompleksy i mialam - czy szczupla czy grubsza to zawsze bylo blee. Przez to duzo tracilam i nadal trace bo np. unikam randek.
Wieza - tak, szybko albo odchodzilam z pracy (bo cos bylo nie po mojej mysli) albo konczylam znajomosci, przy Pustelniku racja duzo mam zrozumienia dla innych, mega duzo jest we mnie empatii. Odkad pamietam zawsze sluzylam rada moim znajomym i nadal tak jest.
Kaplan - jestem z wyksztalcenia pedagogiem

Jeszcze raz wielkie dzieki  :bow-yellow:

[madrugada]

A prosze Dobry wybor studiow - gratuluje

Dzieciaki powinny CIebie lubic jako nauczycielke z takimi energiami

Nie wiem jakie rady Tobie dac, ale no kobiecosc rozwijac musisz jakos!