Kuchnia włoska
#1

Makaron z sosem pesto
Składniki:
Makaron (spaghetti, rurki, świderki)
Gotowy sos pesto (do wyboru jest zielony i czerwony)
Oliwa z oliwek
Ser starty ewentualnie (parmezan, może też być inny gouda, jak kto woli)
Ugotować makaron, podgrzać sos pesto na oliwie. Wymieszać i  posypać serem.
Buon appettito   Uśmiech
Odpowiedz
#2

Gnocchi - inne kopytka
Składniki:
2-3 kg ziemniaków
2 jaja
mąka
sól
Ugotowane ziemniaki, gdy wystygną mieszamy z mąką, jajkami i solą i wyrabiamy ciasto tak jak na nasze kopytka. Formułując okrągłe małe kuleczki na których odciskamy ciasto widelcem. Gotujemy je, aż do wypłynięcia na wierzch. Podajemy je z sosem pieczeniowym, pieczarkowym, pomidorowym czy serowym jak kto woli.
Buon appettito Uśmiech
Odpowiedz
#3

Smażony camembert z grzankami
Składniki:
ser camembert/brie
mąka
bułka tarta
jajo
sól
pieprz
pomidory
bagietka
olej/oliwa z oliwek
Najpierw robimy grzanki: smarujemy je oliwą i wsadzamy do piekarnika, aż się zarumienią. W między czasie kroimy pomidory w kosteczkę i dodajemy do nich sól i pieprz. Ser camembert/brie obtaczamy w mące, później w jaju i w bułce tartej. Smażymy z obu stron na oleju/oliwie (jak kto woli). Kładziemy usmażony ser na dużym talerzu wokół niego układamy grzanki z pomidorami.
Buon appettito Uśmiech
Odpowiedz
#4

Makaron z tuńczykiem
Składniki:
makaron rurki
2 puszki tuńczyka
koncentrat pomidorowy
sól
pieprz
papryka słodka/ostra
cebula
olej/oliwa z oliwek
Gotujemy makaron, smażymy cebulkę posiekaną w małą kosteczkę, aż się zarumieni. Dodajemy do niej tuńczyka, później koncentrat pomidorowy. Dodajemy przyprawy i mieszamy sos z makaronem.
Buon appettito Uśmiech
Odpowiedz
#5

Sałatka Caprese
Składniki:
3-4 pomidory
mozzarella 2 opakowania
zioła prowansalskie
oliwa z oliwek
Pomidory i mozzarellę kroimy w plastry i kładziemy najpierw pomidora a później mozzarellę i tak na przemian. Dodajemy zioła prowansalskie i kropimy całość oliwą.
Buon appettito Uśmiech
Odpowiedz
#6

Bruschetta
Składniki:
kromki chleba/bagietki
oliwa z oliwek
ząbek czosnku
pomidory
sól
bazylia
Chleb/bagietki zapiekamy w piekarniku aż będą chrupiące. W tym czasie kroimy pomidory w kosteczkę. Ząbek czosnku obieramy, przecinamy na pół. Gorące, chrupiące grzanki nacieramy czosnkiem , polewamy oliwą z oliwek. Kosteczki pomidora solimy i kładziemy na grzanki zanim puszczą soki. Posypujemy bazylią. I jemy od razu. Uśmiech
Buon appettito
Odpowiedz
#7

Kuchnia włoska
Kuchnia włoska to jedna z najbardziej znanych kuchni na świecie. Bogata i wielowiekowa kultura Włoch silnie oddziałuje na przepisy kulinarne tamtejszego regionu i nie tylko. Teraz niemalże każdy rejon naszego globu czerpie pomysły od tej krainy wyrazistych smaków. Pomimo faktu, ze kuchnię włoską kojarzy się głównie z pizzą i spaghetti, nie jest ona jednolita. Każdy z regionów, a jest ich 20, szczyci się własnymi, charakterystycznymi receptami kulinarnymi. Są one zbierane i modyfikowane przez lata, a dla wielu smakoszy włoskiej kuchni jeszcze niezgłębione.

