Tarot - jak wybrać talię
#1

Napisałam kiedyś na moim blogu wpis na temat wyboru talii tarota na początek. Myślę, że tym, którzy zaczynają swoją przygodę z tarotem i szukają odpowiedniej dla siebie talii, takie zestawienie może bardzo pomóc. W związku z tym pomyślałam, że podzielę się nim na forum, żeby niejako udostępnić go większej liczbie osób- a nuż komuś się przyda. Oczko
https://rozkminy-blog.blogspot.com/2015/...talie.html
Odpowiedz
#2

Byłam kiedyś na Twoim blogu Uśmiech Bardzo mi się podoba Uśmiech Ciekawie rozpisane. Otóż to, pierwsza talia to początek pracy Uśmiech
Odpowiedz
#3

Miło mi. Uśmiech
No właśnie, ta pierwsza talia to bardzo ważna sprawa, a wiele osób ma problem, co wybrać (poza Rider-Waite Tarot, oczywiście) i dlatego pomyślałam sobie, że może ktoś w takiej sytuacji tu zajrzy i znajdzie, co mu potrzebne. Uśmiech
Odpowiedz
#4

Na pewno się przyda Uśmiech Fajnie się przejrzeć i zobaczyć, która do nas przemawia Uśmiech
Pozdrawiam Uśmiech
Odpowiedz
#5

Post zaraz przeczytam, a powiem, że pierwsza talia to naprawdę ważna sprawa Oczko

Ja sama na początku wahałam się pomiędzy dwiema - Tarot Mrocznych Baśni i Tarot Mistycznego Marzyciela. Bardziej mi się podobała ta pierwsza, ale przez czysty przypadek zamówiłam jednak Mistycznego Marzyciela.

I całe szczęście!

Chociaż posiłkowałam się dołączoną książeczką (która okazała się dużo bardziej pomocna niż ,,Tarot dla początkujących) to bez większych problemów sama interpretowałam rozkłady, a wróżby prawie zawsze się sprawdzały. Przez to pokochałam wróżenie, a ta talia jest do dzisiaj moją ulubioną.

A gdy jakiś czas później, szczęśliwa, w końcu zamówiłam Tarot Mrocznych Baśni... kompletnie NIC nie mogłam z niego odczytać! Karty nie chciały ze mną współpracować, a ja nic nie widziałam. Rozkładałam je, losowałam pojedynczo... zero. Talia jest piękna, ale do mnie nie pasuje. Gdybym to ją zamówiła jako pierwszą, prawdopodobnie w ogóle nie kontynuowałabym nauki wróżenia.

Teraz już się nauczyłam jak patrzeć na kupowaną talię, żebym mogła z nią współpracować Oczko ale na początku po prostu miałam spore szczęście
Odpowiedz
#6

Też niedawno wybierałam swoją pierwszą talię. Przeglądałam chyba wszystkie talie jakie znalazłam w sklepie internetowym, a było ich duuużo. Szok Bezradny Zależało mi na kartach spokojnych, cichych, ładnych i możliwie sugestywnych, aby były łatwe do opanowania dla początkującego.
Po drodze zakochałam się w Gothic Tarocie Anne Stokes. Buźki Te grafiki są cudowne, ale niestety nie sugestywne. Sądzę, że łatwiej wróżyłoby się ze zwykłych, białych i ponumerowanych karteczek niż z tego. Bardziej nadaje się na talię kolekcjonerską niż użytkową. Beczy
Stanęłam w końcu przed wyborem: Rider-Waite, Ancient Italian, Marsylski, Universal Golden. Padło na Universal Golden Tarot. Sugestywny, bardzo estetyczny i nie krzyczy przerysowaną symboliką.Przyjemnie się w niego patrzy, polecam. Ok
Odpowiedz
#7

Ja zamówiłam tarot swietlistej drogi...wczesniej myslalam nad maroon tarot , thelema tarot ...ale troche sie dziwie ze zamowilam tarot swietlistej drogi choc inny mialam zamiar..
Odpowiedz
#8

Może podam jeszcze małą wskazówkę dla tych rozpoczynających przygodę z Tarotem, którzy kupują swoją pierwszą talię i są rozdarci pomiędzy klasycznym wyborem: kupić klasyczną talię RW (bo nawet jeśli wizualnie nam nie podchodzi, to jest łatwa w odbiorze), czy też tę ładną w której "się zakochaliśmy" (ale jest obawa czy nie będzie zbyt trudna do odczytu). Żeby nie było potem takiej "wpadki" kiedy kupujemy tę talię w której "się zakochaliśmy" - a tu klops, nie możemy odczytać kart, nie łapiemy z nimi połączenia, no i w efekcie w ogóle się zniechęcamy.

Proponuję w takim wypadku zrobić przed zakupem mały test:
1. odszukać w internecie kilka, kilkanaście poszczególnych kart z talii która nam się tak podoba Oczko
2. wziąć podręcznik do Tarota, gdzie mamy opisane klasyczne znaczenie poszczególnych kart i symboliki zawartej w klasycznej talii RW
3. czytać po kolei opisy poszczególnych kart w podręczniku, a potem oglądając odpowiedniki tych kart z "naszej" talii w internecie, sprawdzać: czy potrafimy łatwo odnaleźć na tych kartach symbole, znaczenia, powiązania o jakich wcześniej przeczytaliśmy w podręczniku. A więc czy potrafimy te karty intuicyjnie "odczytywać", czy czujemy ich znaczenie. Jeżeli nam to względnie łatwo przychodzi, jeżeli wizerunki na kartach wydają nam się logiczne - można kupić tę wymarzoną talię, nawet jeżeli graficznie sporo odbiega od klasycznego oryginału RW. Ok Natomiast jeżeli patrząc na poszczególne karty widzimy tylko ładne obrazki, a nie możemy się w nich doszukać głębszego, właściwego dla nich znaczenia które opisuje podręcznik, lub też przychodzi nam to z wielkim trudem - lepiej zrezygnować i kupić klasyczną talię.

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz
#9

Roxanne napisał(a):A gdy jakiś czas później, szczęśliwa, w końcu zamówiłam Tarot Mrocznych Baśni... kompletnie NIC nie mogłam z niego odczytać! Karty nie chciały ze mną współpracować, a ja nic nie widziałam. Rozkładałam je, losowałam pojedynczo... zero.

Jak to jest, że talia nie chce współpracować?
Początkujący sugeruje się obrazkami, bo pomagają interpretować i zapamiętywać podręcznikowe znaczenie. Jak mu się da jakąś udziwnioną talię to może się pogubić.To jest dla mnie oczywiste.
Sama wybrałam talię, która mi będzie podpowiadała grafikami.

Jednak jak to jest, że doświadczony wróżbita, który zna na pamięć znaczenie kart ma problem z odczytem w zależności co jest na obrazku? Bezradny

Zawsze wychodziłam z założenia, że ta sama karta w każdej talii znaczy to samo, więc nie ma znaczenia jakimi grafikami się posługujemy.
Jednak chyba się mylę, więc jak to wygląda?
Odpowiedz
#10

Zafino, najprościej rzecz ujmując, każdy ma swoją drogę, swoje metody, swój warsztat, do każdego przemawia co innego, każdy ma inne gusta, itd.- więc po prostu wiele zależy od osoby.
Zafina napisał(a):Zawsze wychodziłam z założenia, że ta sama karta w każdej talii znaczy to samo, więc nie ma znaczenia jakimi grafikami się posługujemy.
Cóż, nie jest to poprawne założenie. Tzn. jeśli Ty w taki sposób podchodzisz do tarota i dla Ciebie tak właśnie to działa, to ok, nie ma potrzeby tego zmieniać. Jednak w istocie jest tak, że znaczenie danej karty zmienia się (mniej lub bardziej) w zależności od tego, w jaki sposób została przedstawiona w danej talii.
Zresztą po co by tworzono tyle rozmaitych talii tarota, jeśli i tak każda z 78-miu kart zawsze oznaczałaby zupełnie to samo, niezależnie od tego, jaka ilustracja ją przedstawia? Inna sprawa to to, że jedni zwracają uwagę na sposób przedstawienia kart w konkretnych taliach i wpływa to na ich odczyty, determinuje je nawet bardzo mocno (np. ja jestem taką osobą), a inni zupełnie to lekceważą i dla nich zawsze podstawą będzie typowo tarotowe, książkowe znaczenie kart, a nie to, jak je przedstawiono w talii, której akurat używają.
Dla mnie osobiście to drugie podejście jest zupełnie niezrozumiałe, no ale w końcu ja to ja... Ty to Ty... ktoś tam inny to ktoś tam inny... Oczko Każdy jest inny, każdy inaczej podchodzi do różnych rzeczy i w przypadku pracy z kartami jest nie inaczej.
Odpowiedz
#11

Jakiś czas temu kupiłem autobiografię Wróżbity Macieja, wraz z dołączonymi do niej Wielkimi Arkanami. Trochę powróżyłem, jednakże po pewnym czasie zrobiłem sobie przerwę. Ostatnio ponownie zainteresowałem się tematem i postanowiłem kupić pełną talię. Wybór padł na Rider-Waite Tarot. Poszukałem w Internecie i posłuchałem porad, iż ta talia będzie najłatwiejsza do nauki oraz najbardziej intuicyjna. Nad jakimi kartami powinienem zastanowić się w dalszej kolejności? Uśmiech
Odpowiedz
#12

Sam do tego dojdziesz, na razie popracuj z tym co masz, zdobądź trochę doświadczenia. Sam wyczujesz z czasem jakie karty Ci odpowiadają, jaka grafika do Ciebie przemawia, które dobrze leżą w rękach i współpracują z Tobą. Polecam ćwiczenie "coś dla początkujących...", zobacz na czym ono polega i spróbuj wziąć udział. Zresztą wszystkie ćwiczenia rozwijają i pozwalają znaleźć własną drogę do dalszej pracy z kartami. Życzę powodzenia...
Odpowiedz
#13

VonSchwarzau napisał(a):Nad jakimi kartami powinienem zastanowić się w dalszej kolejności? Uśmiech
Wybór RW na początek to dobra decyzja.Karty są bardzo sugestywne i dużo tarotowej literatury dla początkujących omawia znaczenia właśnie na tej talii.
Odpowiedzi na Twoje pytanie raczej nie znamy. Jak napisała Perełka, to od Ciebie zależy jaką talią będziesz się chciał jeszcze posługiwać, a może już zostaniesz z tą co masz.
Odpowiedz
#14

Ja zdecydownie proponuję Karty - Ciro Marchetti,ego ...- Tak
Jest do wyboru kilka jego talii ( współczesny grafik, tarocista, artysta ).
Np. zajrzyj do sklepu " Czary - mary ... " - Ok

Mikesz
Odpowiedz
#15

Dziękuję bardzo za pomocne porady. Uśmiech Zrobię tak, jak mówicie. Najpierw popracuję z RW, a potem zastanowię się nad ewentualnym wyborem kolejnych. Uśmiech
Odpowiedz
#16

Ciro Marchetti - to też talie typu - R.W ( Rider - Waite,a ) .
Dla przypomienia - są jeszcze Karty Tarota - typu Crowleya czy Tarot Marsylski ...
Oczywiście jest mnóstwo Kart tarota ... np. można kupić Karty ... gejowskie - Szok + :scared-eek: ( chyba bez sensu ... - Nie )

Mikesz
Odpowiedz
#17

VonSchwarzau napisał(a):Dziękuję bardzo za pomocne porady. Uśmiech Zrobię tak, jak mówicie. Najpierw popracuję z RW, a potem zastanowię się nad ewentualnym wyborem kolejnych. Uśmiech

Jak poczujesz dobrze karty Ridera Wait'a to masz sporo opcji do wyboru. W grę wchodzą wszystkie takie talie gdzie Małe Arkana są przedstawione w postaci obrazków. Najbardziej podobna talią do RW jest tarot Uniwersalny. Większość książek opisujących znaczenia kart i rozkłady jest oparta na RW.
Myślę, że dokonałeś słusznego wyboru, skojarzenia w postaci obrazów są najłatwiejsze do zapamiętania. W Tarocie liczy się pierwsze spojrzenie na rozkład. Intuicyjnie odgadniesz przesłanie rozkładu od pierwszego wejrzenia Uśmiech
Na czymś trzeba się uczyć ja zaczynałam od RW, do dziś mam ogromny sentyment do tych kart.
Odpowiedz
#18

Na razie popatrzyłem tak na luźno, bez wgłębiania się w swoje odczucia. Ale dziękuję za świetny pomysł z ukazaniem różnych talii. Kiedyś dawno temu miałem jedną talię ale niestety nie pamiętam jej nazwy.
Odpowiedz
#19

Ja swoją pierwszą talię mam właśnie od wróża Macieja wraz z książką. Są tam tylko 22 arkana więc nauka ich poszła w miarę szybko i przyjemnie bo karty jak dla mnie dobrze opisane. Potem w końcu przyszedł czas, aby zakupić pełną talię. Wahałam się między klasycznym RW, a dwoma taliami Ciro Marchettiego (Tarot snów i Boski Tarot). Z jednej strony prosty RW, który jest podstawą wielu tarocistów, z drugiej jedna z moich wymarzonych talii. W końcu wyeliminowałam całkowicie Ridera i krążyłam wokół dwóch talii Ciro. Ostatecznie wybór padł na Tarota Snów i bardzo się z tego cieszę. Początki nie były łatwe, nawet Arkana duże sprawiały mi trochę problemów chociaż znałam już ich znaczenie. Jednak patrząc na inne obrazy kart całkowicie wylatywało mi znaczenie tamtych i jakoś mi do nich nie pasowało. Od niedawna zauważyłam, że zaczyna mi się bardzo przyjemnie pracować z Tarotem Snów, choć nie od początku do mnie przemawiały. Niedawno zamówiłam Talię RW, bo pomyślałam sobie, że przecież każdy tarocista ma ją na swojej półce więc warto spróbować, jednak jakie było moje rozczarowanie kiedy zrobiłam parę rozkładów tą talią. W ogóle nie wiedziałam o co chodzi, nie przemawiały do mnie i od 2 miesięcy leżą na półce nietknięte od pierwszego rozpakowania. Tak więc myślę, że lepiej wybrać jest tą wymarzoną talię, którą pragnie się mieć. Początki i tak z każdą talią są trudne, więc myślę, że lepiej kupić tą wymarzoną i uczyć się jej trochę dłużej, niż kupić talię, która jest polecana jednak, której nie czujemy. Potem i tak nasze myśli będą oscylować wokół talii której pragniemy Uśmiech Tak więc myślę, że wybór powinien zawsze płynąć do tej talii, do której wszystkie nasze myśli krzyczą Uśmiech
Odpowiedz
#20

Skinnyks tez zaczelam od talii Ciro Marchettiego Uśmiech to byly te ktore mnie przyciagnely od samego poczatku. Wtedy kiedy je pierwszy raz zobaczylam kompletnie nie myslalam o nauce tarota. A kiedy ten pomysl zaczal kielkowac mi w glowie to nie moglam zdecydowac sie na inna talie. To byla ta talia. Mysle ze kiedy wybierasz intuicyjnie te karty ktore ci sie podobaja pozniej latwiej je zrozumiec.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości