18-07-2016, 21:28
Nie wiem co lubi towarzystwo ze środowiska. Na pewno każdy ma swój gust. Artysta we wszystkim potrafi doszukać się piękna. Zachwyci go kreska lub głęboka czerń. Doszuka się i pokaże, ale nie każdy go zrozumie, bo nie każdy jest tak wrażliwy. Artysta jest niedoceniony, dlatego cierpi.
Oczywiście są też pseudo artyści, którzy przez szok chcą pozyskać odbiorcę i rozgłos. Tego teraz jest najwięcej. To umniejsza sztuce i wprowadza niezrozumienie dla laika. Trendy – modne jest wszystko i nic, dotyka teraz każdej dziedziny życia.
Akademizm jest potrzeby. Dla malarza jest szkołą elementarną. Ania obecnie weszła w etap hiperrealizmu. Ja nie oczekuję tego od malarstwa, od tego jest fotografia (z której zresztą korzysta). Ciekawa jestem jak będzie się rozwijać dalej i jak jej obrazy będą wyglądały za 15 lat.
Pozdrawiam
Oczywiście są też pseudo artyści, którzy przez szok chcą pozyskać odbiorcę i rozgłos. Tego teraz jest najwięcej. To umniejsza sztuce i wprowadza niezrozumienie dla laika. Trendy – modne jest wszystko i nic, dotyka teraz każdej dziedziny życia.
Akademizm jest potrzeby. Dla malarza jest szkołą elementarną. Ania obecnie weszła w etap hiperrealizmu. Ja nie oczekuję tego od malarstwa, od tego jest fotografia (z której zresztą korzysta). Ciekawa jestem jak będzie się rozwijać dalej i jak jej obrazy będą wyglądały za 15 lat.
Pozdrawiam