Od północy do południa Włoch, rozprzestrzeniają się zapachy wybornych potraw z kuchni włoskiej, począwszy od tortellini poprzez lasagne, ravioli aż do rozmaitych makaronów i serów. Szczególnie te ostatnie nadają specyficzny smak potrawom. Jeżeli ktoś miał to szczęście spróbować sera mozzarella wytwarzanego w Kampanii, bądź sera Gorgonzola dojrzewającego na północy w Lombardii, na pewno nigdy nie zapomni ich smaku.

Mimo różnorodności, kuchnia Półwyspu Apenińskiego posiada również cechy wspólne i z całą pewnością łączy ją zamiłowanie do warzyw. Do Polski zostały przywiezione w 1518 roku z Włoch przez żonę króla Zygmunta Starego - Bonę Sforze. Dzięki tym kontaktom poznaliśmy włoski smak zieleniny i nazwaliśmy ją "włoszczyzną". Spośród bogactwa włoskich jarzyn można wymienić najczęściej używane, czyli pomidory, cebulę i czosnek. Są one częścią składową pomidorowych sosów i zup np. minestrone. Należy również pamiętać o wszelkiego rodzaju przyprawach, tj. oregano lub bazylii oraz szlachetnej oliwie, która jest chlubą południa Włoch.

O włoskim gotowaniu opowiadają serie telewizyjne emitowane na antenie Kuchni.tv. "Wielka włoska wyprawa Jamiego" to historia Anglika rzuconego na głębokie wody włoskiej kuchni, który zapoznając się z miejscową ludnością uczy się włoskiej sztuki kulinarnej. W programie "Antonio Carluccio ucztuje w Italii" przedstawiamy postać rodowitego Włocha, który zdradza największe sekrety włoskiego gotowania i przepisy używane w tradycyjnych włoskich domach. Razem z nim zwiedzimy północ i południe tego pięknego i malowanego słońcem kraju. Sam Antonio mówi: "Jest to moja szansa na pokazanie, jakie Włochy są naprawdę - jedzenie, ludzie, starzy przyjaciele".

Włosi to również wielcy miłośnicy łakoci i twórcy wspaniałych włoskich deserów. Do najsłynniejszych zaliczamy tiramisu deser wywodzący się z Toskanii, czy też panna cotta (gotowana śmietanka), głównie serwowana na północy Włoch (Piemont, Emilia-Romania). Jednakże najbardziej rozpoznawalnym i uznanym na całym świecie włoskim deserem są lody włoskie. W Kuchni.tv poświęcamy temu smakołykowi film dokumentalny zatytułowany "Lody: Niekończąca się przyjemność" Dokument skupia się na historii lodów, sposobie ich przyrządzania, oraz najsłynniejszych kawiarniach we Włoszech i nie tylko.

Czym jednak byłoby włoskie biesiadowanie gdyby do przepysznego dania z Italii; deseru, makaronu czy też sztuki mięsa zapieczonej np. w parmezanie, nie podać kieliszka przepysznego włoskiego wina. Tak jak receptury wytwarzania serów w zależności od regionu różnią się i doskonalą, tak tez winnice włoskie posiadają swoje własne przepisy na wspaniałe wina znane na całym świecie. Obecnie Włochy uznane są za jednego z największych producentów win i nazywane są "krainą wina". Dość duże zróżnicowanie klimatu w poszczególnych regionach, począwszy od gorącego południa, a skończywszy na chłodniejszej północy, pozwala na uprawę różnych winorośli będących podstawą białych i czerwonych win. Najsłynniejsze regiony znane z własnej produkcji to Piemont ze swoim Barolo, Kalabria znana z Gravello czy też Toskania i tamtejsze wino Chianti. Charakterystyka tych regionów dokładniej zaprezentowana jest w serii programów "Z korkociągiem przez Italię", a podroż po smakach tego trunku ułatwi Jancis Robinson - "Mistrzyni win".

Kultura kraju jest niezwykle zajmująca i zjawiskowa, kojarzy się z radością, miłością i słońcem, ale kuchnia tego kraju zasługuje na szczególne traktowanie i wyróżnienie. "Bon appetito!".
Źródło: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kuchniaplus.pl/kuchnia_encyklopedia-kuchni_18_kuchnia-wloska.html">http://www.kuchniaplus.pl/kuchnia_encyk ... loska.html</a><!-- m -->
Odpowiedz
#8

Proste a jakie dobre Uśmiech
ja znalazłem kiedyś w sieci przepis na spaghetti bolognese i przyznaję, że jest pyszne Uśmiech

Przepis na spaghetti bolognese
Czas przygotowania: 30 minut
500 g mięsa mielonego (wołowina lub wieprzowina)
1 cebula (utarta na tarce o drobnych oczkach)
2 łodygi selera naciowego (utarte na tarce o drobnych oczkach)
1 marchewka (utarta na tarce o drobnych oczkach)
1 szklanka bulionu
1 szklanka mleka
1 lampka wina czerwonego półwytrawnego
1 szklanka sosu pomidorowego
1/4 kostki masła
parmezan (do posypania)
Wykonanie:
Krok 1: Cebulę, seler naciowy i marchewkę szklimy na roztopionym maśle.
Krok 2: Dodajemy mielone mięso, podsmażamy.
Krok 3: Zalewamy czerwonym winem i dusimy na wolnym ogniu aż odparuje.
Krok 4: Zalewamy sosem pomidorowym. Gotujemy przez chwilę, następnie podlewamy bulionem. Trzymamy całość na niewielkim ogniu przez ok. 5 minut. W tym czasie gotujemy makaron wg przepisu na opakowaniu.
Krok 5: Dolewamy mleko, dokładnie mieszamy i podgotowujemy jeszcze chwilę na niewielkim ogniu.
Krok 6: Nakładamy sos na makaron i posypujemy tartym parmezanem.
Odpowiedz
#9

Oliveto napisał(a):Sałatka Caprese
Składniki:
3-4 pomidory
mozzarella 2 opakowania
zioła prowansalskie
oliwa z oliwek
Pomidory i mozzarellę kroimy w plastry i kładziemy najpierw pomidora a później mozzarellę i tak na przemian. Dodajemy zioła prowansalskie i kropimy całość oliwą.
Buon appettito Uśmiech
Można skropić pesto i posypać bazylia świeżą
Odpowiedz
#10

Uproszczony przepis na ryżotto w mojej wersji:
0,5 kg pieczark
2 średnie cebule
40 dag dobrej kiełbasy, np toruńskiej
1 jajko
mała smietana 12%

Pieczarki kroimy na plasterki smazymy na oliwie lub oleju kwestia smaku kropimy cytryna wrzcamy do brytfanny, Cebule i kiełbaskę kroimy w kostkę smazymy na patelni wrzucamy do pieczarek. Zalewamy to małą smietaną z jajkiem i posypujemy pietruszka oraz doprawiamy do smakuUśmiech
Odpowiedz
#11

Przez pewien czas mieszkałam u włoskiej rodziny na Sycylii. Ich potrawy są proste, ale smaczne. Sami przygotowują sos do spagetti. Śniadanie u nich składa się z kawy espresso i bicotti( kruche twarde ciastka), obiad- pasta(czyli makaron) z oliwą z oliwek z dodatkiem czosnku i startym serem, do tego jakjo na twardo z czerwonym octem balsamicznym i chleb. Na kolację bakłażan podsmażony, ser i chleb. Do tego owoce. Jest to proste jedzenie, ale smaczne.
Odpowiedz
#12

Pasta "Mozarella-rucola" dla Kashy, Pawsona ...i nie tylko...

Składniki :
Pasta - odmierzyć 2 porcje(ja lubię świderki) nasypując do miseczki/talerza(na oko-1 porcja to niepełna miseczka) i ugotować w/g przepisu, ostudzić .

W miedzyczasie przygotować :

oliwa z oliwek
czosnek świeży-nieprzerośnięty 4 do 8 ząbków(ja daję więcej , bo jestem uzależniona od czosnku) Szok

2 okrągłe mozarelle di buffalo - pokroić jak leci w ręku na niezbyt małe kawałki, wrzucić czosnek pokrojony na grube kawałki, polać oliwą z oliwek posolić i niech tak stoi do momentu wymieszania z innymi składnikami
3 świeże pomidory - pokroić(ja kroje w ręku "na oko" dość duże kawałki), dodać do mozarelli z czosnkiem, zamieszać
rucola(wilde rocket)- dowoli, ja sypię dużo , bo ją uwielbiam... Mniam
Gdy pasta jest schłodzona , dodać do pozostałych składników, ja zazwyczaj polewam dodatkowo jeszcze oliwą z oliwek.
Rucolę dodaje się na końcu . Ja czasami mieszam ze wszystkimi składnikami, a czasami sypię na wierzch na talerzu. Smacznego !
Odpowiedz
#13

oo powiem szczerze, że smakowicie to wygląda Uśmiech ja tam jeszcze kapary wrzucę :p
Odpowiedz
#14

Kuchnia włoska
Kuchnia włoska, mimo że długo cieszyła się popularnością głównie ze względu na niskie ceny potraw i łatwość ich przyrządzania, zaczyna zdobywać pozycję jednej ze słynniejszych kuchni świata.
Sposób odżywiania się mieszkańców południowych Włoch, wyróżniający się dużą ilością świeżych owoców, jarzyn i ryb, należy do najzdrowszych.
Niewiele jest narodowych kuchni, które mogą się poszczycić taką różnorodnością zarówno składników, jak i metod gotowania.

Włosi czasami zapominają o śniadaniu - nigdy o wypiciu ESPRESSO.
Uwielbiają jeść w domu.
Obiady (szczególnie niedzielne) jadają bardzo wystawne.
Przygotowania do niego rozpoczynają się już we wczesnych godzinach przedpołudniowych.
Pierwszą niespodzianką są zazwyczaj orzeszki, chipsy, czasami krewetkowe, mały aperitif.
Później podawane jest ANTIPASTO.
W zależności od regionu mogą to być wędliny, melon z szynką parmeńską, sałatka mieszana, do której oliwa i ocet podawane są osobno w szklanych karafkach, oliwki, a czasem suflety.
Włosi uwielbiają kluski, które wspaniale wyglądają i równie wspaniałe noszą nazwy, np. SPAGETTI BOLONESE.
Pyszne jest RISOTTO ALLA MILANESE, przesycone aromatem szafranu.
Po półmiskach z ryżem i makaronem podawane są dania główne.
Na dania główne składają się potrawy z ryb, owoców morza, dziczyzny, cielęciny.
Po daniach głównych podaje się sery, wina i owoce.
Na stół wędrują wyśmienite ciasteczka albo PANDOLCE - słodki chleb z suszonymi owocami i orzeszkami sosnowymi.
Na koniec deser w postaci  lodów CASSATA, a później biesiadnicy degustują GRAPPĘ i różne słodkie likiery.
Do posiłku podaje się wina: wino czerwone (rosso) lub białe (bianco), a tylko rzadko różowe (rose lub rosato).
Goethe nazwał Włochy "smacznym państwem”.
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz
#15

Tutaj tez dodam, ze kuchnia wloska jest mocno regionalna - bardziej niz hiszpanska. Potrawy spozywane na polnocy roznia sie baardzo od tych poludniowych, ostatnio mojemu kochaniu robilam niby znane ossobuco, ktore on jadl pierwszy raz w zyciu, bo pochodzi z polnocy, a on z poludnia. Ponizej Rzymu kuchnia to glownie warzywa i owoce morza. Tradycyjnie sa to tez biedniejsze rejony Wloch, wiec jesli chodzi o miesa spozywane sa te najtansze jego czesci, wykorzystuje sie flaki czy inne wnetrznosci bardziej niz na bogatej polnocy. W biedniejszych czasach rolnicy sprzedawaliby te czesci ktore byly drogie, dla siebie pozostawiajac tansze. Risotto takze pochodzi z polnocy, podczas gdy poludnie to krolestwo popularnego makaronu. Makaron na polnocy jest czesciej jajeczny, zas ten na poludniu, znow zwiazane jest to z bieda, jest czesciej wykonywany glowien z uzyciem maki i wody. Maja oni mnostwo regionalnych gatunkow sera, ale wiecej znow wyrabia sie go na polnocy. Takze i oliwa jest popularna na poludniu, a na polnocy, w gorach wzrasta uzycie masla (takze w przypadku Risotto!!), czy innych gatunkow maki, naprzyklad maki z kasztanow, niespotykanej u nas.

Ciekawostka, Makaron powstal juz w czasach rzymskich, i wymyslony zostal jako sposob na przechowywanie nadmiaru maki. Ciasto bylo wyrabiane w formie platow podczas zbior, suszone a nastepnie moglo byc uzyte w pozniejszym czasie. Co oczywiscie znaczy ze pierwszym gatunkiem pasty byl ten dzis uzywany do Lasagne.
Odpowiedz
#16

Demokryt mawiał, że jesteśmy tym co jemy, a dzięki wiedzy o tym co jemy, możemy bardziej zrozumieć własne myśli.

Włochy to kraj, w którym o jedzeniu myśli się chyba najwięcej.
Sposób biesiadowania ma antyczne tradycje sięgające czasów Lucullusa - rzymskiego wodza z okresu cesarstwa.
Zasłynął on bowiem z organizacji wspaniałych uczt, których sława przetrwała wieki.
Obecnie również, jeśli tylko to możliwe, celebruje się posiłki na wspólnej biesiadzie.
Wśród burzliwych dyskusji o polityce, sporcie czy o dniu codziennym zawsze wymienia się uwagi na temat spożywanego jedzenia.

Zróżnicowanie przepisów kuchni włoskiej i fantazja w ich przygotowaniu uwodzą smakoszy z całego świata.
Od prostych przepisów regionalnych po te najbardziej wyrafinowane z najlepszych stołów kraju.
Wykorzystanie wiekowych tradycji to także sposób, w jaki Włochy zabiegają o rzesze turystów.

Jak w wielu innych aspektach tutaj również, wyzwala się ekspresyjna natura Włochów i ich dążenie do doskonałości.
Kuchnia uwodzi nas wszystkimi zmysłami.
Najpierw ujmuje swoim zapachem i wyglądem, później oczarowuje smakiem. Zapach rozmarynu, bazylii, szałwii czy tymianku rozpoznać można w wielu potrawach. Ich dodatek pozwala wydobyć naturalną głębię smaku.
Bogaty wachlarz niezliczonych produktów żywnościowych z tego słonecznego półwyspu pozwala cieszyć się szeroką możliwością wyboru.
To zróżnicowanie produktów i nieograniczone możliwości ich łączenia gotowe jest zaspokoić wszelkie wymagania, a lista przepisów nie ma końca.

Na rynku masowym gdzie dąży się do ujednolicenia smaków dziedzictwo Italii, może zaoferować bogactwo nie tylko ekonomiczne, ale i kulturowe.
We Włoszech zostało naliczonych około 250 rodzajów wędlin, ponad 400 rodzajów sera, prawie 200 sposobów przygotowania przetworów rybnych i warzywnych i ponad 200 rodzajów pieczywa.
Nie należy oczywiście zapominać o zróżnicowaniu oliwy z oliwek, bardzo wielu odmianach wina jak i niezliczonej ilości produktów cukierniczych.

Sztuka kulinarna we Włoszech zależna jest także od położenia geograficznego i klimatu.
Miejscowości górskie charakteryzują się bardziej kalorycznymi daniami.
Trudniej tam o świeże ryby, zastępuje się je przeróżnymi ciepłymi daniami mięsnymi i zupami z dodatkiem roślin strączkowych.
W rejonach nadmorskich posiłki są zdecydowanie lżejsze.

Klasycznym daniem włoskim są makarony przyrządzane na najrozmaitsze sposoby jak i oczywiście pizza.
Dopiero podróżując wzdłuż półwyspu odkrywamy jak urozmaicona jest gastronomia tego pięknego kraju.
Każdy region ma swoje dania, które jego mieszkańcy "eksportują" i promują z dumą przy każdej nadążającej się okazji.
Również w obrębie danego regionu, są często wariacje w sposobie przygotowania danej potrawy, która może różnić się choćby dodaniem jakiegoś zioła.

Poza bogactwem smaków kuchnia włoska, a szerzej śródziemnomorska została uznana za jeden z najzdrowszych sposób żywienia.
W rybach, owocach morza, warzywach, królującym powszechnie pomidorze, owocach, potrawach pełnoziarnistych czy oliwie z oliwek znajdują się wszystkie potrzebne nam składniki dla zdrowego rozwoju organizmu.
Jeżeli jeszcze zwieńczymy posiłek czerwonym winem możemy być spokojni, że dostarczyliśmy ciału tego co najlepsze.

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz
#17

To poniewaz ostatnio przeksztalcam sie we wloska pania domu to podam moze przy tym watku przepis na slynne OSSO BUCCO, czyli gicz. To potrawa pochodzaca z polnocnych Wloch, wiec za to czy smak jest oryginalny nie wiem, zwlaszcza ze uzyte przeze mnie przyprawy w zasadzie maja swoje zrodlo w innych rejonach swiata (Taka poska-wloska wersja Oczko ), ale przez mojego poludniowca zostalo to zaakceptowane ze akceptacja. Mysle, ze ta potrawa podpasuje wielu polakom - zwlaszcza przy przyprawieniu jej jak nizej - mieso, czosnek, sos - czego polak chce wiecej Oczko

Przyprawy ktorych uzylam mianowicie to: Jalowiec, Kmin Czarny (nie wiem czytak sie tlumaczy na polski, po ang. nazywa sie tak wlasnie, i jest w smaku inny niz kminek, kminku sie w kuchni wloskiej malo raczej uzywa, chyba ze przy granicy z Austria, mysle, ze mozna zamiast niego uzyc rowniez nasion kopru wloskiego, bardzo popularnego na poludniu ale z umiarem, bo maja mocno anyzowy posmak), tymianek, kilka ziaren ziela angielskiego. Wybralam po lyzeczce przypraw, i rozgniotlam z nasionami w proszek. Do ilosci mniej wiecej 3/4 tejze mieszanki dodalam oliwe i wysmarowalam nia gicze. Nie mialam czasu marynowc, ale jesli jest, polecam, choc slyszalam opinie kucharzy ze to niewiele daje. Ja lubie Oczko

Reszte mieszanki zarezerwowalam na gotowanie.

Dobra to teraz reszta skladnikow:

Seler naciowy
Marchewka
Cebula (Bardzo mi w tej potrawie pasuja szalotki! raczej nie nasza ostra w smaku polska cebula)
Platki Chili, Czosnek, Sol i pieprz, Lisc Laurowy, kilka grzybkow suszonych (opcjonalnie)
Gicze - jedna na osobe *
Wino
Domowy bulion **
Natka Pietruszka, odrobina skorki z cytryny i pomaranczy, sok z cytryny (To na Gremolate)

W ramach przygotowania warto jest gicz obwiazac sznurkiem kuchennym, czego ja nie zrobilam i mi sie nieladnie rozpadly - takze polecam to uczynic. Obwiazujemy dookola giczy czyli dookola kosci.

No i tak, spora ilosc oliwy podgrzewamy, ja uzywam garnka zeliwnego i bardzo sobie je chwale - jesli nie to jakikolwiek gleboki z pokrywka, dobrze jak na grubym dnie, bo bedzie sie to nam 3 godziny gotowalo. Gleboka patelnia tez ujdzie. N oliwe rogrzana wrzucam mieso (dobrze rozgrzana) aby sie zamknelo, obsmarzam , odkladam na bok.- Zmniejszam temperature oliwy poprzez dodanie odrobiny zimnej (aby namsie czosnek nie spalil), i dodajemu chili (nie duzo) i rozgnieciony nozem czosnek (ze 2-3 zabki, w zaleznosci od tego jak kto lubi) nastepnie cebule, po jej zeszkleniu marchewke, a nastepnie seler. Teraz tak odnosnie pokrojenia warzyw - poniewaz znow uwaga gotujemy to do 3 godzin, powinny one raczej byc wieksze co by nam pozniej w jakims stopniu istnialy w sosie. Oczywiscie jak ktos nie lubi, mozn sobie je potem zmielic, na gladki sos. Wrzucamy gicze na warzywa i zalewamy winem i bulionem aby sie nam przykryly te gicze w 3/4 (kwestie proporcji zostawiam znow Wam, ja lubie tak do 3/4 wina i reszte bulionu).

Dodajemy Listek Laurowy, sol, pieprz i gotujemy. W miare gotowania ja dodawalam rowniez wczesniej przygotowanej mieszanki przypraw do sosu, nie trzeba od razu dodawac calosci, ale po troszku, w zaleznosci od tego jak sie smak nam bedzie budowal w czasie tych 3 godzin gotowania. Oczywiscie na malym ogniu, pod przykryciem.

Pod koniec gotowania w zaleznosci od tego jaki nam wyjdzie sos, mozna wyjac gicz i sos zredukowc na wysokim ogniu, czy zmiksowac do niego warzywa.

Gremolata to nic innego jak Zielona pietruszka, drobno pokrojona wymieszana ze drobno starta skorka z cytryny, i pomaranczy oraz sokiem z cytryny. Chodzi o to ze jak posypiemy nia gicz z sosem, ktory jest dosyc intensywny, to ona da nam na jezyku takiego kopa swiezoci. Czyli utworzy kontrast dla
Uwagi:

* Ja osobiscie nie jadam cieleciny, wole wolowine, i bardzo mozliwe ze raz czas gotowania sie w przypadku cieleciny zmniejszy, a dwa nie sadze aby byla potrzeba uzywania przypraw duzego. Wielbiciele cieleciny zdaje mi sie ze lubia ja za jej delikatnosc.
** Nie moge nie wspomniec ze dla mnie bulion domowej roboty zmienia baardzo smak potrawy i strukture sosu i nie akceptuje tych sztucznych. Ja wiem ze to zajmuje czas, ale raz na jakis czas osobiscie gotuje gar wywaru z duza zawartoscia kosci (ktore wczesniej opalam) - wolowo-drobiowy z przewaga pierwszych. Taki wywar raz ze zagesci nam sos dwa no jest on pelen smaku i wolny od konserwantow i innych rzeczy. Po ugotowaniu pakuje w sloiki i idzie do zamrazalki. Jeden sloik z reguly wystarcza na jedna potrawe z tego typu sosem. Jestem przekonana ze tak robia wloskie mamy tez Oczko


Probojcie Rotfl

Oczywiscie mozna sobie to ulatwic, i jakby cos to pytajcie, ja jestem kuchara i to uwielbiam, ale wiem ze nie kazdy musi Uśmiech
Na wszystko mozna znalezc skrot Uśmiech
Odpowiedz
#18

To teraz podam przepis na przepyszne ciasto, wywodzi sie z Calambri, z pieknego wybrzeza Amalfi. Mi bardzo smakuje, bo smak ma "sernikowy" a serniki to jedyne ciasta ktore lubie. Na ciasto sklada sie nadzienie z sera ricotta i gruszki zamkniete pomiedzy dwa biszkopty o smaku orzechow laskowych. Przepis jest moj, zmodyfikowany ze stron wloskich.

[ATTACHMENT NOT FOUND]

"Ciasto z Ricotta i Gruszka"

Skladniki na biszkopty:

200g maki z orzechow laskowych (zmielilam orzechy w malakserze)
50g maki pszennej (uwazam, ze mozna spokojnie uzyc samych orzechow jak ktos chce wypiek zrobic bezglutenowy)
200g cukru
5 jajek
100 g roztopionego masla

Skladniki na nadzienie:

500 g ricotty
250 g slodkiej smietanki
laska wanilli (albo ekstrakt)
3 - 4 gruszki
260 g cukru
Ewentualnie likier gruszkowy

Skladniki na przybranie:

Cukier puder, gruszki


Najpierw przygotowujemy biszkopty, dobrze miec mikser planetarny, bo w pierwszym kroku ubijamy cale jaja z cukrem na puszysta mase. Zajelo mi to dobre 15 minut, jesli mamy mikser planetarny w tym czasie mozemy spokojnie przygotowac gruszki do nadzienia.
Po ubiciu jaj dodajemy maki, mieszamy chwile a nastepnie stopnione zimne maslo. Mi masa wyszla dosyc luzna. Przelewamy ja w dwie formy o tej samej srednicy - nie mialam problemu z przywieraniem, ale dla swietego spokoju mozna wysmarowac tluszczem.

W przepisach wspominaja o wypiekaniu w 180 stopniach okolo 15-20 minut. Ja mam piekarnik, ktory pamieta generala Franco, nie ma regulacji temperatury, mocniej grzeje z dolu niz gory, i zeszlo mi sie chwile wiecej. Niemniej nie wplynelo to znaczaco na strukture ani smak ciasta, zdaje mi sie ze pieklam go w nizszej temperaturze. W kazdym razie mozna sprawdzic wykalaczka czy nic sie tam w srodku nie lepi.

W czasie wypiekania, przygotowujemy nadzienie. Gruszki kroimy w kostke i wrzucamy na patelnie na odrobinie masla, smarzymy przez okolo 5 minut. Nastepnie dodajemy cukier i karmelizujemy je przez kilka kolejnych minut. Mozna na tym etapie dodac likieru. Ricotte z cukrem i wanilia ubijamy na gladka mase; w oddzielnej misce ubijamy smietane, nastepnie wszystko razem delikatnie mieszamy. Na koncu dodajemy gruszki.

Po wypieczeniu i wystygnieciu biszkoptow, ukladamy nasz torcik. Dekorujemy gruszkami, ktore rowniez karmelizjemy na patelni.

Mam tutaj uwage, bo podchodzilam do tego ciasta dwa razy, a to z uwagi na ricotte. W zaleznosci od producenta jest ona mniej lub bardziej wilgotna, i tutaj trzeba znac produkt. Za pierwszym razem, a byla to produkt marketowy, nie wiem czy Galbani czy Zanetti, calosc nie trzymala sie zbyt dobrze. Za drugim razem wybralam sie do wloskiego sklepu, niestety tez nie mieli ricotty zza lady, ale zakupiony kartonik lepszej jakosci sprawdzil sie calkiem dobrze, ale rodowitego wlocha nie oszukal. Wiec jak zwykle wracamy do tego o czym pisalysmy z LeCaro przy Tiramisu. Jakosc produktu we wloskich przepisach jest bardzo istotna.

Mysle, ze mozna sprobowac to ciasto "spolszyczyc" i uzyc naszego sera, takiego do sernika Uśmiech

Polecam Uśmiech
Odpowiedz
#19

Madrugado... niam, niam, niam. Mniam Mniam Ok

A propos ricotty - kiedyś na Kuchnia tv oglądałam przepis jak można sobie samemu zrobić rocottę (chyba Anna Olson ją robiła), bodajże z jogurtu... ale kompletnie nie pamiętam jak. Lol

Ricotta jest tak samo specyficznym serkiem jak mascarpone - gładkim i miękkim, produkowanym z serwatki. Dlatego serniki na bazie ricotty mają jednak inną strukturę niż te z naszego twarogu. Uśmiech

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
Odpowiedz
#20

Cisto na pizzę: 8 porcji

1kg mąki,
1/2 wody,
4 dkg drożdży świeżych,
mniej jak 1/2 szklanki oleju,
1 łyżeczka soli

zagnieść składniki i uformować 8 kulek. Każdy kawałek rozwalkowac i posypać mąką. Na tacy wysmarowanej tłuszczem kładziemy ciasto , na to sos pomidorowy wybrane składniki, ser. Wsadzić do rozgrzanego piekarnima-380 °C jak macie na 5 min. ( druga obcja: max 280°C góra -doł przez 8-12 min. Zależy od piekarnika)
Smacznego

Bea  Muza
Odpowiedz
#21

Przepraszam ale jako dziewczyna rodowitego neapoliranczyka musze zwrocic uwage ze w sklad ciasta na pizze wchodzi tylko woda, drozdze, maka i sol. Ten przepis na pizze, moglby sie znalezc gdzies indziej jako pizza byc moze amerykanska, czy polska. We wloszech raz ze nie uzywaja oleju a oliwy, dwa, a z jej dodatkiem ten przepis w kuchni wloskiej moglby byc przepisem na foccacie Uśmiech

Rowniez w stolicy pizzy nie kladzie sie na nia sosu pomidorowego a po prostu swieze pomidory, ewentyalnie z puszki, odcisniete Uśmiech
Odpowiedz
#22

Ciekawy temat Uśmiech Ja kiedyś trafiłam na interesujący artykuł dotyczący spaghetti bolognese. Otóż podobno nie jest to typowo włoskie danie, ponieważ Włosi nigdy nie użyliby makaronu spaghetti do tak bogatego sosu Uśmiech Jest serwowany w restauracjach tylko i wyłącznie ze względu na turystów, uznających to za tradycyjne danie Język Jeśli jednak ktoś lubi spaghetti tak jak ja, to chciałam podzielić się pewnym patentem, który według mnie dodaje sosowi smaku. Do sosu bolognese wśród różnych przypraw dodaję szczyptę cynamonu Uśmiech Dodaje to takiego korzennego smaku, jeszcze nie spotkałam osoby, której by ten sos nie smakował Uśmiech
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości