[Galatea]

Galatea to posąg, który został ożywiony przez Pigmaliona. Ta legenda to nie tylko wątek miłosny, ale coś jeszcze. Otóż wiara, nadzieja i miłość tworzy rzeczywistość. To nick, który daje mi siłę. Ufam, że wola człowieka, jego wizja jest do zrealizowania. Wystarczy otworzyć serce i przyjąć spełnienie z wdzięcznością. Bo wszystko się może zdarzyć. Jeśli istnieją jakieś bariery, leżą one w nas samych.

[Bachus 76]

Moj nick to nic trudnego Bachus -Bóg wina ...Co do avatara przedstawia moja osobe..Pewnie kiedys zmienie nick i avatar.Pozdrawiam

[Dagmara.S]

Mój nick?,skad się wziął?-odpowiedz taka banalna -moja 6 letnia wtedy corka fascynowala się Starożytnośćią .Ogladala filmy ,przegladala książki czasem jej coś przeczytalam....i tak bylo do czasu kiedy w kolko powtarzała Izyda,Izyda.....podłapałam tę nazwe bogini i postanowiłam ,ze własnie ona zagości na tymże forum jako moj nick (przyznam się szczerze,ze głębiej w jej mitologiczną postać nie zagłębiałam się,po prostu to był spontan)

[Luks]

Galatea to posąg, który został ożywiony przez Pigmaliona. Ta legenda to nie tylko wątek miłosny, ale coś jeszcze. Otóż wiara, nadzieja i miłość tworzy rzeczywistość. To nick, który daje mi siłę. Ufam, że wola człowieka, jego wizja jest do zrealizowania. Wystarczy otworzyć serce i przyjąć spełnienie z wdzięcznością. Bo wszystko się może zdarzyć. Jeśli istnieją jakieś bariery, leżą one w nas samych.

Rewelacyjny motyw

[Galatea]

Dziękuję Łukasz. Poczułam się dowartościowana dzięki Tobie Bardzo mi się miło zrobiło. Potrafisz człeka postawić na nogi!

[Natka]

W moim nicku nie ma nic nadzwyczajnego... po prostu jest to część mojego imienia... dlatego jest mi tak bardzo bliski...

[HappyLife]

Zarejestrowalam sie na tym forum kiedy bylam bardzo nieszczesliwa z powodu wszystkiego, doslownie wszystkiego co mnie otaczalo. Dostawalam tez duzo informacji zwrotnych od otoczenia, ze jestem zbyt negatywnie nastawiona i takie tam.
Wiec stwierdzilam, ze na tym forum bede sie duzo pozytywniej prezentowac i wybiore sobie taki nick, ktory bedzie promieniowal pozytywnoscia.

Teraz kiedy w koncu opuscilam juz kraj Chiny na rzecz duzo normalniejszego kraju spotykam duzo osob ktore mialy rownie negatywne podejscie do wszystkiego co chinskie i co sie tam dzialo. Nie mam juz takiego poczucia winy z powodu mojego nastawienia tam, bo wiem, ze nie jestem w tym sama, to jak najbardziej naturalna reakcja wrazliwej jednostki na to, co sie tam dzieje.

[LeCaro]

Zarejestrowalam sie na tym forum kiedy bylam bardzo nieszczesliwa z powodu wszystkiego, doslownie wszystkiego co mnie otaczalo. Dostawalam tez duzo informacji zwrotnych od otoczenia, ze jestem zbyt negatywnie nastawiona i takie tam.Wiec stwierdzilam, ze na tym forum bede sie duzo pozytywniej prezentowac i wybiore sobie taki nick, ktory bedzie promieniowal pozytywnoscia.

HappyLife - super, świetne podejście... tak trzymać! Były tu osoby które też miały swoje problemy i rejestrowały się pod nickami typu "załamana"... a to tylko dodatkowo dołuje. W końcu nasz nick to tak jakby nasze drugie imię, też ma na nas jakieś tam działanie.

[toczka]

toczka mój nick na wszystkich forach na jakich jestem zarejestrowana. Wzieło się od ulubionego powiedzonka jednej z moich wykładowczyń: ciągle powtarzała, że coś jest "toczka w toczkę". I słysząc to po raz 10000 w ciągu dnia można wyrażenie albo polubić albo... zrobić z tego nick

Zresztą toczka brzmi ładniej niż "kropka"

[mvnkv]

Mvnkv, dlatego, że raczej tego nicku używam. Nie ma jakiejś głębszej historii.

A na avatarze znajduje się dziewczyna podobna do mnie.

[Malina86]

A u mnie Malina hmmm jakos tak uwielbiam te owoce kojarza mi sie troche ze slodkoscia a troche z kwasota... Taka roznorodnosc tak jak ja pelna sprzeczności czasami. A 86 ponieważ to moj rok urodzenia

[Andrina]

Historia z moim nickiem była taka że na innym forum chciałam zmienić nick ponieważ mój wcześniejszy zawierał moje imię i to mi trochę nie odpowiadało (zakładałam konto dobrych parę lat temu i wtedy o tym nie pomyślałam). Okazało się że nick który wybrałam na nowy jest już zajęty na tamtym forum, więc wybrałam następny i następny i znów były zajęte. I w końcu trafiłam na ten jaki tu mam teraz. Zależało mi także na tym by zaczynał się na A bo moje imię zaczyna się na tą literę. Przeczytałam sobie także znaczenie imienia Andrina i okazało się że słowo w słowo opisuje moją osobę

A avatar wybrałam dlatego że podoba mi się kobiecość i tajemniczość

[NayaKanga]

Mój nick to imię rodowodowe i domowe wyjątkowej kotki Maine Coon, którą wybrałam kiedyś dla mojego byłego męża.
Bardzo za tym kotem tęsknię...do dziś, choć wszystkie inne mosty z różnych względów za sobą spaliłam.
To imię to nazwa Nepalskiego szczytu górskiego w Himalajach...trochę jak moje życie, ciągle trudności i ciągle pod górkę
Avatar z kolei to rysunek, który mój były mąż dla mnie narysował (jest Grafikiem, jak ja) a który bardzo lubię bo przedstawia mnie z potworem (mam bloga - HorribleMonster)
W dzieciństwie miałam ciągłę poczucie niepokoju, że ktoś mnie obserwuje, że widzę duchy i czułam strach, zwłaszcza nocą. Do dziś walczę z noctofobią (strach przed ciemnością) ale
jestem dużo silniejsza psychicznie i łatwiej mi już nie wpuszczać żadnych niepokojących sił do siebie. Uczucie niepokoju opuściło mnie z wiekiem - acz czuję respekt przed nieznanym/niewytłumaczalnym.
Ufam za to swojej nieprzeciętnej intuicji.
Dlatego użyty w avatarze obrazek jest mi tak bliski

[porzeczkowa]

Mój nick jest od owoców, które lubię. Uwielbiam ich zapach i smak.
Avatar nie mogę na razie wstawić, więc nie mam

[Laurakapelewska]

Laura - bo kiedyś w  żarcie tak zostałam nazwana i tak zostało
Kapelewska - nazwisko nieżyjącego profesora; wtedy jeszcze żył, gdy pierwszy raz wpisałam to nazwisko a potrzebowałam maila z imieniem i nazwiskiem ale nie chciałam by było moje i też tak zostało

[Łowca000]

Mój nick po prostu wymyśliłem w ciągu minuty, nie oznacza niczego konkretnego.

[nastek96]

Mój nick jest od imienia na bierzmowanie i roku urodzenia.
Avatar to moja dusza To jest część mnie, której nikt nie widzi

[LunarChimera]

Mój nick się wziął od fragmentu wiersza Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Mianowicie z utworu pod tytułem "Mariensztackie Szaleństwo"
Już cytuję fragment utworu, o który dokładnie mi chodzi:

I gdy oczy otworzę
dech mi w piersiach zapiera,
myślę sobie: a może
księżycowa chimera

Księżycowa Chimera została po prostu przełożona na angielski ^ ^

[LeCaro]

Bardzo mi się podoba Twój nick.

[zagrajmywgre1992]

Mam na imię Sandra.Nick powstal spontanicznie,nie chcialam nic oklepanego tylko cos oryginalnego i przyszedl mi do glowy cytat z filmu "Piła" moj ulubiony horror

[Luks]

Piła to bardziej film z gatunku gore, aniżeli horror też lubię całą serię

[lisbeth]

Mój nick wziął się od głównej bohaterki pewnego kryminału....dziwnne to wiem ale pamiętam że
czytając książkę byłam pod wrażeniem tej postaci, dzielnej dziewczyny w stylu ,,Robin Hood'a", tyle
że z irokezem i kolczykach. Do dzisiaj jak coś się dzieje w głowie widzę aktorkę grającą tą postać.
Taki mój anioł w wersji hardcore